Mamusie w Częstochowie

Dziś bylysmy na szczepieniu. Corcia waży 6900 g a 4 miesiace skonczy za tydzien. Slodziakowe waleczki :-) jedno co mnie zmartwilo, ze dr minmalnej asymetri na faldach nozek teraz sie dopatrzyla. Kolejnego usg bioderek nie dala, bo odwodzenie jest prawidlowe. Na Sobieskiego bylam 1,5 miesiaca temu i wyszlo wszystko ok bez koniecznosci dalszych konsultacji i leczenia. No i teraz juz sama n od wiem czy sie tym przejmowac i isc prywatnie na usg jeszcze jedno, czy np czesciej klasc dzidzie na brzuszku, czego nie lubi za bardzo. Nie wiem czy skoro bylo ok zbioderkami to w tak krotkim czasie moglo sie cos zadziac.

gość to ja :-)

Jestem jestem. dzisiaj akurat wolne i biegam jak szalona. Co do spotkania to chętnie, ale tylko w moje wolne dni, bo pracuje w takich godzinach, że ani przed ani po pracy nie dam rady. Suzi ile Paulina pije ci z piersi? bo Ela dużo najada się zupkami, kaszkami a z piersi to tak tylko trochę. Dobre i tyle, niedługo będzie miała 9 miesięcy i z pracą udaje mi się karmienie pogodzić, oby jak najdłużej. No i ciąg dalszy ząbkowania. Bez przeciwbólowych środków budzi się nawet co pół godziny z płaczem, już sama nie wiem co mam robić, chyba do pediatry w końcu się wybiorę po poradę. Ela pełza, zaczyna na czterech stawać, przy łóżeczku wstaje na kolana i wygląda,np dziś o 5.30 rano :) A z włosami to sprawa hormonów, muszą wypaść i tyle. gość11 nie pomogę w kwestii smoczków bo moja nie załapała butli wcale, jak mnie nie ma to dają małej mleczko z kleikiem i podają łyżeczką

A i zapomniałam dodać, że w biedronce są fajne ciepłe rajtuzki po 8,50

Kanisa no na reszcie jestes:) Co do karmienia to Paulina tez nie wiele zjada z piersi.Karmie ja rano jak sie obudzi no to wiadomo zje wiecej,ale wieczorem zjada 200 ml kaszki i poprawia cycem ale je b.krótko wiec to jest bardziej chec przytulenia do cyca niz jedzenie:) Wiec Kanisa nie stresuj sie tym bo dziecko wie ile mu potrzeba :)

Hej dziewczyny mam pytanie po jakim czasie wprowadzania glutenu mogę dawać już na full?? ja do tej pory podawałam do kaszki łyżeczkę z glutenem raz na dzień już od około 2 miesięcy, to mogę już dawać same zwykłe??Suzi fajnie było by znowu jakiś spacer umówić tym bardziej że w przyszłym tygodniu ma być ładnie ty jak masz czas?? Ja chodzę przeważnie po 14 na spacery

wysyłam zdjęcie prawie aktualne mojego przystojniaczka:) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/1eafe9e6f744b674.html

Anias, faktycznie masz przystojniaczka :-). Jakie ma ladne wloski.

Anias super masz synusia:) Ja tez wychodze po 14 ,ale w nastepnym tyg jeszcze nie wiem w ktory dzien bo mam isc z dziewczynami i dzieciakami do plejadona koło seki jest tam klub dla maluszkow:) a my wypijemy kawke w spokoju hehe:) Tak ze dam znać.Kanisa,a Ty kiedy masz wolne? Co do glutenu to juz mozesz podawac na ful bo wlasnie przez 2 msc trzeba wprowadzac po łyzeczce:)

Mam wolne w przyszły weekend albo w środe, czwartek za 2 tygodnie, teraz pracuję ciągiem do przyszłej soboty. Anias, ale Kubuś już duży!

No duży duży się zrobił a to zdjęcie było robione z miesiąc temu:) To Kanisa może ty podaj jakiś dzień w tygodniu kiedy Ci dokładnie pasuje i się dostosujemy przynajmniej spróbujemy:)

Mamusie które karmily piersią powiedzcie proszę po jakim czasie wasze dzieciaczki osiągnęły wagę urodzeniowa?

U mnie z poczatku slabo sie corcia najadala, jeszcze niezbyt dobrze ssala. Wage urodzeniowa osiagnela ok trzeciego tygodnia.

Kacperek wagę urodzeniową osiągnął po niecałych 2 tygodniach

Moja Paulinka w dniu urodzenia wazyła 3450 ,a w dniu wypisu czyli 8 dni później 3650 :) mały glodomorek z niej był:)

Tydzień temu byłyśmy się zważyć;to było tydzień po porodzie i mała przybrała tylko 20 gram więc się martwilam ale dziś okazało się że o 200 gram przekroczyła już wagę urodzeniowa a minął zaledwie tydzień;także się uspokoilam:-)

Hej dziewczyny Mam wolne w przyszłą środę i czwartek, więc jeśli wam pasuje to możemy spróbować się spotkać Moja Ela w weekend nauczyła się pełzać po schodach, do tego wstaje na nóżki jak do czegoś dojdzie, dopełznie raczej, bo nawet nie łazi na czterech tylko się czołga, do tego dalej nie śpi po nocach, jutro do lekarza ją zabieram, niech coś poradzi

Kanisa musimy dac rade sie spotkać:) bo później juz zrobi sie zimno i bee. Ja ostatnio uczyłam Paulinke zasypiania samej w łóżeczku bo od 5 msc budzi sie w nocy i juz zostawala z nami.2 dni i po krzyku:) sama zasypia,a dziś pierwszy raz od 5 msc nie karmiłam w nocy:)myslałam że dłużej nam to zajmie ale cieszę sie ze mi sie udalo bo na reszcie moge sie porzadnie wyspać:)Myslimy o drugim dziecku dlatego tym bardziej musiałam oduczyć małej spania z niami.

Modesta to super jak malutka już przekroczyłą wage urodzeniową:)oby tak dalej:)

To co dziewczyny umawiamy się wstępnie na spacerek?? To ja proponuję środę na promenadzie a dało by radę tak 14.30 bo ja Kubusia o 14 odbieram z żłobka i zawsze od razu idziemy na spacer??? Fajnie było by się jeszcze chociaż raz spotkać:) I oby była pogoda bo teraz to jest suuuper jesień aż się chce spacerować:) My ostatnio z Kubusiem szalejemy na huśtawce ale ma radochę:)

juz kilka spotkan bylo i niestety na zadym nie bylam :( a moze pt? Dziewczyny wiecie co moze oznaczac sluz w kupce?

No wlasnie ja tez:( i tym razem to tez lipa:( Kacper na antybiotyku- konczy chorobę a Kajtek zaczal kaszlec i czekamy co się z tego rozwinie:(((( Chyba musze jednak Kacpra z przedszkola wypisac, bo to bez sensu od września był w sumie 2 tygodnie w tak to caly czas się leczymy:( Już naprawdę mam dość tych chorób.

Dziewczyny słyszałam że podobno szaleje rotawirus:/ moja znajoma z dzieckiem w szpitalu:/ a u innej w przedszkolu zamiast 29 dzieci chodzi 9 :/ moi rodzice chorzy :/ całe szczęscie że szczepiłam Paulinke na razie nic nas nie złapało mimo że miałysmy kontakt z moimi rodzicami.Dzis sie wybieramy do plejadona w alejach do klubu dla dzieciaków:) ide z kolezankami i ich maluszkami więc dzieciaki sie wyszaleja a my w spokoju wypijemy kawke:) Miłego dzionka wszystkim ,a co do spotkanka to moze zgadajmy sie blizej nastepnego tygodnia i zobaczymy jak komu pasuje:)

No u nas na razie spokój (odpukać) Kubuś już 3 tydzień chodzi do żłobka bo wcześniej też chorował. Na razie w żłobku nic się nie dzieje dzieci chodzą. To jeżeli chodzi o spacer zgadamy się po niedzieli. Pozdrawiam

Witam. Niedługo mam termin porodu i byłabym wdzięczna za aktualne informacje na temat porodówek na Mickiewicza i Parkitce. Jak wyglądam opieka lekarska i położnych, jaki jest standard na oddziale ?? ile osób na sale czy są WC itp. Bardzo proszę o odpowiedz.

I jeżeli któraś ma aktualne info o Blachowni to też poproszę bo jakoś do porodu na Blachowni jestem póki co najbardziej przekonana :)

rejka666 ja rodziłam na parkitce 9 miesięcy temu. Nowy oddział, wyremontowany, pokoje 2-osobowe, łazienka między dwoma pokojami, porodówka stara. Położne, jedne fajne, inne durne babska, do tego przeładowanie straszne, czasem pełne obłożenie, w wyniku czego nawet najfajniejsze położne zmieniają się w zestresowane, zapracowane, niemające czasu na chwile rozmowy, czy indywidualną opiekę jeśli nie ma musu. W przyszłym tygodniu ma być zimno i brzydko niestety. FAjnie byłoby Was zobaczyć. Kredkaa jak tam u Ciebie sytuacja wygląda? Dasz rade na spacerek> Ciekawa jestem jak teraz dziewcaynki na siebie zareagują Kurde a moja nie załapała huśtawki, wcale jej to nie bawi.,bawi ją łażenie po schodach :(

Reika666- rodzilam w Blachowni na początku października.Położne wspaniałe z powołania;lekarki również.Mój poród odbierala doktor Tarkowska bardzo mi pomogła.Ogólnie cały personel jest życzliwy i pomocny.Warunki dobre;schludnie i czysto a to najważniejsze.Jeśli będzie mi dane jeszcze mieć dzieci z następnym porodem bez wahania wrócę do tego szpitala:-)

Modesta, Kanisa - dziękuje za odpowiedzi. Generalnie jestem zdecydowana na Blachownie ale chce się dowiedzieć z "pierwszej ręki" jak tam jest. a co trzeba mieć swojego ?? czy może inaczej - czy szpital na Blachowni zapewnia cokolwiek czy wszystko trzeba mieć swoje ??

Reika666 jeśli chodzi o kosmetyki dla dziecka to jest tak że jak położne kąpią dzidzie to mają oliwke i octenisept wycierają w pieluszki i zapewne zaraz po porodzie powiedzą żeby w miare możliwości kupic oliwke piluchy lub recznik papierowy. ubranka swoje. wiadomo przybory toaletowe podkłady.