Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zona fajnego meza

A ja napisze, ze mam wspanialego meza!

Polecane posty

Gość zona fajnego meza

Wiekszosc tutaj tematow to narzekanie, ze maz tkai siaki, ze nie pomaga, nie sprzata, ze mamusie kocha za bardzo:P a ja dla odmiany napisze o zaletach mojego. Mam meza, ktory bardzo mnie kocha z wzajemnoscia oczywiscie:) Spelnia wiekszosc moich zachcianek, robi codziennie sniadania, gotuje i robil to nawet jak nie pracowalam:P I dodam, ze zadna ciota z niego, bo ma zawsze wlasne zdanie i nie da sobie w kasze dmuchac. Po prostu jest taki, ze dla mnie zrobi wiele, ja dla niego takze, ale to on sie mna bardziej, ze tak powiem opiekuje. Gdy byly zatargi z tesciowa to zawsze stawal po mojej stronie, jak tesciowa ciagle mu gledzila, ze nie powinien sie ze mna zenic to przestal z nia rozmawiac. Az w koncu musiala sie z tym pogodzic. Gdy pojawil sie syn to zajmowal sie nim caly czas, wzial urlop tacierzynski na 3 miesiace, a gdy wrocil do pracy, a ja zostalam z synkiem to wynajal pania do pomocy dla mnie. Chciala przyjechac tesciowa, ale maz uszanowal moje zdanie na ten temat. Ogolnie jest czulym i kochanym mezzem, w lozku zaspakaja mnie jak nikt (troche kochankow wczesniej mialam:P). W dodatku jest zaradny i za to go podziwiam. Moze teraz wy napiszcie za co doceniacie swoich mezow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie chwal słońca przed zachodem znasz to powiedzenie ? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gratuluję, zaraz mi się humor poprawil;-)) osttnia chwila napięcie i pytanie weryfikacyjne- kochasz dziecko bardziej od męża czy każdego inną miłością po prostu, ale nie bardziej lub mniej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ok super, tylko że tamte panie mają problem z nieróbctwem mężów a Ty jak widać masz idealne życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zona fajnego meza
oczywiscie, ze w zyciu moze roznie byc i niczego nie przewidze:) Ale pisze z obecnej perspektywy, a nie tego co bedzie za 10 lat:P Dziecko i meza kocham calkiem inaczej to chyba oczywiste. Do meza czuje pociag fizyczny, a do dziecka na szczescie nie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój mąż jest super. Jest dobrym człowiekiem, ma bardzo dobrą pracę, dobre wykształcenie. Bardzo kocha mnie i nasze dzieci. Szanuje rodziców. Jest pracowity i zaradny, przystojny, wysportowany, wysoki. Zawsze mogę na niego liczyć. Jedyna wada - uparty. Wiele czasu minie zanim zmieni zdanie na moje często słuszniejsze. Fajny mąż i ojciec. Fajny facet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to ja mam lepszego ,bo ma normalną matkę .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zona fajnego meza
nie mam idealnego zycia. Jednak doceniam to co mam i min meza:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam podobnego do twojego :) z resztą raz to napisałam to mnie zjechały.... Mój robi mi jedzenie jak widzi ze zle się czuje lub ogólnie aby mnie odciązyc..Woli spędzać ze mną czas niż isc na piwo(w ogóle nie chodzi), oglądamy razem filmy wieczorami, uprawiamy seks codziennie i ogólnie bardzo się lubimy-nie tylko kochamy, dzwonimy do siebie jak jesteśmy w pracy pare razy. Pomaga mi w domu , posprząta poodkurza lazienke umyje. Zawsze liczy się z moim zdaniem. Zawsze staje po mojej stronie. Nie jest pierdołą, nie da nam zrobić krzywdy. Zawsze myśli o mnie-jak ma jednego cukierka to mi zostawi :) Za to go kocham. Za to jaki jest po prostu fajny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zona fajnego meza
oj moj tez ma normalna matke. Po prostu ona mnie nie akceptowala przed slubem, ale potem juz bylo ok, mila jest dla mnie. Ale ja wole sie trzymac na dystans.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gratuluje ale zaraz zleca sie zazdrosnice i zaczna ci ublizac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:14:46 -ten post jest mój. Dopisze jeszcze że jestem w ciąży-już blizej końca jak dalej i już wiem że będzie fajnym ojcem :) po prostu po tym jak się zachowuje, jak dba o mnie. I wiem że dziecko nam siebie nawzajem nie przysłoni. Mamy umowę najpierw my nasza miłość-dziecko już kochamy ale przede wszystkim my-to zdrowa relacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zona fajnego meza
gosciu z 15:14 to moj tez na piwo nie chodzi z zadnymi kolegami, woli isc ze mna albo jak juz to ze szwagram w ogroku wypije jak u tesciow jestesmy:) tez jest taki, ze jak cos ma to predzej odda mi niz sobie zostawi. My tez lubimy sobie film obejrzec, posiedziec przy piwku, jestesmy dla siebie przyjaciolmi. Teraz maz jest u tesciowej na 3 dni to tez codziennie po kilka telefonow. My nie potrafimy po prostu zyc bez siebie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie mam męża,ale narzeczonego i jak słucham narzekań wielu kobiet to dochodzę do wniosku,że naprawde mam sie z czego cieszyć. Dobrze zarabia,ja nie musze pracować ani rozliczac sie z nim z wydanych pieniędzy. Do zajmowania sie domem zatrudnił inną osobę,zebym nie czuła się jak "kura domowa". Oprócz tego nie pije,raczej nie imprezuje, bo woli zająć się sportem. Zawsze ma dla mnie czas i intertesuje się moimi sprawami takimi jak studia czy rodzina. Do tego jest super kochankiem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój też jest fajny i dobry, i co najważniejsze ma normalną matkę a ja teściową jak widze nas takich tu więcej jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poprawiłyście mi humor, jesteście super. doceniajcie co macie, życzę zdrowia i szczęścia wam wszytskim i całym waszym rodzinom;-**

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja się chętnie dopiszę do kochających i kochanych :-) Mam cudownego męża, czasem się kłócimy, ale gniewać na siebie nie potrafimy dłużej niż 5 minut :-) Z każdym dniem doceniam go coraz bardziej i widzę jak bardzo mnie i syna kocha. I jak wiele dla nas robi. Oby tak dalej :-) p.s. Heloiza - wiedziałam, że jak się pojawi taki temat to będziesz pisać :-))) Pozdrawiam!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a heloiza to nie facet czasem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
heloiza999 - to 24 letnia dziewica która lubi udzielać złotych rad na temat małżeństwa czy macierzyństwa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
aaaa i znająca życie, no no

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Terapeutkaaa
Hm - oczywiście życzę abyście miały takich wspaniałych meżów - na serio Nawet nie wiecie ilu jest facetów którzy według żon to chodzące ideały a tak naprawdę to uzależnieni od seksu posopolici frajerzy. Może nie powinnam takpisać bo jestem terapeutką ale jako kobieta czasem mam ochotę takiego jedego z drugim za uszy wytargać. Najczesciej nie widzą problemu - przeciz są wspaniali dla zon więc seks na lewo nic nie znaczy. Przykra prawda ale jednak - nieliczni faceci są wspaniali dla żon i WIERNI.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Terapeutkaaa
Przykład mąż mojej dalszej znajomej - wspaniały, dobry, czuły och i ach. A niestety a może stety sam zgłosił się na terapię bo zdradza zonę na prawo i lewo. Inny przykład ideału - mąż mojej siostry - w domu - cudo, chodzący ideał. Po 6 latach zostawił ją bez zadnych oznak ze coś jest nie tak - ot pewnego dnia ideał wrócił i powiedział,że się zakochał w innej. Faceci są niestety fałszywi. Ja mam męża - ideałem niestety nie jest bo nie umie gotować, nie sprząta:PAle za to piecze ciasta i jest dla mnie dobry;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Terapeutko - nie mam idealnego męża, ja też nie jestem idealna i nasz związek też nie. Ale jest nam cudownie razem, dbamy o siebie i zawsze szacunek był u nas priorytetowy. Nie chcę się zamartwiać i zastanawiać, czy nasz związek kiedyś się zepsuje, czy coś się stanie. Dzisiaj jestem szczęśliwa, mąż też, więc cieszę się życiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
heloizza ma coś z czubem. jest w jakiejś sekcie w której głoszą że męża trzeba bardziej kochać niz dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
żebyś czasem nie przechwaliła ... ja swojego przechwaliłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zona fajnego meza
ja nigdzie nie napisalam, ze mam idealnego meza:D Moj tez ma wady, ale chcialam by powstal chociaz jeden temat o zaletach, a nie o samych wadach:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ijo eee eee ijo eee eee
miałam kiedyś takiego męża, ale okazało się ze sie popsuł... teraz znowu mam jeszcze bardziej cudownego męża, ciekawe czy też się popsuje kiedyś? :) myślę, że nie ma szansy na to, ale wtedy też tak myślałam, no ale teraz jest inaczej (upss...wtedy też tak myślałam), no ale ten jest zuuupełnie inny, kurde! Wtedy też tak myślałam... ale tak serio ten związek i ten mąż jest zupełnie inny od tamtego ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My za równy miesiąc obchodzimy 20 lecie naszego związku. I też mogę mówić o moim w samych superlatywach ;P Ale dużo by pisać :-) Jedyna wada mojego męża, to to,że jest dobry i uczynny dla wszystkich (jak ktoś coś potrzebuje to może i w środku nocy zadzwonić a mój mąż nie odmówi, co czasem bywa denerwujące..)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
morał jest bardzo prosty- tak go chwalisz bo robi wszystko po twojemu, tak jak Ty chcesz, jakby tylko się wyłamał już byłby złym mężem. pozdro600

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×