MARCOWE MAMY NA START!

Jasieńka, w odpowiedzi do gościa niechcący a jednak wyszło mi tak jakbym robiła aluzje odnośnie Twojej sytuacji. Przepraszam, tak mi się jakoś złożyło:-( Często w zyciu jest tak, że to, co mamy doceniamy dopiero jak porządnie dostaniemy w d**...

Co do wypowiedzi goscia to nawet nie skomentuje... Kryska cierpliwosci w koncu zarobisz kopniaka :) Ale na poczatku pewnie beda to motylki tak jak dziewczyny pisza. Ja jestem juz w 22 tygodniu, ruchy czuje juz chyba od ok 17tygodnia ale moj narzeczony jeszcze ani razu nie poczul. Jak maly kopie i on tylko przystawia reke to jest cisza. Chyba wie, ze to tatus i juz czuje respekt :) Raz tylko widzial jak mi brzuch podskakiwal :) Na USG sie dowiedzialam, ze mam lozysko na przedniej scianie wiec teoretycznie ruchy powinnam mniej wyczuwac, ale nie wiem ile w tym prawdy. Byla marcowa ja tez robilam test jakos w 26/27 dniu cyklu :) Takze badz dobrej mysli :)

była marcowa - ale zupełnie się niczym nie przejmuj. Aluzja jak najbardziej na miejscu - miałam trudną sytuację, taką która pokazuje że najważniejsze jest zdrowie dziecka...nie miałam wpływu że akurat na mnie to ryzyko choroby spłynęło więc ja się absolutnie nie czuje dotknięta :) Co do ruchów to nasz Marianek pozwolił tatusiowi już 2 razy poczuc małęgo kopniaczka: raz jednego a raz nawet dwa ;)

vera to u mnie jest identycznie z r*****i. Ja je czuje szczególnie wieczorem bardzo wyraźnie ( w ciągu dnia bardzo mało).A jak tylko mój mąż jest przy mnie i przykłada ręke do brzucha to mały nieruchomieje

wykropkowało mi wyraz r u c h a m i :)

Jasieńka, super!!! Bardzo się cieszę! :) Gościu z gosciowa - tu na forum nie rozwiążesz swojego problemu, zgłoś się do psychologa, na pewno pomoże Ci się z tym uporać. W internecie dość łatwo jest znaleźć nawet bezpłatną pomoc psychologiczną, możesz także zapytać w najbliższym szpitalu położniczym. Kiedy zgłaszasz się do psychologa jego etycznym obowiązkiem jest udzielić Ci pomocy, albo dokładnie wskazać osobę, która Ci jej udzieli (nie tak jak lekarze co odsyłają w kosmos ;) ) Twój problem wcale nie jest rzadki - wiele kobiet doświadcza problemów z zaakceptowaniem swojego dziecka, z tego czy innego powodu, na tym czy innym etapie. Nie jesteś w tym sama i jeśli tylko zechcesz znajdziesz wsparcie. Tego Ci żyzę!

Odebralismy wyniki-mamy dziewczynke :) Czyli Marianek zmienil sie w Adrianne :D

fajnie :) Bardzo Ci gratuluję :)

W końcu jakaś odmiana, bo jest zdecydowana przewaga chłopaków... Gratulacje Jasieńka!

Dzięki dziewczyny :) W zasadzie to chciałam chłopca, poza tym od początku ciąży mówiliśmy do Niej Marianek i "jak urodzi się mały"; "on"; "jemu"...więc teraz muszę się przestawić i wbić do głowy że będziemy mieli córeczkę :) Mąż się martwi że nie będzie wiedział jak się z nią bawić ;)

ale w twojej sytuacji wybrzydzanie jeśli chodzi o płeć jest co najmniej niestosowne....zresztą lepiej że będzie adrianna, bo marianek to wiocha jakich mało

jasienska super!!!!!! :) byla marcowa masz racje, jesli przed miesiaczka juz jest blada kreska, to zapewne swiadczy o silnej i zdrowej ciazy, gratuluje :)

jasienka-wlasnie doczytalam, bedzie corka, no dziewczyny depcza po pietach chlopakom ;)

U mnie na osiedlu wlamania, a ja dzis zostalam w domu zamiast isc na Sw. Zmarlych, bo sie mocno podziębilam. Rece powinni im ucinac, gnojom jednym! Wlamali sie do sasiadki co mieszka obecnie sama z dwojka dzieci, bo maz pracuje za granica, az strach isc spac dzis. Jak tam sie dziewczyny czujecie? Mi malenstwo dzis bardzo szaleje po brzuchu i co jakis czas czuje motylki :-) Pieprzyka z brzucha zdecydowalam sie jednak usunac, mam 7 szwow, ale faktycznie zero bolu, a chociaz juz nie bede sie tym stresowała. Ania

Witajcie kobietki, Jasieńka - bardzo, bardzo się cieszę że wszystko OK z Adrianną (ja osobiście przerobiłabym Marianka na Mariankę - śliczne imię dla dziewczynki) W ogóle odkąd czekałaś na Marianka, po prostu polubiłam to imię - i teraz uważam, że jest fajowe. Była marcowa - wspaniała wiadomość, nie gratuluję żeby nie zapeszyć (co ja się taka zabobonna zrobiłam). Ale mam dobre przeczucia :) Mam znowu obawy, czy cokolwiek wyjdzie z naszych starań. Właśnie dostałam zapalenie pęcherza i teraz latam jak kot z pęcherzem :). Jest to akurat czas kiedy przydałoby się powalczyć :) Więc nie wiemy, czy coś z tego będzie. Pewnie nie :( Ale kilka prób zostało poczynionych, więc jakaś tam nadzieja jest. Miłego dnia życzę wszystkim, wiem że to poniedziałek, ale on też może być miły. Relaksujcie się ile możecie.

Marcowa u mnie zapalenie pęcherza było zwiastunem ciąży. :) wiem że nie powinnam brać furaginy ale wziełam 3 tabletki bo nie byłam do końca przekonana że jestem w ciąży..;) (było to 8 dni przed spodziewaną miesiączką) A u mnie jednak będzie córusia- Oleńka..;) Wczoraj byłam na połówkowym usg. Na szczęście wszystko w jak najlepszym porządku..:)

marcowa - myśleliśmy nam Marianną, ale jakoś Marysia do nas nie przemawia...Marianek też miał stać się Olkiem, albo Pawłem albo jeszcze innym imieniem ;) patija23 - no to witaj w klubie hehe Ja w weekend przywiozłam od szwagierki wózek, fotelik i ubranka...ale ponieważ przywiozła mi więcej chłopięcych z racji że myśleliśmy że będzie synek to jeszcze ma mi naszykować sukienieczki, więc narazie mam unisexy ;) Dostaniemy też łóżeczko, ale jeszcze nie naszykowali i pościel oraz kocyki (już mamy w domu). Wózek mamy taki: (http://allegro.pl/bardzo-ladny-wozek-dwufunkcyjny-city-driver-i3682732045.html) tylko nasz jest do czyszczenia, bo szwagierka nie prała tapicerki, a jest po 2 dzieci. Macie jakieś zdania / opinie o wózkach w ogóle? Bo ciekawa jestem czy będzi nam się ten dobrze sprawował czy będziemy szukać na szybko innego po urodzeniu Adusi hehe

Witam dziewczyny!Jasienka i Patija gratuluje coreczek :) Faktycznie dziewczynki zaczynaja deptac chlopakom po pietach. To dobrze...bo juz sie balam, ze jak moj syn dorosnie to nie bedzie mial w czym zony wybierac :) Lambada czyli jednak sie zdecydowalas usunac ten pieprzyk? Dobrze ze juz po i nie musisz sie dluzej stresowac :) Marcowa wspolczuje zapalenia pecherza. Znam ten bol bo czasem tez mnie dopadalo. Zwlaszcza jak przeprowadzilam sie do UK. zmiana klimatu wplynela na to, ze co chwile mialam to dziadostwo. Na mnie bardzo szybko dziala furagin. Po dwoch dawkach przechodzi. Jasienka fajnie, ze tyle dostajecie od szwagierki. My wszystko musimy kupic, choc nie powiem, ze nie sprawia mi to frajdy :) Co do Twojego wozka to nie pomoge bo kompletnie sie nie orientuje, ale chyba ma pompowane kola wiec pewnie bedzie sie sprawdzal na kazdej powierzchni. Ja wybralam taki: http://www.babystyle.co.uk/nOysterMax-SingleImages.html# 3w 1 z fotelikiem Maxi Cosi. Strasznie chcialam Quinny Buzz 4, ale boje sie, ze bedzie za maly bo ogladalam go na zywo i jakis taki malawy mi sie wydawal :(

Zastanawiam sie tylko nad kolorem...Al\e chyba zdecyduje sie jednak na ten czarny dla chlopca :)

vera,bardzo ładny wozek :) mnie sie strasznie podoba maxi cosi, no ale jescze nie mam kogo w nim wozic ;)

Aguuu jeszcze troche i bedziesz miala kogo wozic...cierpliwosci. Pamietaj, ze Twoje siedem lat nieszczescia po zbicu lustra wlasnie sie konczy wiec teraz bedzie juz tylko dobrze :) Maxi Cosi Mura tez mi sie podoba. Bralam go pod uwage, ale podobno jest dosc ciezki wiec wybralam ten. Trzeba bedzie go jakos zapakowac do auta, zeby odwiedzic dziedkow w Polsce :)

czekam na @ i dzialamy :)

Witam wszystkich! :) vera - a sprawdzałaś ten wózek na żywo? Bo ja też chciałam kupić Oyster 2,5 roku temu ale jak sprawdziłam to był strasznie niski! Wiem, że mieszkasz w UK więc polecam się przejść do Kiddicare, tam jest pełno wózków, "pas parkowy" i można porównać kilka modeli ze sobą. Pozdrawiam

Aguuu to trzymam kciukasy :) PasQda_Basia dzieki za info :) Widzialam w mothercare spacerowke i w sumie wydawala mi sie spoko, ale jestem dosc niska. Musze tylko narzeczonego ze soba zabrac bo o nim nie pomyslalam :) W Kiddicare nigdy nie bylam bo mam dosc daleko od mojego miasta, ale wybieram sie po swietach z nadzieja na poswiateczne przeceny to moze faktycznie wpadnie mi w oko cos innego. Na zywo jednak wszystko inaczej wyglada.

Spacerówka nie wygląda tak źle ale jak będziesz miała szanse (nawet w mothercare) złapać babkę żeby Ci zamontowała gondole to koniecznie o to poproś. Bo to właśnie mnie zszokowało jak nisko ta gondola jest. Ja też jestem niziutka i dla mnie było stanowczo za nisko. Nie wiem czy nie poprawili już tego modelu. A no i strasznie ciężko mi było to zdemontować/zamontować chociaż mój mąż nie miał z tym problemu :) W końcu zdecydowaliśmy się na Graco Symbio i z czystym sumieniem polecam. Zależy też czego szukasz w wózku bo Graco ma mały koszyk na zakupy (ale to mi wcale nie przeszkadzało) za to super się składa i rozkłada i mieści do samochodu :)

Dzieki PasQda_Basia :) Sprawdze to koniecznie. Wiem ze jest kilka modeli tego Oystera, zwykly, max i plush chyba wiec na pewno warto obejrzec je wszystkie na zywo. Maly kosz na zakupy mi akurat nie przeszkadza bo zakupy robie autem wiec obejrze sobie ten Graco Symbio. Zalezy mi zeby byl dosc lekki i nie zabieral duzo miejsca w aucie. No i zeby dziecko nie bylo w nim za bardzo scisniete bo teraz duzo wozkow ma to do siebie, ze sa dosc male. A czy do Graco Symbio mozna montowac fotelik Maxi Cosi? Sa jakies adaptery do tego czy pasuje tylko fotelik Graco?

vera30 - fajowy wózek. Jeśli dla chłopca, też zdecydowałabym się na czarny...zresztą jakby nastepne dzieciątko było dziewczynką czarny też będzie pasował. Mój wózek też jest dość niski, ale nam to nie przeszkadza bo oboje nie należymy do wysokich :) A jaka cena? Nasz wózek mieści się po złożeniu (ale bez zdejmowania kół i spacerówki) do auta typu sedan więc luzik ;)

Jasienka cena za nowy to ok £500 funtow czyli ok 2500zl. Licze bardzo na swiateczne przeceny moze uda sie wylapac sporo taniej.

No to ceny podobne jak w Polsce ;)

marcowa współczuje zapalenia pęcherza. Przechodziłam to wiele razy i wiem co to znaczy. --- patija gratuluje dziewczynki :) --- lambada ja miałam wycinany rok temu pieprzyk z pleców. Był duzy i ocierało o niego ramiączko od stanika. Sam zabieg trwał moze z 10 minut. Po 10 dniach zdjęli mi szwy. Nie czułam żadnego bólu. --- Widze ze niektóre juz mają całkiem sporo rzeczy dla dziecka. Ja jak narazie mam tylko łóżeczko które dostaliśmy od kuzyna. Na wózkach kompletnie sie nieznam wiec w tym temacie sie nie wypowiadam