teściowa żąda zwrotu pieniędzy za prezent dla swojego wnuka.

co za dziadostwo. Skoro teściowa ma dobrą emeryturę to znaczy nie zapieprzała całed życie na nią. A teraz niedojda synalek ze swoją roszczeniową żonką czekają ąz babka będzie na wnuki łożyć. Myślę że to prowo, bo takich idiotek chyba na świecie nie ma

kolejny argument przemawiający za tym, żeby nie posiadać dzieci... narobią takie po kilka dzieci nie mając stabilizacji, a potem udają głupie, bo nie chcą oddać pieniędzy :)

całe zycie na tą emeryturę pracowała to teraz niech ja wydaje na co chce i odpoczywa na wczasach.... choć z 2 str wnukom mogłaby pomóc... lub chociaż częściowo się dołożyc do leczenia itp. czasami (!)

kanarek..... - następna patologia "walcz o swoje" A o co ona ma walczyć? Że teściowa nie chce jej finansować? Puknij się w ten pusty, prymitywny łeb. Jak czytam takie wpisy to myślę że wojny nie potrzebne i sami się wykończymy, właśnie poprzez prymitywne myślenie zakodowaną głupotę i malutki móżdżek. Niektóre zwierzęta mają więcej inteligencji niz niejedna tutaj.

Między Bogiem a prawdą to teściowa też jest nie w porządku.Zachowała się jak małe dziecko , które często zmienia zdanie.Skoro powiedziała ze daje prezent to nie powinna zmieniać zdania bo inaczej jest kobietą bez honoru. Tak więc autorko , spróbuj z nią porozmawiać i powiedz jej , że gdybyś wiedziała

..cd.. że będziesz zwracać kasę wybrałabyś oprawki za 50 zł a nie za 300 zł.Tylko szczera i spokojna rozmowa może rozwiązać ten problem.

wsadzić jej ten prezent do gardła a zeby nie mogła nabrać powietrza :) ------------------------------------------ Czasem trochę śmiechu nie zaszkodzi, najlepsze wpadki i upadki z internetu http://www.youtube.com/watch?v=GeZWwjceDuI

Szczere? Mam 3xwięcej kasy niż Ty miesięcznie i zero dzieci i kredytów, a nie kupiłabym oprawek za 300 zł. Kupiłam takie za niecałą stówę. Nie mnożę się, bo uważam, że byłoby mi ciężko dzieci wychować w takich warunkach ekonomicznych, w czasach, kiedy praca jest niepewna. Ostatnio mama mi powiedziała, że przecież ona by się wnukiem z chęcią zajęła, na co odparłam, że ona już swoje odchowała, a dziecko powinni wychowywać rodzice, a nie dziadkowie, a żadne z nas z pracy zrezygnować nie może i nie chce. Dziwi mnie Twoja postawa roszczeniowa i nastawienie. Przecież się umawiałaś NAJPIERW z teściową, że to pożyczka, a jak usłyszałaś, że prezent to od razu dwa razy droższe okulary, niech się teściowa wykosztuje na wnuka. Nie przyszło Ci do glowy, że ona mogła przy dziecku po prostu nie chcieć mówić o waszych problemach finansowych, więc powiedziała, że prezent? Przecież ustalenia z Tobą, wcześniej były inne. Gardzę ludźmi, którzy całe życie żerują na innych, a sami nie robią nic, żeby polepszyć swoją sytuację. Mówisz, że na przedszkole wydasz tyle, ile zarobisz, ale wbij sobie do pustej pały, że zdobywasz doświadczenie, a nie wieloletnią dziurę w życiorysie na wychowywanie dzieci, po której nikt cię do pracy nie weźmie. A dziadkowie są od rozpieszczania wnuków, a nie sponsorowania im życia i to wyłącznie ich decyzja co robią, a czego nie.

Kurde szkla za 300 zl?? Sporo.. i oprawki nawet w vision mozna dostac za 100 a szkla z antyrefleksem 150

Ludzie opanujcie się!! Autorce nie chodzi o to żeby teściowa utrzymywała jej dzieci ale o to, że zachowała się po chamsku. Dobrze wiedziała jaką mają sytuacje to po jaką cholerę pieprzyła że to " prezent" a teraz każe kasę oddawać. Ja wyznaje zasadę jak coś dajesz - nie wypominaj. Autorko na twoim miejscu zrobiłabym tak jak ktoś już tu pisał zabroniła dzieciakom przyjmować prezentów od babci bo nie wiesz czy nie będziesz musiała za nie płacić to po 1. Po 2 wyjmij szkła kup tańsze oprawki oddaj teściowej za szkła i oprawki. Jeśli zapyta o co chodzi powiedz, że sama je wybierała mówiąc że to prezent ale skoro to nie prezent to ty je oddajesz bo na takie drogie oprawki cie nie stać i już.

Mnie się wydaje że to prowokacja.Nie wierzę że teściowa kupiłaby dziecku takie drogie okulary w formie prezentu?.Do autorki tego postu! Skoro cienko piejesz finansowo to licz na siebie, nie na teściów.Rączki do d**y przyrosły że liczysz na drapane? Dzieci rodzisz jak żyd felernych czapek, a potem pretensje masz do tesciów jak żyd do garbatego żyda że ma proste dzieci?! Jestem tesciową i mam wnuki ale na szczęście nikt ode mnie nie wyłudza takich drogich prezentów, jak ty to robisz

Ludzie, ale wy macie pusto w tych pałach,zgroza :O Sami egoiści !!! Co to się porobiło? Dlaczego plujecie jadem na ludzi, którzy zakładają rodziny i mają dzieci? Głupia moda na jedno dziecko albo najlepiej wcale, co cwaniaczki? Może jeden argument was przekona - ktoś musi dzieci rodzić,żeby było z czego emerytury za 20 lat płacić. Chociaż ja mam nadzieję,że gdy będzie kryzys z emeryturami ( a będzie na pewno, już w nieodległej przyszłości), to będą te świadczenia wypłacać tylko tym ludziom, którzy mają dzieci. A ci którzy dzieci nie odchowali, dostaną figę z makiem :p O innych powodach zakładania rodziny nie będę pisać,bo do was puste matoły i tak nie dotrze,że jak się dwoje ludzi kocha to chcą być ze sobą i mieć potomstwo do kochania. Nie posiadacie wyższych uczuć i jest mi was strasznie żal :O A babcia, niech sobie włoży te oprawki do dooopy. Razem ze szkłami, jędza!