Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dołektotalny

Mama powiedziała, że "muszę kogoś mieć"

Polecane posty

Gość gość
widzialem twoje zdjecie fiku i niestety nie jestes piekna, tylko masz zawyzona samoocene

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dołek, wybacz wścibstwo, ale czy ty nie masz taty? 1 to by wyjaśniało twoje desperackie pragnienie faceta. 1 może na serio przegadaj to z jakimś psychologiem - najlepiej kobietą, żeby się nie zakochać w terapeucie, co się podobno zdarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiedzialam, ze to pytanie padnie. Mam tate i sie dobrze dogadujemy, ale nie wspominam o nim w tym temacie, bo on mi nie mowil nigdy takich rzeczy jak mama ;p on raczej jest wyluzowany w tym temacie, chyba ze mysli swoje, ale tego nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje desperackie pragnienie faceta wynika stad, ze ludzie sa wredni i ja juz nie wytrzymuje tego. Nawet w glupiej pracy ciagle mnie pytaja o to. Nawet ich interesuje, z kim weekendy spedzam. w rodzinie ciagle pytania, czy kogos szukam. Zyc sie odechciewa przez to ;/ No i tez stad, ze teraz kazdy ma faceta, wiec nie mam sie z kim spotykac, bo kolezanki zajete i maja mnie gdzies.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to zmień otoczenie. wyjedź gdzieś, wyprowadź się z domu etc. 1 ludzie nie będą mniej wredni jak będziesz miała faceta. będą pytać, kiedy ślub, kiedy dzidziuś, a potem, czemu tak mało dzieci :P 1 po prostu żyjesz w toksycznym otoczeniu. u mnie w rodzinie nikt nie zadaje dziwnych pytań, a już tym bardziej rodzice mi nie dowalają. 1 im wszystko jedno, czy będę sama, czy z facetem 10 lat młodszym lub 20 lat starszym - bylebym była szczęśliwa ze swoim wyborem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dołku, wiesz, ludzie zawsze będą gadać...wiem, to przykre ale co zrobisz? Raz, dwa, trzy razy można obrócić takie gadanie w żart ale człowiekowi w głębi duszy jest przykro. A z mamą prz kolejnym pytaniu o "kogoś" radeziłabym pogadać. Co ma na celu jej dogadywania. U mnie w pracy jest dokładnie tak samo. Kurczę, ja nigdy w życiu nie zapytałabym tak prosto z mostu, np. kiedy ślub, kiedy dziecko? bo uważam, że to brak taktu i wścibstwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bareta
jesli dobrze Ci bez faceta to nie szukaj go - pamiętaj Ty nic nie musisz, Ty jedynie możesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bareta
jeśli dobrze Ci bez faceta to nie szukaj go - nic nie musisz, absolutnie nic na siłę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mama chce mnie "zmotywowac", zebym sobie kogos znalazla, ze jak ona umrze, to zebym miala wsparcie (tak, wiemy , jak z tym wsparciem bywa), zebym nie byla sama w domu caly czas (tylko ze ja lubie) i ten slynny tekst o szklance wody :/ I jak ja zamierzam dalej zyc?? Pracuje, zarabiam, gotuje, bez przesady, jakos bym przezyla... A zeczasami by sie chcialo porozmawiac z kims, kto mnie rozumie i z kim jest po prostu fajnie, a tego kogos nie ma... to co ja poradze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobrze bez faceta? Hm... lubie byc sama w domu i miec swoj czas, tylko wlasnie czasami czuje, ze czegos brakuje. I ci ludzie wscibscy. W pracy chce byc dla ludzi mila, ale jak jestes mila, to oni chca wlezc z butami do zycia, doslownie. Moze spotkalyscie sie z czyms takim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dołek nie marudz.Ja jestem o wiele starsza od Ciebie.Na dodatek kulawa, bo zle stanelam i skreciłam nogę.Jutro ide do medyka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeszcze będziesz miała, wyluzuj. Nie rzucaj się na chętnego brzydala ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dolek powinnas miec w******e na to co mowi rodzina czy znajomi, zajmij się tym by miec wyksztalcenie i dobra prace, ktora ci pozwoli być niezalezna kobieta, a facet byc moze się jaki znajdzie, nie ma co na sile szukac, a juz wychodzic za maz tylko dlatego ze inni sobie zycza? kobieto zadbaj o siebie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tronn, dopiero teraz zobaczylam, ze tu odpisalas. No czasami na prostej drodze mozna sobie cos zrobic ;] miejmy nadzieje, ze Ci sie szybko polepszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie bezzmian, ale dowiedzialam sie, ze bede miec wesele w dalszej rodzinie. Przyszla zona "kuzyna" ma 24 lata, razem sa juz z 8-9 lat :| Jak ludzie to robia? Spotykaja kogos i juz jest zwiazek na cale zycie, a inni ciagle zle trafiaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba jednak jestem zdesperowana. Wizja samotnosci przez kolejne kilkadzieiat lat nie jest fajna ;/ Do tego za jakies 2 lata bede w ogole przezroczysta dla facetow (tak jakbym teraz nie byla), beda sie ogladac za 20stkami tylko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mama chce wnusia zapewne doczekac w miare szybko. Nie martw się na zapas. Przyjdzie czas na Ciebie. Jeszcze sporo czasu przed Tobą. Jeśli chodzi o imprezki i spotkania to może jakiś koleżeńsko przyjacielski układzik. Czasem z tego rodzi się super związek. Pamietaj bo to istotne, możesz kogoś mieć ale wcale nie musisz. Pogadaj ze znajomymi i bądź otwarta dla ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z nogami to niewesolo, ale mowie tak tylko dlatego, ze ja po cwiczeniu na maszynie odczuwalam bol w kolanach i sie wystraszylam :D ale przeszlo na szczescie. A cwiczenie taki, ze sie podnosi ciezar stopami, robi sie takie przysiady. Na szczescie minelo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"koleżeńsko przyjacielski układzik" czyli FF? Bo jesli tak to niezbyt mi sie to usmiecha, a jesli chodzi o zwykla znajomosc-przyjazn z facetem, to... to ja sie lecze z ostatniej zakazanej takiej przyjazni. Nawet nie wiem, czy bylam w nim zakochana, czy zaczynalam byc, ale mysle o nim codziennie, nie odzywam sie do niego juz jakis czas, bo zaczynalo sie robic niebezpiecznie (on zajety), Nawet przystojny nie jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cwicze, bo to mnie odstresowuje po pracy, jak sie zmecze :) ale w cwiczeniach typowo silowych jestem bardzo poczatkujaca. Hm w godzinach szczytu 18-20 to jest sporo osob, ale jesli pytasz o facetow to sa zajeci wlasnymi treningami, ewentualnie sa ze swoimi dziewczynami. Na zadnym nie wywarlam piorunujacego wrazenia, ze mial ochote mnie zaczepic ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiec tutaj jeszcze wskazowka dla panów: jesli spedzacie z kolezanka czas, pomagacie jej, prawicie komplementy, sluchacie jej problemow, to nie zawsze ladujecie w koszu z napisaem przyjaciel, tylko jesli dziewczyna wolniej sie angazuje, to czesto stajecie sie kims bardzo atrakcyjnym w jej oczach. Za to teraz cierpie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jest jeden przystojny, rzucil mi sie w oczy wlasnie, ale z czym do ludzi :D on jest wysportowany i wyrzezbiony juz i naprawde musialoby byc cos nie tak ze swiatem, gdyby taki facet byl sam :D A ja na poczatku przygody z silownia nie mam po co do takiego startowac, znam swoje miejsce. Poza tym jak wyciagnac takiego od grupy cwiczacych facetow, komiczne by to bylo ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co jak co,ale zagaić zawsze możesz.Może faktycznie ma kogoś,albo poznasz kogoś przez niego.Albo wbrew pozorom okaże się być palantem...kto to wie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moze kiedys sie odezwe, kiedys tak robilam, ale ze teraz widze, ze nikt nie jest wolny, to sama wiesz... Ale moze nadarzy sie okazaja. I faktycznie moze okazac sie burakiem, to ze jest wygledny nic nie musi oznaczac. Przyklad tego mojego "przyjaciela" - niezbyt urodziwy, ale naprawde fajny charakter.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×