Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Justyśka29

co można jeść karmiąc piersią?

Polecane posty

Witam, 2,5 tygodnia temu zostałam mamą i karmię piersią. Proszę doświadczone mamy o rady lub linki do stron z dietą dla karmiących. Jest tyle opinii i zdań, że się gubię, co mogę jeść a czego nie powinnam. W rezultacie moja dieta jest nudna i mało smaczna, jem w kółko te same rzeczy. Położna, która u mnie była niewiele mi w tym temacie pomogła. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcówka2013
Ja w pierwszym miesiącu po porodzie jadłam bardzo niewiele: nabiał, babcine powidła, gotowane mięso, marchewkę, buraki, jabłko, ziemniaki, krupnik i rosół. Było nudno, bardzo nudno. Po tym okresie zaczynałam powoli jeść wszystko. Dziś mój synek ma 3,5 miesiąca,a ja jestem szczęśliwą matką karmiącą jedzącą wszystko, nawet tak zakazane truskawki (oczywiście nie więcej niż kilka sztuk dziennie). Po każdej nowości sprawdzałam czy nic mu nie jest. Obecnie nie pije tylko kwaśnych soków, np. pomarańczowego, bo ma po nich delikatną wysypkę na czole.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
generalnie nie można mleka,potraw smażonych, ostrych, wzdymających, owoców niektórych itd... wprowadza się pomału wszystko, z czasem sama będziesz wiedziała na co źle reaguje maluch.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcówka2013
mleko można, bzdurą jest to, że jego picie jest zakazane, szczegónie jeśli piło się go sporo będąc w ciąży. Smażony schabowy owszem szkodzi - ale mamie na wątrobę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tam jadłam wszystko. Córka ma 4 miesiące i nigdy z tego powodu nie miała żadnych problemów z brzuszkiem. Nie unikałam ani cytrusów, ani czekolady, ani nabiału, a jak mężowi smażyłam kotlety, to sama też jadłam. Położna środowiskowa marudziła mi o diecie matki karmiącej, i jeśli zauważyłabym, że cokolwiek szkodzi małej to zrezygnowałabym z jedzenia tego. A tak nie było, a moja mała ma ledwie cztery miesiące i chce spróbować wszystkiego co jest na moim talerzu. Ostatnio trochę popierdziała po zasmażanej kapuście, a poza tym toleruje dosłownie wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ostrożnie.z pieczarkami.i.rzeczami szukającymi ale ja tez skazę może mały się przyzwyczaja po.malu tez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gówno :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prawie nic nie mozna, przynajmniej z tych rzeczy, ktore ja zawsze jadlam. Moja tesciowa byla u nas pierwsze 3 tygodnie i tak sie przejela dobrem wnuczki ze powoli eliminowala mi wszystkie pokarmy, az na koniec mialam tylko same pyry (ziemniaki) jesc, zeby wnuczulce nie zaszkodzic. Tak mnie wtedy w****ila, ze myslalm, ze wybuchne, a z natury jestem bardzo spokojna osoba. Od tej jej cholernej diety tak sie wycienczylam, ze az w szpitalu sie oparlam. Jestem bardzo drobna osoba, mialam ciezki porod, a ta jej dieta zupelnie nie dawala mi wartosci odzywczych, moj organizm tego nie wytrzymal. Az maz sie przestraszyl, tesciowej za pomoc podziekowal, a dziecku kupil wielki zapas mm, zebym nie musiala juz karmic piersia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam syna 6.5tyg. Jem wszystko I obserwuje kupy. Do tej pory tylko po surowych czeresniach mial zmienione kupy. A tak to normalna diete trzymam, nawet kebab mu nie zaszkodzil. Maly rosnie jak na drozdzach, nosi juz ubranka 68, a rodzil sie 57cm. Dieta matki karmiacej to stara szkola polskich poloznych - mi tez srodowiskowa kazala jesc niemalze same kartofle I gotowane marchewki. W szpitalu natomiast mlode polozne powiedzialy, ze jedzenie wszystkiego jest wrecz wskazane, bo co bedzie za 6m przy rozszerzaniu diety, jak maly zadnych innych smakow nie bedzie znal. Wtedy dopiero bedzie tragedia jak jego uklad pokarmowy bedzie sie wzbranial przed wszystkim, co bedzie nowe. Zycze zatem zmacznego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o ty biedaku mm dałaś i już poczułaś się lepiej :O to normalne że kobieta jest osłabiona po ciąży, szkoda że ty zamiast pomyśleć i pozbyć się teściowej pozbawiłaś dziecko swojego mleka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania.doradca.ladeevit
Jeśli dziecku nic nie szkodzi (nie widzisz wysypki, zmienionych kupek, wzdętego brzuszka i kolek), to nie powinnaś się robić sobie żadnych restrykcyjnych diet- karmiąc piersią rośnie Twoje zapotrzebowanie na witaminy i minerały, więc diety eliminacyjne mogą Cię osłabić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahaha jaka dieta
Ja od poczatku jadlam wszystko.oczywiscie malemu nic nie szkodzilo. Na wizycie u lekarza,lekarka pochwalila ze taki zdrowy,dobrze rosnie,zadnych wysypek,luszczacej sie skory a na wyjsciu pielegniarka mowi:no i pamietamy o diecie :kurczaczek i marchewka to podstawa. A ja do niej:ale ja jem wszystko,do widzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszystko mozna jesc,ja 2 miesiace po porodzie kapusniak jadlam i malemu nic nie bylo.Niczego sobie nie odmawialam i synek zdrowy zadnych kolek ani nic z tych rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mozna jesc wszystko, a nawet trzeba. Jak nic nie jesz to skad sie mleko produkuje? Mleko zabiera ostatnie srodki odzywcze i wapno z twojego organizmu i kosci. Nie rozumiem tej glupiej polskiej kultury, ze jak matka karmiaca to musi sie glodzic :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a poza tym jak sama jesz wszystko karmiac piersia to jest mniejsza szansa ze dziecko bedzie mialo uczulenia, bo jego organizm bedzie znal alergeny w malych ilosiach. Moja corka ledwo miala rok a wcinala pomarancze, truskawki, mleko a nawet maslo orzechowe (z orzeszkow ziemnych)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×