cała prawda o : heloiza999 to facet, którego baba zapuściła sie po porodzie i

dba tylko o dziecko,on poszedł w odstawkę, ona jest gruba i brzydka, nie uprawiają seksu, on ciągle marzy o idealnej miłości, o szczupłej brunetce jak księżna Kate, która w ciąży wyglada tak samo, heloiza to facet ktory udaje kobietę nawołującą kobiety do nie kochania dzieci i nie poświęcania sie im a całkowitego oddania swoim partnerom :/ żałosne :O

podaj numer do swojego dilera

mnie też irytuje, jak w każdym wątku związanym z dzieckiem i facetem wtrąca się heloiza999 z tymi swoimi mądrościami, że kobieta bardziej kocha dziecko od męża i jemu poświęca więcej czasu. Ona chyba ma jakąś obsesję, normalne to nie jest.

elektronik- pozdro nie ważnie co o mnie mówia, dobrze, że w ogole mowią;-p co u ciebie? whedif jak nie ma tak nie ma;-(

u mnie jakoś leci jak tęsknisz za nią to do niej napisz, może się na mnie obraziła i pisze tutaj pod innym nickiem a może całkiem zrezygnowała

Właśnie co się stało z whedif? Lubiłam ją

ulotniła się po tym jak dałem jej maila heloizie, pewnie bała się że ją ktoś może rozpoznać w real live, od tego czasu nie pisze tutaj, a może i pisze ale pod innym nickiem a może poszła do tego psychiatry wylądowała w szpitalu psychiatrycznym

heloizo999 ja cię bardzo lubię i pozdrawiam i życzę Ci wszystkiego dobrego w każdej dziedzinie życia ,....

a whedif była nieludzkim stworzeniem bo nie lubiła SEKSU gatunek ludzki zazwyczaj lubi / tak uważam ale być może to mylny osąd , który jest tylko i wyłącznie moim wytworem wyobraźni / a więc whedif uważała że nigdy nie polubi mężczyzny jako towarzysza łóżkowego .... nie kryła ze ma problemy psychiatryczne ... miała mocno zrysowane zaburzenie osobowości ..i nie tylko więc być może teraz przebywa na oddziale zamkniętym ???

no i co z tego, że nie lubiła, każdy lubi co innego, co by to było za życie gdyby każdy był taki sam i lubił to samo

e tam napewno nie jest w żadnym psychiatryku

dziękuję serdecznie osobie życzliwej, również pozdrawiam;-) Ja do niej napisałam wtedy, ale jej w niczym nie obraziłam, jestem pewna. Ona nie miała problemów seksualnych, lecz lękowe, socjofobiczne. Depresyjne i alkoholowe, była fajna i też myslę, czy nie zmieniła nicku... elektronik- o Tobie nawet ostatnio myslałam, że też sie ulotniłeś. We Francji nie jesteś? Ja szukam pracy. Jezu....stresuję się lekko, wiesz?

nie, nie jestem we Francji, aktualnie przebywam w Anglii ale cały czas mam w głowie Francję, pewnego dnia na pewno się tam udam

O, A W JAKIM MIEŚCIE? i co tam robisz? a uczysz się franka?;-) whedif do Ciebie pisze na priwa tak w ogole?

tam gdzie diabeł mówi dobranoc, nie uczę się bo mi się nie chce nie piszę do mnie, bo nie pisaliśmy na priw dużo wcześniej niż dałem Ci jej maila

Jak na priv można pisac?

jak będziesz pisał tyle co ja, whedif czy inni to się dowiesz

ale jesteś w UK bardziej szczęśliwy niż w Polsce? kiedy pojechałeś? Masz pracę?

jestem szczęśliwszy, pracę mam a pojechałem nie pamietam kiedy, jakoś w maju, jak była ta powódź nad Tamizą

mam pracę, nigdy nie byłem szczęśliwy, więc nie jestem bardziej szczęśliwy w UK niż w Polsce, jak się zakocham to będę szczęśliwy, ale to chyba nie realne jest, wyjechałem 1,5 miesiąca temu i będę podróżował bo moim marzeniem od teraz jest j'voulais voyager, pieniądze się nie liczą wcale, najważniejsze żebym miał za co przeżyć

powtórzyłem się, bo post mi nie chciał wskoczyć

nigdy się nie powtarzam z*****y podszywie

cierpię ostatnio na wnętrostwo - okropne choróbsko, wiesz jak to jest po francusku?

dsdsscc

nie wiem jak to jest po francusku ale chciałbym, to po francusku je voudrais- a Ty zrobiłeś błąd;-) w jednym poście napisałes, że jestes szczęśliwszy, a w drugim, że nie;-p masz podszywa, po cholerę piszesz na pomarańczowo? nawet mi, zauważ, wrócili hasło, znów jestem niebieska, a nie jak ten bezpański pies szanujący się użytkownik jest niebieksi!!!!

ja jestem pomarańczowy i j'voulais jest poprawnie

voulais- czas przeszły ech....liczę, że dostanę jakąś pracę, serio...martwię się okropnie....czekam do października na normalne oferty, jak nie dostanę, to wtedy pójdę choćby do pakowania czekoladek....serio. boże...bylebym tylko miała pracę

no, czas przeszły, "chciałem podróżować"

z mojego doświadczenia to mogę napisać tylko tylke p*****l Polskę i wyjeżdżaj, im szybciej wyjedziesz tym szybciej coś osiągniesz za granicą w Polsce nie ma przyszłości

boję się własnie...chcę spróbować. rodzin araczej mi się nie trafi, więc będę miała opcje, zawsze będe mogła gdzieś pojechać ostateczmnie, przeprowadzać się, taki plus