Do ludzi wykonujących prace fizyczne ,jak wam się żyje na emigracji,wasz poziom?

Problem polega na tym, że przeważnie na tego typu forach dyskusyjnych spotykają się ludzie pochodzący z zupełnie innych światów, mający inne oczekiwania i po prostu ciężko jest im znaleźć wspólny język. Pracownicy fizyczni np. w UK zarabiają dużo więcej niż w PL, tylko nie każdy chce wykonywać taką pracę. Natomiast porównywanie typu "Tylko my robole mamy 1500e a wy 1500zl" jest śmieszne, bo przykładowo w moim zawodzie (można powiedzieć że pracuje intelektualnie) ,średnie zarobki w PL wynoszą 10000 zł. Zatem tego typu opinie nie zawsze wynikają z zazdrości, wiele osób po prostu razi fakt, że niektórym emigrantom wydaje się że zarabiając 1500-2000e "złapali pana Boga za nogi" ;)

Rzecz tez w tym,ze fizyczni sie chca dowartosciowac,co jeszcze mozna zrozumiec.Ale dlaczego kosztem niefizycznych...? :-D

Wydaje mi się, że wiele osób, bez względu na miejsce zamieszkania, wykonywaną pracę itd. jest po prostu sfrustrowanych, a w internecie najłatwiej im wylać wszystkie swoje żale bo pozostają anonimowi:)

gość "Problem polega na tym, że przeważnie na tego typu forach dyskusyjnych spotykają się ludzie pochodzący z zupełnie innych światów, mający inne oczekiwania i po prostu ciężko jest im znaleźć wspólny język. Pracownicy fizyczni np. w UK zarabiają dużo więcej niż w PL, tylko nie każdy chce wykonywać taką pracę. Natomiast porównywanie typu "Tylko my robole mamy 1500e a wy 1500zl" jest śmieszne, bo przykładowo w moim zawodzie (można powiedzieć że pracuje intelektualnie) ,średnie zarobki w PL wynoszą 10000 zł. Zatem tego typu opinie nie zawsze wynikają z zazdrości, wiele osób po prostu razi fakt, że niektórym emigrantom wydaje się że zarabiając 1500-2000e "złapali pana Boga za nogi" oczko.gif " Oj złapali złapali, bo żyje im się lepiej i łatwiej!! I na takich pasożytów jak ty nie muszą pracować!! W jakim zawodzie pracujesz, że twoje średnie zarobki wynoszą 10000zł!! Załapałeś posadkę po znajomościach!!! jesteś z PSL PO lub PIS!! ?? Jesteś kontrolerem!! Komisarzem!! Co gnębi ten naród polski do upadłego i wymierza mu kary za to, że jeszcze żyje w Polsce i ma za co żyć??

Zarabiam więcej niż 10000 zł, jestem lekarzem, pracuję w dużym mieście, mam własną praktykę. I wypraszam sobie, nikogo w życiu nie okradłem, nie miałem żadnych znajomości, po prostu ciężko pracowałem na to co mam. Rozumiem, że uważasz, że skoro ktoś osiągnął coś w Polsce, musi być złodziejem albo oszustem. Gratuluję podejścia do własnego kraju, swoją drogą znam dziesiątki przypadków, które przeczą twojej teorii:)

1 na pol milona ma dobrze a kazdy zawod ma prawo do dobrego zycia a raczej normalneg tak czy nie?

takze dla ludzi 1500e to bajka:) a dla innych normalnosc

Oczywiście że tak. Tylko nie można zapominać, że jesteśmy nadal stosunkowo biednym społeczeństwem i minie jeszcze wiele czasu do momentu w którym zarobki w Polsce, we wszystkich zawodach, będą porównywalne z zachodnimi. Ja zmierzam tylko do tego, że twierdzenie, że w Polsce nie można nic osiągnąć, nie okradając ludzi/ nie bazując na znajomościach, jest po prostu kłamstwem, a obrażanie ludzi którzy uczciwie zapracowali na to co mają w Polsce jest zwyczajnie nie w porządku.

Na pytanie mozna odpowiedziec,jak tych podanych w temacie sie poczyta wypowiedzi,Ich poziom umyslowy poza Polska tez nie wzrasta,ale sa zadowoleni z placy i pracy :-D

to zle ze ktos zadowolony?z placy i pracy?

Dobre:P

Piszcie w miarę poprawnie po polsku. Niektórych postów nie da się w ogóle zrozumieć. Wiele z wypowiadających się tu osób ma braki w elementarnej edukacji.

Piszcie w miarę poprawnie po polsku. Niektórych postów nie da się w ogóle zrozumieć. Wiele z wypowiadających się tu osób ma braki w elementarnej edukacji. xxxxxxxxxxxxxx co wcale nie znaczy, że nie mają "wykształcenia i "dyplomu" - dzisiaj te rzeczy kupują dzieciom rodzice!

gość Oczywiście że tak. Tylko nie można zapominać, że jesteśmy nadal stosunkowo biednym społeczeństwem i minie jeszcze wiele czasu do momentu w którym zarobki w Polsce, we wszystkich zawodach, będą porównywalne z zachodnimi. Ja zmierzam tylko do tego, że twierdzenie, że w Polsce nie można nic osiągnąć, nie okradając ludzi/ nie bazując na znajomościach, jest po prostu kłamstwem, a obrażanie ludzi którzy uczciwie zapracowali na to co mają w Polsce jest zwyczajnie nie w porządku. Wybacz stary-jesteś lekarzem,masz wykształcenie i gadasz głupoty. Dziś nie jeden lekarz,po studiach,robiący specjalizacje pracuje w szpitalu i zarabia grosze. Tobie się udało. Chwała tobie za to. Mowa jest o wszystkich ludziach:tych z wykształceniem i tych bez. I tym i tym należy się godne życie. Nie każdy ma pamięć taką jak ty i nawet mimo szczerych chęci i ambicji z jego edukacji nic nie wyjdzie-ot po prostu nie nadaje się na bycie lekarzem czy prawnikiem. Wielu ludzi ma inne predyspozycje. Potrafi świetnie liczyć, kalkulować, przewidywać, kierować,ścinać włosy czy też układać wiązanki. Problem polega na tym,że cała reszta nie lekarzy czy nie prawników mimo,że pracuje,mimo,że jest uczciwa z życia nic nie ma-NIE MA!! BO IM Z MARNEJ PENSJI NIE STARCZA NA PODSTAWOWE POTRZEBY. I teraz czy ci uzdolnieniu inaczej nie mają już prawa istnieć w tym świecie? Czy mają się rzucić pod pociąg? Nie!! Oni powinni mieć również podobnie jak ty pracę satysfakcjonującą i takie zarobki aby nie musieli kalkulować czy zapłacić za prąd czy kupić jedzenie!! Na świecie muszą być ludzie i tacy jak ty i tacy którzy sprzątają,są fryzjerami,piekarzami,krawcami... Jak byś wyglądał w swojej "lecznicy" gdybyś sam sobie obciął włoski i uszył porcięta na d*pkę? Znam faceta który jest hydraulikiem. Robi fuchy chodząc po mieszkaniach (oczywiście,że nie ma zgłoszonej działalności bo ZUS i podatki pochłonęły by mu wszystko to co zarobi!!) Uwierz tak szczęśliwego faceta,który uwielbia swoją pracę rzadko spotkać. Chodzi do pracy z uśmiechem,jest zadowolony z życia. Nie widzę go w białym fartuszku ze stetoskopem w uszach. Byłby jeszcze bardziej szczęśliwym gdyby mógł swoją pracę wykonywać LEGALNIE- gdyby mógł odprowadzać podatki,opłacać ZUS i składki emerytalno rentowe-czułby się spokojniejszy. Ale w PL nie da się żyć z uczciwej pracy!! Bo podatki i wszelkie składki są takie wysokie,że uczciwie musiałby oddać wszystko to co by zarobił. W Anglii taki hydraulik nie musi żyć po to by kombinować. Pracując tak jak w PL miałby i zarobek i odprowadzałby wszystkie podatki oraz składki. Byłby o wiele szczęśliwszy niż jest w tej chwili. Czy taki hydraulik według ciebie nie ma ambicji by pnąc się w górę? Czy na siłę ma zostać lekarzem (do d**y!!) czy prawnikiem (też do d**y!!)? Czy on jest gorszym człowiekiem od ciebie? Czy nie należy mu się godne życie podobnie jak tobie? Facet!! Z taką pogardą do ludzi to ty daleko nie zajdziesz. No chyba że za oględziny pacjenta skasujesz tyle co zarobi sprzątaczka w PL. Ale czy ty będziesz bardziej szczęśliwym człowiekiem niż ten hydraulik? Pierdzielenie o braku ambicji ma się nijak do predyspozycji.. doktorku... W Anglii wszyscy ludzie którzy pracują są szczęśliwymi ludźmi-bez względu na to co robią stać ich na godne życie i też tak się czują-idąc ulicą nie patrzą tylko pod nogi

a ja mam wywalone co kto mysli mi stan mojego robolskiego konta sie podoba , ehhehe

Nie masz wrażenia, że zarzucasz mu rzeczy których nie powiedział? Gdzie w jego słowach znajdujesz pogardę dla ludzi? To gość który z nim dyskutował nazwał go złodziejem i nie dziwię się, że facet się trochę zirytował:) W zupełności zgadzam się z tobą w kwestii za dużych obciążeń podatkowych, natomiast uważam że on też poruszył ważną kwestię: nie można dobrze zarabiających ludzi w Polsce wrzucać do jednego wora, stwierdzając że to na pewno doszli do wszystkiego nieuczciwie. Moim zdaniem gość nie mija się z faktami, pisze że w Polsce zarobki najgorzej zarabiających są niższe niż na zachodzie europy ale jednocześnie stwierdza że wiele osób doszło do czegoś w PL własną pracą i należy im się za to szacunek. Tylko tyle. A ja znam osobiście sporo osób z różnych branż które pracują w PL, płacą podatki i żyją na wysokim poziomie, natomiast zgadzam się z tym że, jak porównamy średni poziom życia to np. w UK jest on wyższy.

" po co wy, pracujący fizycznie, tłumaczycie się tym ćwierć inteligentom z kupionym przez rodziców dyplomem na gównianych studiach - to nie rozumiem!" Ahaha! To, ze twoim znajomym rodzice kupili dyplomy, a twoim starym nie starczyło kasy i zostales robolem tłumaczy twoją frustrację w zupelnosci :) Kupiony dyplom na gownianych studiach...nigdy w zyciu o takim czyms nie slyszalam.

skonczcie buraczne buzie sie przekrzykiwac szkoda slow robol niech bedzie robolem a ty w garniturku racuj s sobie i dajcie spokoj wszystkim kazdy ma prawo zyc jak chce

Kupiony dyplom na gownianych studiach...nigdy w zyciu o takim czyms nie slyszalam. xxxxxxxxxxx nie słyszałaś nigdy o prywatnych uczelniach, gdzie jedynym kryterium zdania egzaminu jest opłacenie czesnego - czy nie chciałaś słyszeć, bo taki dyplom właśnie posiadasz?

" nie słyszałaś nigdy o prywatnych uczelniach, gdzie jedynym kryterium zdania egzaminu jest opłacenie czesnego - czy nie chciałaś słyszeć, bo taki dyplom właśnie posiadasz?" Dlaczego mierzysz wlasna miarą? Nie znam realiow polskich, ale w w Anglii kazda iczelnia jest prywatna, a mimo to ludzie odpadają ze studiow i nie ma zmiłuj. A to, ze zaplacili to gowno kogoś obchodzi :) także wiesz..możesz snuc wnioski bazując na swoich doswiadczeniach.

Dlaczego mierzysz wlasna miarą? Nie znam realiow polskich, ale w w Anglii kazda iczelnia jest prywatna, a mimo to ludzie odpadają ze studiow i nie ma zmiłuj. A to, ze zaplacili to gowno kogoś obchodzi usmiech.gif także wiesz..możesz snuc wnioski bazując na swoich doswiadczeniach. xxxxxxxxxxx dlaczego własną miarą????????? naprawdę jesteś tak głupia, że skoro nie znasz realiów polskich (jak piszesz) postanowiłaś mi dosrać??? znam wiele takich przypadków - przecież polskie prywatne uczelnie to nic innego jak fabryki i przechowalnie bezrobotnych - mają tam siedzieć, płacić i zaniżać faktyczną liczbę bezrobotnych w Polsce zresztą po tych "studiach" kariera jedynie w spożywczym na kasie - no chyba, że starzy mają jakieś znajomości

Ja po prostu nie zakładam z góry że na kafe w dziale " poza polską" piszą ludzie którzy kupili sobie dyplom w Polsce. Ty natomiast tak. Więc jest to mierzenie wlasna miarą czy nie? Nikt nie napisal tutaj nawet ze skończył studia w Polsce, a ty gdaczesz jak, za przeproszeniem, kwoka która ma jeden fakt w głowie i nic innego sie tam nie zmiesci. Brak możliwości poszerzenia horyzontów.

odniosłam się tylko do pojedynczego faktu a ty od razu - "a ty gdaczesz jak, za przeproszeniem, kwoka która ma jeden fakt w głowie i nic innego sie tam nie zmiesci. Brak możliwości poszerzenia horyzontów. " - zejdź ze mnie!

Mozdzek pozostaje kurzy i prawda,gdaczesz :-D

aha! czyli każdy kto się tu wypowie tobie nie w smak - gdacze? tylko ty mówisz jak mądry człowiek, tak?

wpis z 03.07.13 do lekarza twój wpis powinno się cytować na wszystkich forach, na prawdę, napisałeś bardzo mądrze i trafnie

zyje juz 7 rok zagraniaca zarabiam 1500e, maz 1700, wydatki ok 600, 600 jedzenie reszte odladamy, ja w fabryce , maz budowa wol juz dom sie budujeL:)

budujecie w Polsce dom???? ciekawe z czego go będziecie utrzymywać jak wrócicie???

a ty wyzej,dlaczego taki ciekawski jestes?

nie jestem ciekawski - gówno mnie obchodzi twoje życie - tylko pewnie nie pomyślałeś o tym, że jak wrócisz do Polski to skończy się kasa - i będziesz siedział w swoim "nowowybudowanym" domu w jednym pokoiku z rodziną, bo nie będzie cię stać nawet na to, zeby cały ogrzać!