PRL-u wróć

Jak się żyło spokojnie , miło , bezpiecznie .I wcale nie byłam komunistką ani w rodzinie nie mieliśmy komunistów. Ale w porównaniu z tym co teraz jest to PRL był Rajem. I nie piszcie o jakiejś niewoli bo jak ktoś żył normalnie i pracował to zyło się w spokoju

Swiete słowa

popierame und potwierdzame

Oj tak . Wywalczyliśmy sobie - teraz PL to jakiś koszmar.

Tez coraz bardziej tesknie za tymi czasami:(

Brawo , brawo , w koncu ktos to napisał o czym mysli większość Polaków. Tylko młodzi ludzie , którzy PRL znają z propagandy plują na stare czasy . Specjalna nagonka zrobona że tak niby źle było. BYŁO O MILION RAZY LEPIEJ.

rozumiem ze w PRL-u byłaś dzieckiem i stąd ta tęskonota. Dzisiaj tez mozesz zarabiac 20 $ i zyc za te 60 złotych miesięcznie. Taki to był raj wtedy :D Dzisiaj chcesz wszystko kupic, czego wczesniej nie bylo i stad dalo sie za te 60 zl wyzyc

Zgadzam się w 100% wbrew obiegowym opiniom żyło się prawdziwiej , lepiej i bezpieczniej.

Co z tego że dzisiaj wszystko jest w sklepach jak nie wielu na to stać. Wtedy też nie było tak że nic nie było a jak czegoś nie było zawsze była mozliwość kupna w drugim obiegu. Nie demonizujcie tak PRL bo wcale nie było tak tragicznie. teraz za to jest tragedia.

tęsknicie za czasami, w których szynkę jadło się tylko raz w roku na święta i to tylko wtedy gdy udało się ją wystać w wielogodzinnych kolejkach banany znało się tylko z obrazka pomarańcze smakowało tylko 1-2 razy do roku podobnie jak szynkę, na święta doopę podcierało się zmiętą gazetą podpaski... he he he jakie tam podpaski, wata. lignina albo kawał szmatki w czasie miesiączki :-P meble na zapisy, meldowanie się w nocy w społecznych kolejkach że nie wspomnę o przymusowych pochodach, czynach społecznych, spędach na akademiach " ku czci ZSRR oraz ogólnie o zniewoleniu umysłów?

jeśli chodzi o ustrój, to był zły, ale żyło się spokojniej, to prawda

01.07.13 [zgłoś do usunięcia] gość rozumiem ze w PRL-u byłaś dzieckiem i stąd ta tęskonota. Dzisiaj tez mozesz zarabiac 20 $ i zyc za te 60 złotych miesięcznie. Taki to był raj wtedy smiech.gif Dzisiaj chcesz wszystko kupic, czego wczesniej nie bylo i stad dalo sie za te 60 zl wyzyc odejdz pisowska fanatyczko))))))))

Jak ktos był głąbem to tak żył jak Ty. Jak ktos miał łeb na karku to jadł normalnie i zył normalnie

Zaraz się tu zlecą PIS-owcy i inna zbieranina i będą gadać jak to źle było . Gó wno prawda było lepiej i podpisuję się pod tym.

jesli mialas rodzicow obibokow i bumelantow albo sama taka bylas, to nie dziw sie, ze jadlas jak opisujesz jesli ktos nie uchylal sie od pracy mial co jesc, za co oplacic czynsz, wyjechac na wczasy p.s. teraz mamy piesni i pochody na czesc hameryki, tego nie uwazasz za niesmaczne?

gość Jak ktos był głąbem to tak żył jak Ty. Jak ktos miał łeb na karku to jadł normalnie i zył normalnie x Oczywiście, partyjniacy i ich rodziny miały inne życie. Tym przy korycie było całkiem dobrze, dla nich były specjalne sklepy i bony na samochody. Albo kombinatorzy, którzy za łapówy umieli załatwić sobie przychylność tych pierwszych. Większość żyła w nędzy i nie miała nadziei na lepszą przyszłość, granice były pozamykane i na filmach mogłeś sobie oglądać to co teraz mamy w zasięgu ręki.

Pewnie że jak się nie pracowało to była bieda . Jak ktoś normalnie pracował to zył na przyzwoitym poziomie. Wtedy był jeden zaborca a teraz mamy całą ta Unię Europejską jako zaborców. Nic we własnym kraju nie mozna zrobić bez zgody Unii. Parodia.

"Większość żyła w nędzy i nie miała nadziei na lepszą przyszłość, granice były pozamykane i na filmach mogłeś sobie oglądać to co teraz mamy w zasięgu ręki." co to za przyglup? :D

Wczasy? Jakie wczasy? raz na dwa lata przysługiwało skierowanie do ośrodka wczasowego :) no chyba, że miałeś układy z szanowną panią kadrową to częściej

Jacy partyjniacy ? Ale kadzisz. u mnie ojciec pracował , matka w domu chałuponiczo składała jakieś samochodziki i jakoś nie brakowało nam nic. Nie chodziłam głodna ani oberwana. A później pod koniec 80 lat poszłam do pracy to mi wystarczało na wszystko a teraz ? Powstrzymam się od komentarza

gość Jak ktos był głąbem to tak żył jak Ty. Jak ktos miał łeb na karku to jadł normalnie i zył normalnie Czytaj - jak ktoś kradł co popadnie to miał wszystko ....Pewnie że jak się nie pracowało to była bieda... W PRL nie było ludzi, którzy nie pracowali. Był przymus pracy. A jak ktoś się uchylał, to do wizienia

Wczasy? Jakie wczasy? raz na dwa lata przysługiwało skierowanie do ośrodka wczasowego usmiech.gif no chyba, że miałeś układy z szanowną panią kadrową to częściej PISowska fanatyczka :D Wczasy przyslugiwaly kazdemu co rok

czego wam brakuje???? wy nadal macie PRL bo tak jak za prlu tylko potraficie polacy narzekac i jak za prlu wszystko stawiacie na panstwo i rzad i brakuje wam inichatywy i ambicji...niedlugo z taka memntalnoscia niestety znowu bedziecie miec komune i stanie w kolejce jak cos rzuca niewzne nawet co byle cos... :) http://www.youtube.com/watch?v=TQLWhofhylM

Wcale nie trzeba było kraść , wystarczyło pracować. A co do nakazu pracy owszem był i co z tego. Pamiętam u mnie tak się mówiło Pod Delikatesami zawsze stała grupka pijaczków niepracujących i jakoś nikt ich nie zamykał.

W sumie jak spojrzę na moich rodziców to coś w tym jest :) Na starcie młodzi mieli dużo lepiej . pierwsze mieszkanie dostali z zakładu pracy, pralkę , tv ( jako nowożeńcy mieli bez kolejek) , zarabiali na tyle dobrze że za jedna pensje taty mogli kupić meble do domu, ubrać cała rodzinę i jeszcze odłożyć na spokojnie mamy cała wypłatę żyjąc cały miesiąc. nie przypominam sobie żeby ciężko było z jedzeniem mięsa , pamiętam ze kupowali na wsi cale świniaki i wozili po cichu do miasta, jajka, wszystko przywozili ze wsi , czekoladowe cukierki, czekoladę kupowali od ruskich - więc słodycze w domu były non stop . Radzili sobie i nie narzekają na tamten system .

ELLAE: odejdz:o

Ellae czego brakuje przede3 wszystkim pracy za normalne pieniądze a nie za jałmuzne. I nie kadź słowek typu trzeba było sie uczyc bo to juz wyświechtane jest

PISowska fanatyczka smiech.gif Wczasy przyslugiwaly kazdemu co roklapka.gif x Urlop, owszem, przysługiwał, ale z wczasami to bywało różnie, w zależności, czy zakłąd był bogaty czy wprost przeciwnie :D

wczasy co rok, sanatorium co dwa. nie osmieszaj sie juz

p.s. teraz mamy piesni i pochody na czesc hameryki, tego nie uwazasz za niesmaczne?lapka.gif x uważam, że to jest mało smaczne ale przyczyn tego raczej trzeba upatrywać w naszym ogłupionym narodzie, który do rządu wybierają sprzedajne kanalie patrzące tylko na swoje tyłki