Siostra - piersi, brak wstydu

Cześć, ostatnio byłem wraz z moją rodziną (rodzice, siostra (20l.) i ja (17l.)) na weselu mojego kuzyna. Gdy wróciliśmy do domu rodzice poszli szybko spać bo byli zmęczeni i podpici. Moja siostra właśnie poszła do łazienki żeby się umyć a ja czekałem na swoją kolej u mnie w pokoju. Nagle moja siostra zawołała mnie żebym pomógł jej odpiąć zamek sukienki na plecach bo się zaciął. Kiedy udało mi się już go naprawić i go zsunąłem to sukienka się osunęła (nie miała ramiączek) i odsłoniła trochę jej piersi (a ma je spore). Gdy już chciałem wychodzić zauważyłem, że siostra bez zastanowienia zdjęła ją całkowicie i odłożyła ukazując mi w całości swoje piersi (nie miała stanika tylko same majtki) i dobrze widziała, że się na nią patrzę. Potem poszedłem z powrotem do mojego pokoju. Czy ona normalnie się zachowała? Chciała mi to specjalnie pokazać? Co o tym sądzicie? Dodam, że ona nie piła nic bo kierowała samochód i odwiozła nas do domu.

Koniobijca.

Nie jaram się na siostrę bo to jest chore i szanuje kobiety...tylko po prostu byłem zdziwiony, że w ogóle tak się zachowała, zawsze się zasłaniała i przebierała z zamkniętymi drzwiami. Po domu też nigdy nie chodziła nago nawet w samej bieliźnie chyba, że się gdzieś spieszyła to czasami szybko przebiegała z łazienki do pokoju.

nie przesadzaj, przecież to twoja siostra, znasz ją od urodzenia. tak jak ona nie patrzy na ciebie pod kątem seksualności, tak ty nie patrzysz na nią pod tym kątem. ona o tym wie i dlatego ściągnęła przy tobie sukienkę, nie dlatego żebyś się podniecił...

Ok, może rzeczywiście przesadzam. Po prostu zaskoczyło mnie to, że tak nagle z dnia na dzień przestała się wstydzić.

mała ekshibicjonistka specjalnie to zrobiła:)

Chciała sprawdzić czy kogoś podnieca. Widać. Nie. Słaba i naciągana historyjka. 

a co w tym takie niezwyklego ze laska nie wstydzi sie cyckow ?

moj brat moj biust tez widzial i zyje

Nie domyślny braciszek .

Bo dobra siostra bratu da popatrzeć i nie tylko popatrzeć 

A ja swoją w nocy macałem i sobię waliłem

Tez miałem podobna sytuacje, z tym że zawołała mnie gdy była cała nago, ja nie świadomy wszedłem jak wołała, z automatu zawróciłem i przeprosiłem ale ona powiedziała że mam się nie krępować i wejść, a dzień wcześniej weszła do łazienki kiedy się wycierałem, no nie szło nie zobaczyć tego i owego, ale wyszła i przeprosiła mnie. Chciałem poczekać aż się ubierze za drzwiami ale że byliśmy sami w domu to otworzyła drzwi, wprowadziła mnie i kazała usiąść na łóżku. Chodziła cały czas nago i pytała mi się czy jest ładna, ja mówiłem że tak. No i usiadła koło mnie, mówiła że chłopak z nią zerwał, płakała, przytuliłem i pocieszałem,  kazałem jej się już ubrać a ona powiedziała że ok ale jak wypijemy wino bo jej smutno, no to przyniosła i wypiliśmy, i nie wiem jak do tego doszło ale kochaliśmy się wtedy i spędziliśmy razem cała noc. Ja mam 21 lat a siostra 19, miałem straszne wyrzuty sumienia po tej akcji ale ona najwyraźniej nie, nawet kiedy przechodzę koło toalety ona otwiera drzwi i rozchyla nogi, myślę że robi to celowo, i chce byśmy znów się kochali, nie wiem co robić ? 

Chlopie jaki ty jestes zboczony.

6 minut temu, Gość gosc napisał:

Chlopie jaki ty jestes zboczony.

czumu tak mówisz ?

Dnia 1.07.2013 o 22:26, Gość gość napisał:

nie przesadzaj, przecież to twoja siostra, znasz ją od urodzenia. tak jak ona nie patrzy na ciebie pod kątem seksualności, tak ty nie patrzysz na nią pod tym kątem. ona o tym wie i dlatego ściągnęła przy tobie ...enkę, nie dlatego żebyś się podniecił...

Czyli generalnie jeśli są rodzeństwem i znają się od urodzenia to nie miała na myśli nic złego i nie chciała go podniecić ? Mówcie co o tym myślicie żeby rodzeństwo widywało swoje miejsca intymne.

Dla mnie to normalne ze widujemy się czasem po nago, jak się mieszka razem to nie da się tego uniknąć, ale nie ma też co się spinać i próbować na siłę tego unikać. Ja mam 15 lat, mam  siostrę i brata, siostra ma 16 lat, a brat ma 17, mieszkamy z mama w bloku no i nie ma opcji by ktoś kogoś nie widział. Widujemy się często, czy to w łazience czy w pokoju bo mamy wspólny, będąc w trójkę w jednym pokoju nie powiem bratu czy siostrze wyjdź bo muszę się ubrać, czy przebrać, tylko robię to przy nich. Tak samo jak biorę prysznic a brat chce się wysikać to co mam mu powiedzieć że ma poczekać aż skończę się kąpać ? To by było chore... Nasz brat generalnie nie ma problemu by nam pomóc np. zapiąć lub odpiąć kieckę jak ma zamek z tyłu, czy np. pomóc ze stanikiem jak nie dajemy rady. On codziennie widzi nas nago, a my go i co z tego? Przecież to normalne w rodzinie. To że mu stoi jak nas widzi to natura, on nie ma na to wpływu, ale to nie oznacza że się razem seksimy. Albo że on myśli o zaliczeniu nas, szanujemy się i jesteśmy rodzina i to normalne że się widujemy nago.

Powiem tak, to jest normalne, ale czasem celowe, wiem po samej sobie, miałam 15 lat, byłam sama i dziewica niestety, brakowało mi faceta i tego pierwszego razu, a nie chciałam z byle kim iść do łózka. Podglądałam brata dwa lata starszego gdy się masturbował, widziałam jaki sprzęt tam chowa i to mnie bardzo podniecało i dwa razy udało mi się go zwabić i obnażyć przed nim, ale on nic, spojrzał i olał, poryczałam się bo myślałam że jestem brzydka itd. pokazałam mu cycki bo myślałam że się podjara na mój widok a tu nic,  zaryczana wybiegłam z łazienki, on przyszedł i pytał co jest, dlaczego płacze, wygadałam mu się że nigdy tego nie robiłam, czuje źle z tym, że mam w głowie że nikt mnie nie chce itd. Pogadaliśmy, wytłumaczył mi że jestem bardzo ładna, ale że jesteśmy rodzeństwem i nie możemy razem się kochać a ja chciałam z nim wtedy by się dowartościować, zaszantażowałam go wtedy że zrobię sobie coś jeśli nie zrobi tego ze mną. Zgodził się wtedy i poszliśmy do łózka, było mi cudownie, on chyba tez się do mnie przekonał bo potem robiliśmy to często. Przychodziłam do niego do pokoju w nocy i wchodziłam naga pod kołdrę, budziłam go bo chciałam żeby znów mnie wyruchał, trwało to rok dopóki nie znalazłam chłopaka. Było to złe że celowo mu się pokazywałam a potem szantażowałam, ale przeprosiłam go po tym roku za wszystko i wybaczył mi.

10 godzin temu, Gość Sara napisał:

Dla mnie to normalne ze widujemy się czasem po nago, jak się mieszka razem to nie da się tego uniknąć, ale nie ma też co się spinać i próbować na siłę tego unikać. Ja mam 15 lat, mam  siostrę i brata, siostra ma 16 lat, a brat ma 17, mieszkamy z mama w bloku no i nie ma opcji by ktoś kogoś nie widział. Widujemy się często, czy to w łazience czy w pokoju bo mamy wspólny, będąc w trójkę w jednym pokoju nie powiem bratu czy siostrze wyjdź bo muszę się ubrać, czy przebrać, tylko robię to przy nich. Tak samo jak biorę prysznic a brat chce się wysikać to co mam mu powiedzieć że ma poczekać aż skończę się kąpać ? To by było chore... Nasz brat generalnie nie ma problemu by nam pomóc np. zapiąć lub odpiąć kieckę jak ma zamek z tyłu, czy np. pomóc ze stanikiem jak nie dajemy rady. On codziennie widzi nas nago, a my go i co z tego? Przecież to normalne w rodzinie. To że mu stoi jak nas widzi to natura, on nie ma na to wpływu, ale to nie oznacza że się razem seksimy. Albo że on myśli o zaliczeniu nas, szanujemy się i jesteśmy rodzina i to normalne że się widujemy nago.

Całkiem naturalne, ale dewotki religijne się o naturalną nagość spinają, a tu nie ma się czego wsydzić, to nie średniowiecze.

Też tak myślę. U mnie brat 2 lata młodszy. Oboje rodzice czesto widzieli nas nago. Tak samo my z bratem siebie. Matkę też czesto widziałam nagą. Ojca ze dwa, trzy razy i to przez przypadek.  A brat widywał mnie nagą do 24 lat.   I nie było mowy o jakimś seksie. Przyznam się jednak że jak byliśmy,  powiedzmy młodymi nastolatkami, to zebrało mu się na macanie.  

Widzialas brata jak mu stoi czy tylko tak w zwisie.

Parę razy zdarzyło się we zwodzie.  

Tak z ciekawosci, jakiego ma?

Normalnego. Nie mierzyłam mu 

No ale jak mu stal to gladki, zylasty, skorka sciagnieta, ogolony?

Gładki, trochę żył. Skórka trochę mu zeszła. Ostatnio jak widziałam  to ogolony. 

A ty Laura jestes ogolona?

Mniam, chetnie bym go zobaczyla.

Ogolona. 

Laura tzn jako nastolatka macalas jego czlonka? I co spuscil sie czy tylko mu stanal?

34 minuty temu, Gość Laura napisał:

Parę razy zdarzyło się we zwodzie.  

Laura to koniotrzepca, tylko on tu pisze zamiast we WZWODZIE - we zwodzie :D

Ja z bratem też się widujemy nago, nawet polubiliśmy to bo zawsze się na siebie patrzymy, mu zawsze stanie jak mnie zobaczy, a ja jak widzę go nagiego i jak mu stoi to robi mi się mokro