Siostra - piersi, brak wstydu

17 minut temu, Gość Gość napisał:

Laura to koniotrzepca, tylko on tu pisze zamiast we WZWODZIE - we zwodzie

Sam żeś koniotrzep. 

30 minut temu, Gość kiki napisał:

Laura tzn jako nastolatka macalas jego czlonka? I co spuscil sie czy tylko mu stanal?

Nie macałam. 

Ja jak miałem 11-12 lat chciałem mega z moją siostrą to zrobić bo nie raz chodziła przy mnie w samym staniku i majtkach ale dobrze że skończyło się na marzeniach nie wiem jak by to wyglądało teraz w moich oczech heh

10 minut temu, Lor napisał:

Ja jak miałem 11-12 lat chciałem mega z moją siostrą to zrobić bo nie raz chodziła przy mnie w samym staniku i majtkach ale dobrze że skończyło się na marzeniach nie wiem jak by to wyglądało teraz w moich oczech heh

Mnie brat kusił swoim sprzętem, pokazywałam mu się nago i w końcu się udało i zaliczył mnie. 

5 godzin temu, Gość Laura napisał:

Też tak myślę. U mnie brat 2 lata młodszy. Oboje rodzice czesto widzieli nas nago. Tak samo my z bratem siebie. Matkę też czesto widziałam nagą. Ojca ze dwa, trzy razy i to przez przypadek.  A brat widywał mnie nagą do 24 lat.   I nie było mowy o jakimś seksie. Przyznam się jednak że jak byliśmy,  powiedzmy młodymi nastolatkami, to zebrało mu się na macanie.  

Laura dałaś mu się macać wtedy?

7 godzin temu, Gość Laura napisał:

Też tak myślę. U mnie brat 2 lata młodszy. Oboje rodzice czesto widzieli nas nago. Tak samo my z bratem siebie. Matkę też czesto widziałam nagą. Ojca ze dwa, trzy razy i to przez przypadek.  A brat widywał mnie nagą do 24 lat.   I nie było mowy o jakimś seksie. Przyznam się jednak że jak byliśmy,  powiedzmy młodymi nastolatkami, to zebrało mu się na macanie.  

Pozwoliłaś się macać po pipce?

Widzialam mojego brata golego.

7 godzin temu, Gość mimi napisał:

Widzialam mojego brata golego.

I co ty na to? i jaka jego reakcja?

My latem po domu wszyscy chodzimy tylko w majtkach ze względów oszczędnościowych - żeby nie zużywać ciuchów. Mnie w każdym razie piersi mojej siostry nie interesują, bo ma na nich za dużo włosów. Jak przyjdzie ochłodzenie, to pozakładamy peleryny.  

18 godzin temu, Gość gość napisał:

Pozwoliłaś się macać po pipce?

Teraz myślę o tym ze to była głupia zabawa z dzieciństwa. Miałam 13 lat. A brat był moim masażystą.  Po pipce też.  

20 godzin temu, Gość Laura napisał:

Teraz myślę o tym ze to była głupia zabawa z dzieciństwa. Miałam 13 lat. A brat był moim masażystą.  Po pipce też.  

Wiesz, nie koniecznie głupia, zależy jak to odbierasz, czy jako fajne doświadczenie czy jednak coś co nie powinno mieć nigdy miejsca z bratem. Ja gdzieś tu na kafeterii widziałam nie dawno temat o seksie wśród rodzeństwa, czasami były to zabawy młodych nastolatków a czasami stała relacja trwająca od lat. Ja z bratem też się widujemy nago, i było kilka sytuacji w nastoletnich latach że się macaliśmy, i parę razy była wzajemna masturbacja bo jakoś bardziej nas to podniecało jak robiliśmy sobie wzajemnie, ale seksu nigdy nie było. Były to nastoletnie lata, ale po czasie patrze na to jak na głupia zabawę ale całkiem przyjemna i nie uważam by było to coś złego, nago widujemy się do dziś w domu choć minęło sporo lat bo ja mam już 24 lata a brat 23. Ale już nas do tego nie ciągnie ponieważ oboje mamy swoich partnerów już i to już chyba nie te lata na takie zabawy jak kiedyś.

U mnie zdarzało się że brat widział matkę bez stanika. Mnie dość często nago. 5 lat młodsza. Jednak jakiś sytuacji nie było. Czasem klepnął mnie w goły tyłek ale nie miało to zadnych podtekstów. Taki żart.  

Przed chwilą, Gość Jaga napisał:

U mnie zdarzało się że brat widział matkę bez stanika. Mnie dość często nago. 5 lat młodsza. Jednak jakiś sytuacji nie było. Czasem klepnął mnie w goły tyłek ale nie miało to zadnych podtekstów. Taki żart.  

 Lubisz klapsy? ;) Dzisiaj już dorosłą też bym poklepał :DD

U mnie podobnie,  matka widywała dorosłe i nastoletnie dzieci a my matkę, normalnie nago, bez majtek i stanika, i nikt nie widział tu podtekstów seksualnych. Czasem też brat mnie klepnął w goły tyłek lub złapał za piersi czy dał lepe z otwartej dłoni na muszle, ale to wszystko były żarty bo ja go też klepałam po tyłku, albo jak przechodziłam i widziałam że mu stoi to chwytałam w dłoń i mocno pociągnęłam, ale nic seksualnego w tym nie było bo to go bardziej bolało, po prostu droczyliśmy się jak to często rodzeństwo.

Bralas mu w dlon?

Aż tak bardzo jak u Martyny to nie było. Nie łapałam brata za nic. Zresztą poźniej rzadko go widywałam nago. Matka co najwyżej to pokazywała się bratu w majtkach. A to i tak nie było czesto. Ja byłam najbardziej wyzwolona w kwesti nagości. Do mnie zawsze każdy mogł wejść do łazienki. Nie zamykałam się. A klapsy nawet lubiłam. Teraz też ale w innym kontekście 

Dlaczego matka pokazywala sie bratu a tobie nie?

Prosty przykład: plaża naturystyczna, na którą przychodzą nieraz całe rodziny, rodzice, dzieci i czasem też dziadkowie, wszyscy plażują nago i u nikogo nie wzbudza to sensacji, są wobec siebie aseksualni. Mam dwie siostry i mogę powiedzieć, że są atrakcyjnymi kobietami ale nigdy nie patrzyłem na nie jako obiekty seksualnego zainteresowania, nawet w młodości. To jest jakiś rodzaj parafilii, dobrze jeśli przemija z czasem. 

8 minut temu, Gość Kara.Mustafa napisał:

Prosty przykład: plaża naturystyczna, na którą przychodzą nieraz całe rodziny, rodzice, dzieci i czasem też dziadkowie, wszyscy plażują nago i u nikogo nie wzbudza to sensacji, są wobec siebie aseksualni. Mam dwie siostry i mogę powiedzieć, że są atrakcyjnymi kobietami ale nigdy nie patrzyłem na nie jako obiekty seksualnego zainteresowania, nawet w młodości. To jest jakiś rodzaj parafilii, dobrze jeśli przemija z czasem. 

To jest temat o nagości a nie o seksie...

31 minut temu, Gość mimi napisał:

Bralas mu w dlon?

Brałam ale to dla żartów było, chwyciłam, pociągnęłam żeby go zabolało i tyle.

Ale jak bratu stal to byl podniecony. I ty go lapalas do reki?

Przed chwilą, Gość Martyna napisał:

Brałam ale to dla żartów było, chwyciłam, pociągnęłam żeby go zabolało i tyle.

 Nie kusiło cię żeby go do buzi wziąć, albo niby żartami a sobie go włożyć?

31 minut temu, Gość Jaga napisał:

Aż tak bardzo jak u Martyny to nie było. Nie łapałam brata za nic. Zresztą poźniej rzadko go widywałam nago. Matka co najwyżej to pokazywała się bratu w majtkach. A to i tak nie było czesto. Ja byłam najbardziej wyzwolona w kwesti nagości. Do mnie zawsze każdy mogł wejść do łazienki. Nie zamykałam się. A klapsy nawet lubiłam. Teraz też ale w innym kontekście 

Ile miałaś lat kiedy byłaś tak wyzwolona?

2 minuty temu, Gość Martyna napisał:

To jest temat o nagości a nie o seksie...

Nie widzę sprzeczności z tematem w treści mojego posta... 

Podniecal sie na twoj widok czy mamy?

5 minut temu, Gość ciekawski napisał:

 Nie kusiło cię żeby go do buzi wziąć, albo niby żartami a sobie go włożyć?

Nie, nie kusiło mnie, to mój brat a nie partner życiowy i seksualny, łapałam kiedy mu stał i pociągnęłam i tyle, to żarty a nie jakieś seksy...

No tak, ale on mogl to inaczej zrozumiec.

Przed chwilą, Gosia2 napisał:

Przyszlo samo. Smiech mnie ogarnial kiedy moj  chlopakow zakrywal sie, a wiadomo bylo, ze bedziemy sie kochac. Obecny nie   ma zahamowan.

 Gosiu ale bym ci hiszpana w te cycory walnął, tryskałbym aż we włosy  ;*

3 minuty temu, Gość pen napisał:

No tak, ale on mogl to inaczej zrozumiec.

Jakby odbierał to w sposób seksualny to inaczej by się zachowywał i oczekiwał czegoś więcej, a nie robił tego.

Powiedz, jaki sprzecik ma twoj brat.