ruchliwe dziecko w brzuchu.

witam, to moja pierwsza ciąża (26tc). ruchy czuję już od 14tc, takie charakterystyczne łaskotanie, aż wszyscy się dziwią. teraz oczywiście jest mocniejsze, nawet jakby drapanie, przelewanie, kopy :) na prenatalnych lekarz nie mógł zbadać, bo niunia tak wywijała. na płycie mam focie w każdej pozie i ułożeniu. d*pką w górę i d*pką w dół. wywija od rana do wieczora, w nocy obudzę się na siku, znów wywija. przewracam się z prawego boku na lewy, jest bunt na pokładzie i znów wywija :D wczoraj badała mnie moja gin, to też powiedziała że dostała kilka kopów i że niesamowicie r***liwy bejbik. mam pessar, córa jest ułożona teraz nogami w dół więc kopie mi w ten pessar, a on jest dla niej chyba jak trampolina dodatkowo mi wszystko pulsuje. to co mnie zastanawia - co będzie po urodzeniu? bo już się boję :D

tydzień temu robiłam krzywą cukrową, mam podejrzenie cukrzycy ciążowej, za tydzień muszę powtórzyć badanie w dawce 75mg. czy to ma znaczenie? czy ona dlatego ma tyle energii? moja znajoma jest w drugiej ciąży i ona ma praktycznie dzieci "nieruchome" :o

moje dzieciatko do samego konca bylo bardzo r***liwe, urodzilo sie jest bardzo silne glowke podnosil wysoko od samego urodzenia,ale grzeczny jest i nie warjuje juz jak w brzuchu, hihhi co tez sie balam, teraz ma 2 miesiace

no czyli moje obawy są "przedwczesne"? :D

Moj w brzuchu byl aktywny I teraz tez, ma 2m. Glowke trzyma oid urodzenia I ma b. Silne nogi.

Moja corka podobnie. Cuda wyprawiala w brzuchu. Od urodzenia ladnie trzymala glowke. Jest r***liwa, ciekawska ale bardzo grzeczna. Ma 10 miesiecy.

to mnie pocieszacie :)

ja mam to samo, az sie boje