Dlaczego introwertyzm jest odbierany jako upośledzenie??

Nie jest co ty gadasz. Nie wszyscy muszą być nie wiadomo jak towarzyscy. Całe te dusze towarzystwa są tylko głośne i plotą głupoty, plotki byle było ich słychać. Ot co.

JA SIE UZALEZNILAM OD KAFETERII

Ja jestem ekstrawertyczką ale na fb mam wylacznie bliskich znajomych i przyjaciol, w zyciu nie wpuscilabym znajomych z ktorym gowno mnie laczy

aspołeczna. nigdy nie kumałam, czemu ludzie starają się być cholernie mili dla nieznajomych i uśmiechać się non stop. dla mnie to żenujące jak jakaś 30 latka uśmiecha się do mnie bez powodu. są oczywiście optymistyczni ludzie i ich uśmiechy są szczere. ale większość jakoś głupawo sie zachowuje- właśnie kobiety. faceci zazwyczaj konkretnie, na temat babki nie potrafią wyrazić o co im chodzi tylko głupawo, sztucznie sie uśmiechają

Ja tez jestem introwertyczka,i z tego wzgledu jest mi trudno w zyciu.Malo osob w moim otoczeniu jest w stanie to zrozumiec.

podpisuję sie pod prawie każdym postem tutaj :) lubię czas spędzony ze sobą, ludzie mnie nużą, męczą i nudzą, z sąsiadami (mieszkam tu 4 lata) jestem tylko na dzień dobry, o uczuciach nie rozmawiam, nie zwierzam się nikomu, nie potrzebuję plot, spotkań ze znajomymi. Nie mam facebooka i naszej klasy. lubię czasem wyjsc i tańczyć cała noc w klubie :) Mam 31 lat.

Ja nienawidze tego spedu na lawkach pod blokiem wszyscy wszystko o sobie wiedza.nierozumiem co to jest za spacer kolo bloku................... A widze ze chodza po dwie trzy i gapia sie bezczelnie na innych w okna

u mnie też siedzą pod blokiem, ale mnie to jakoś nie wzrusza. Zagadnięta, uprzejmie odpowiadam :)

A co robicie gdy ktos was obmawia.Potraficie sie postawic,czy udajecie,ze was to nie rusza?

O tak, te głupie pytania, że czemu tak mało mówię... Nienawidzę. Kiedyś chciałam się zmienić, żeby być taka jak wszyscy. Ale czy jest sens?

ja tez taka jestem najgorsze dla mnie jest to, ze nie umiem odrazu reagowac, wcale nie musze sie dla kogos zmieniac jesli nie chce ale chcialabym jakos umiec odpowiedziec na glupie docinki, zeby nie uchodzic za kompletnego mruka

jowotta:mam tak samo.Niejednej osobie powiedzialabym cos takiego,zeby jej w piety poszlo,ale...mam jakas blokade.

jowotta:mam tak samo.Niejednej osobie powiedzialabym cos takiego,zeby jej w piety poszlo,ale...mam jakas blokade.

jak podchodze pod klatke a zobacze pare metrow dalej niektore baby z bloku nawet moge miec zatkane uszy wiem ze plotkuja wlasnie na moj temat.wystarczylo mi kiedys jedno spojrzenie. nie rozumiem jak mozna nie miec swojego zycia tylko zyc plotami .wiedza kto z kim spi ile zarabia .jedna raz jak szlam z zakupami wsadzila slepia w moja torbe,malo jej galy z orbit nie wyszly.

http://introwertyzm.pl/info-o-intro/117-introwertycy-5-mitow

zycie towarzyskie to nie jest wiele warte

introwertyków. w takich zawodach jak: sprzedawanie na bazarze, chodzenie po domach i wciskanie durnot, bycie kaznodzieją wiodą prym ekstrawertycy informatycy, analitycy to raczej introwertycy. w pracy w której liczy się analizowanie i umiejętności wiodą prym introwertycy. a są dobrze płatne.

"mi kiedys jedno spojrzenie. nie rozumiem jak mozna nie miec swojego zycia tylko zyc plotami .wiedza kto z kim spi ile zarabia .jedna raz jak szlam z zakupami wsadzila slepia w moja torbe,malo jej galy z orbit nie wyszly." to zazwyczaj babki po 60 tak sie zachowują, łatwo krytykować ale zastanów się co one mają robic?? nudzą się i plotkują, ty pewnie będziesz podobna w ich wieku :D

introwertyzm to przekleństwo. dlaczego? -potrzebuje ciszy by się uczyć, przeszkadza mi radio, TV, muzyka a mój ojciec ma zwyczaj słuchać radia non stop poza tym woła mnie co 15 minut w sprawie jakiejś bzdury, dlatego musze wypieprzać do biblioteki się uczyć, bo w swoim cholernym domu nie mogę -brat sie naśmiewa że nie mam znajomych, a ja nie mam potrzeby mieć setki nic nie znaczących znajomych z którymi nie mam o czym gadać -szybko się męczę i nie jestem wytrwała -czuję często pustkę z mózgu -całe życie mam poczucie, że "coś ze mną nie tak" -dopóki nie dowiedziałam się czym jest introwertyzm myślałam że mam jakąś chorobę psychiczną :O

mnie do wieku tych kobiet brakuje 3 lata ale majac nawet 80 lat nie bede siedzila pod blokiem nienawidze tego .to o czym pisze jest kwestia kultury osobistej.wychowania a nie lat.

i zastanawiam sie czy sie nie zabic

z introwertyzmem można całkiem dobrze żyć i funkcjonować w społeczności trzeba tylko: zdobyć zawód, który umożliwi pracę w samotności albo z niewielkim współdziałaniem z innymi ludźmi partnera do wspólnego życia, który zaakceptuje twój introwertyzm można tak sobie zorganizować życie, że będzie ono szczęśliwe i radosne nie trzeba się załamywać i postrzegać siebie jak kogoś innego, jakiś % kobiet i mężczyzn w każdym społeczeństwie ma takie cechy

nie wiem jak mam żyć, na każdym kroku czuje sie gorsza, teraz już sie uodporniłam psychicznie ale pamiętam że kiedyś był to dla mnie dramat

Dla mnie jako introwertyka problemem jest zrobienie prawa jazdy zawsze nerwy zjadają w najważniejszym momencie czyli examie praktycznym, niedawno skończyłen studia i przez swoją małpmówność miałem przewalone na 1 roku wiele lasek ze mną gadało uśmiechało się do mnle z biegiem czasu przestały bo grupa stwierdziła że jestem zaspokojnie dziwny nikt nie xapraszał mnie na impry a zfarzało się tak że dzwonili do mnie w Sylwesra żeby gnał do nich o 1 w nocy na akademiki 5 km, ja niemal zawsze spędzam Sylwestra u kolegi introwertyka pasjonata domowego browaru on zaprasza swoich znajomych i mnie a ja nie ma żadnych znajonych i coś tam z nimi gadam przytakuje i oczywiście pije a łeb mam mocny i świadomość trzymam długo tylko gdy jest rozmpwa o piłce nożnej patriotyzniei częścioowo historii i polityce pitrafie się rozgadać:D. Co ciekawe pod koniec 5 roku ludzie mnie studiów zaczeli akceptować takim jakim jestem byłem przez ostatnie 2 miechy studiów co 2 tygodnie w barze i jakoś to wyglądało dało się z nimi pogadać byli fajni tak samo jak po obronie pate osób poszło ze mną na piwo i było miło wytrzymałem a 5h pijąc powoli browce i od czasu do czasu coś mówiąć. Niestety studia się skończyły a komórka nilczy od 3 miesięcy nikt nie dzwoni nie sms-uje nawet nie wien czy uda mi się z grać z nimi na koniec września odebranie dyplomów aby ostani raz się spotkać wstydze się tak bezczelnie pytać kiedy odbieracie dyplomy przez sms

wyślij tego sms-a z tym pytaniem przecież nie zobaczą jak jesteś zestresowany :)

jaki kierunek skończyłeś? i co z pracą?

Ochrone śr. pracy brak pisze CV i nic ale za to u dziadków maliny se zbieram i mam 100-140zł dziennie bo w skupie super cena 5 zeta, więc na razie to mi w zupełności wystarzcza

Jakby mnie ktoś zapytał, dlaczego jestem taka spokojna - to uznałabym to za wielki komplement. Długo pracowałam nad tym, aby być spokojna i zrównoważona. I w końcu osiągnęłam cel :-)

introwertyzm to po prostu skupienie na wnętrzu i przezywanie emocji od srodka z siebie samego ,wyobraznia dużo uczuc bogaty swiat wewnętrzny inni tam mają bardziej pusto dlatego muszą mieć bodźce zewnętrzne głośno dużo i gadatliwie ,dla prawdziwego introwertyka gadanina tych drugich jest po prostu niemiłosiernie nudna,a oni sami nie mogą wytrzymać ze sobą bo się nudzą to jest dopiero przerąbane nudzą się i łążą za Toba bo musza ciagle dziamgolić ryjkiem o pierdołach

trochę doczytałam,ze męczy was nieśmiałość no tak większa wrazliwosc to i nieśmiałość może się pojawić,to takie zadania: introwertyk musi rozwinąć w sobie odwagę i jeśli CHCE gadac o czym ma ochote bez zadnych ograniczen a druga strona ma nauczyć się wsłuchiwania w siebie by nie zerować na innych i nie slizgac się ciagle po powierzchni materii