Jestem matką dwójki dzieci. MOJE NOGI.Proszę czy mogę tak wyjść

na dwór? Jestem totalnie załamana, na skraju załamania. Chodzę w upał na długi rękaw i w spodniach, bo wstydzę się swoich patykowatych rąk i nóg. Nie mogę już wytrzymać, ale boje się że każdy będzie mnie wyśmiewać z powodu moich dosłownie badyli;( Proszę o szczere wypowiedzi, czy jednak się przełamać i jednak te swoje chude nogi odsłonić, czy lepiej chodzić w spodniach? ;( http://voila.pl/index.php?f=1751411

Absolutnie NIE! matce dwójki dzieci nie wypada pokazywać się w krótkich szortach - najwyżej rybaczki, i to takie 3/4. Musisz się jakoś przemęczyć.

p*****ncu lecz sie ja widze grube spasione nozyska a nie chude..idz sie lecz bo masz grube nogi a pieprzysz ze chude..normalna jestes??

Nie chodzi mi o takie wyjście do ludzi, na miasto. Raczej tak przy domu. Ale dobrze, dziękuję za informację.

przecież normalnie wyglądają. A poza tym bycie matką nie oznacza, że trzeba sie ubierac jak zakonnica

Grube? To chyba na zdjęciu tylko tak wyglądają, w udzie mam 50 cm, a w łydce 32.... I są patykowate naprawdę.

daj z przodu foto

Masz ladne nogi, mozesz tak wyjsc, a tych tu mamusiek wrednych nie sluchaj. Z zazdrosci pisza te komentarze.

Bo jak to mozliwe, ze matka 2 dzieci ma zgrabne nogi i jeszcze smie zakladac krotkie spodenki ... :P

Mnie osobiści nie odpychają chude nogi. Bardziej już chyba takie mega grube, które niektóre dziewczyny i kobiety pokazują bez skrępowania. Ubieraj się tak jak uważasz za stosowne. Nikomu nic do tego :P

super masz nogi autorko. Tutaj 90 % bab to zazdrośnice. Smialo w spodenkach biegaj, nie marnuj swojego waloru, super serio!

możesz wyjść tak: http://www.youtube.com/watch?v=4QZcjBE39yw

ja chciałabym takie nogi :(

to na pewno nie są patykowate nogi, udka masz troszkę duże, ale w zasadzie całe nogi z grubości w normie nie zadręczaj się ale jak ktoś napisał matce dwójki dzieci nie przystoi ubierać szortów i pewnie nie napisała Ci tego złośliwie, ja mam sporo lat i uważam tak samo

według mnie matce, każdej wypada. Może w wieku powyżej 50 lat nie wypada ubierać krótkich szortów ledwo za tyłek jeśli nie ma zbyt ładnych nóg, ale w innych przypadkach to wygląda dobrze. Wiadomo, odkryty dół, to wypada zakrytą górę, np. luźniejszą bluzkę lub koszulę. Ale wygląda to dobrze, zadbanie. I wg mnie powinien być zakaz produkowania rybaczek, to najgorszy model spodni dla nóg, dobrze wyglądają w nich tylko modelki, a to, że przykryją kawałek niezgrabnego kolana, to nie oznacza, że wyglądają lepiej niż inne, krótsze.

A gdzie to widać, że ona ma dwójkę dzieci? Na czole ma napisane? ja bym powiedziała, że babie koło 40 czy 50-tki nie wypada, ale młodej kobiecie? Ludzie, no już bez przesady, naprawdę!

Ja mam o wiele krótsze i grubsze nogi od Twoich i chodze w któtkich spodenkach. Może dlatego, że byłam za granicą i zauważyłam, że łatwiej jest mieć gdzieś czy się patrzą czy nie :) Odwagi kochana, też się wstydziłam bo mam kilka rozstępów na łydkach. Jestem mamą jednej jeszcze małej córeczki, ale gdzieś mam opinie!

tzn nie to żebym jakimś tam słoniem była tylko, że przed ciążą ważyłam 40 kg przy 160 cm i źle się czułam bo za chuda, a teraz po ciąży waże ok 47 kg i źle się czuje, bo byłam przyzwyczajona do chudych nóg.

przestań wysłuchiwać ja mam grube i się nie przejmuje mam cudownego męża, który wyleczył mnie z kompleksów :)