Do facetów kótrzy chcą być zerżnieci przez kobiety

Jak w temacie zwracam się do mężczyzn którzy lubią kiedy to kobieta dominuje i chcą zeby to ona przejęła całkowicie kontrole nad nim. Powiedzcie mi jak chcielibyście być traktowani wtedy przez kobiete co sprawiałoby wam najwiekszą przjemność ? Czy są tu też tacy którzy chcieliby , żęby to ona wam wsadzała....? Mam na myśli ostry , stanowczy i dominujący seks.

I jak lubicie być perwersyjnie nazywani?

Skąd jesteś -

Nie szukam tu facetów tylko odpowiedzi na nurtujące mnie pytanie:)

Hmmmm. Niekiedy taka zmiana ról jest inspirująca. Lubię wtedy klęczeć z wypiętym tyłkiem, być lizany, mieć masowanego mężczyznę i prostatę. Kiedy nie mogę już wytrzymać, ona wkłada mi swój wibrtator, pieszcząc cały czas dłonią lub ustami. Masakryczny orgazm.

z tym wsadzaniem to zalatuje pedalstwem

A ja uwielbiam jak kobieta mnie "r***a" analnie. Na przykład paluszkami albo wibratorem. Oddaję się jej cały. Robię co mi rozkaże.

No właśnie niektorzy traktują to jako pedalstwo...ale wiem że niektórym mężczyzną to się podoba i podnieca ich to. Mnie w sumie też podnieca fakt, że to ja mam teraz nad nim władze. Ktosiek1039 - powiesz coś więcej na ten temat?

co cie dokładnie interesuje możemy popisać pytaj

Czego tak naprawde facet wtedy chce? Wiem, że każdy jest inny i inaczej podchodzi do sprawy, ale jak chce być wtedy męzczyzna nazywany?Masz jakies szczegolnie podniecające nazwy ktore podniecają wtedy mężczyzn?

lubie jak moja mówi do mnie np. zerżne cie. . . dalej wstawaj chce od tył itp chodzi o to aby ona dominowała i głośno stanowczo pokazywała czego oczekuje jakiej pozycji itp

dołączam się do pytania :) mój czasem lubi jak go zduminuje a ja nigdy nie mam pomysłu co by ciekawego z nim zrobić :) tyle że on nie lubi żadnego analu w jego strone, jak mu dotknę paluszkiem to się spina i ucieka :)

A jak facet wtedy nie czuje sie w pewnym sensie upokorzony , że to kobieta dyktuje warunki?

raczej wiekszość facetów to podnieca że jest poniżany nie za każdym razem ale raczej podnieca niż zniechęca

Hmm... delikatne ciągnięcie za włosy , drapanie pleców,klepanie w tyłek, czy kazanie zamknąć sie facetowi bo teraz ja tu rządze?

takie mówienie mu musisz to najpierw delikatnie sprawdzić nie każdy chce byś niżej niż kobieta jedni wolą jednak dominować

Wiem o tym, oczywiscie że nie rzuca sie na faceta od razu z pazurami. Mówie o takiej relacji kiedy on tego chce.

Ja chyba wole być zdominowana przez mężczyzne , lubie czuć jego męskość, pewność siebie i dominacje.

to chyba musisz wyczuć ja np to bardzo lubie krok po kroku ale napewno nie bedziesz żałować ja np z moją też lubie sie zmieniać ona dominuje a ja w pewnym momęcie łapie za głowe dociskam do mojej i mówie na ucho teraz kolej na mnie i ją np chwytając mocniej ustawiam ją pod moją pozycje

napisz jak ty lubisz być dominowana może coś podpowiesz

tak , taka zamiana ról jest pociągająca na pewno, tez lubie kiedy mężczyzna docika mi głowe do siebie....i nazywa mnie swoją suką. Troche brutalne ale kręci mnie to. Pomimo ze jestem na ogół spokojną sympatyczna dziewczyną po ktorej sie nie spodziewa nikt takich upodoban. W zasadzie sama sie sobie dziwiłam , że to mnie podnieca.

dużo zależy od upodobań partnera co lubi i w jaki sposób

Lubie kiedy ,mężczyzna mocno chwyta mnie za posladki, piesci i masuje , lubie kiedy drażni sie ze mną....najpierw ręką która wedruje w moje okolice pozniej jednak sie wycofuje co jest irytujące i strasznie pociagające tak samo jak robi to ze swoim penisem. Lekkie ściskanie za szyje i ciągniecie za włosy...

ja lubie od tył ale w c*pke wtedy pośladki odchylić i wchodzić do samego końca podnieca to nas

Tak , też to lubie kiedy skacze cała w zaleznosci od jego pchnięć.

W zasadzie to mam chyba wiecej fantazji na ten temat niż doświadczenia.

i jak piersi swobodnie sie ruszają a co sądzisz o spermie kobiety to brzydzi czy raczej nie moja mówi że nie ale zależy też od dnia

Spermie ,zależy o czym dokładnie mówisz?

warto rozmawiać o tym z kimś zupełnie innym co ma całkiem inne podejście niż osoby związane ze sobą nie zawsze sie chce mówić co sie czuje myśli aby nie zranić

Dokładnie, zgadzam sie z Toba.