Do facetów kótrzy chcą być zerżnieci przez kobiety

no moja lubi do buzi albo na piersi nie często na c*pke a mnie to wlaśnie tak mocno podnieca

Do buzi - tego jeszcze nie przezyłam i nie wiem czy bym chciala, na piersi tak jak najbardziej ale na c*pke chyba najbardziej.

czasem robie z moją tak że na boku od tył i każe jej sie bawić paluszkiem po c*pce na początku zawsze nie ma chęci ale pożniej widze jak jej dobrze jest

O tak , to tak samo jak ja , na poczatku nie chce a pozniej sprawia to ogromną przyjemnosć tym bardziej ze Ty wiesz ze ja sie tam własnie dotykam. Mnie podnieca jak facet zaczyna sie piescic, dotykac wtdy od razu ja chce zaczac to robic za niego.

ja jakoś nie moge sie aż tak przyzwyczaić przy niej aby sobie przy niej samemu walić jakieś krępujące ale jak ona sama to to uwielbiam

A co do masturbacji, czesto sie masturbujesz ? Maszkobiete mozesz z nią uprawiac seks a pomimo tego sam sobie sprawiasz przyjemnosc , dlaczego tak jest?

troche żle mnie zrozumiałaś chodzi o to że krępuje mnie jej osoba jak ona mówi że mam sobie dobrze robić na początek a ja jakoś nie potrafie sie rozluźnić podnieca to was

ja i moj facet lubimy i praktykujemy SM, czesciej on dominuje nade mna, ale zdarza sie ze to ja przejmuje paleczke. Najczesciej nazywam go psem, szmata. Jak r****m go w d*pe zawsze mowie do niego, ze rżne jego d*pe i czy to lubi. Duzo by wymieniac

Zrozumiałam i tak mnie to podnieca jak facet sam sobie zaczyna sprawiac przyjemnosc, ale chodzi mi o to kiedy jestes sam. Czy odkąd masz dziewczyne juz sobie nie walisz?

nie nie chociaż jak bym dobrze pomyślał ale raczej może raz a ty

takaraka- masz wtedy nad nim całkowita kontrole? On jest Ci oddany i prosi o wiecej a Ty wtedy go jeszcze bardziej upokarzasz tak?

oj czekam na odpowiedz

Ja jak byłam z facetem to pomimo ze sie wkurzał jak mu mówiłam zeby tego nie robił, ja o tym wiedziałam on sie nie chciał przyznać. A szkoda bo miał wtedy mniejszą ochote. Pewnie dlatego to robił ze nie za bardzo mielismy "warunki" i nie za czesto uprawialismy seks.

jest mi calkowicie oddany, robi wteyd wszystko co rozkaze. kreci go to, jak mi odpowiada to az stęka. Lubie jak siedzi przede mna na lozku i wali sobie konia, a ja sie patrze i wkladam mu moje stopy do ust. kaze mu je lizac, ssac. Co jakis czas uderze go z otwartej reki w twarz. My ogolnie lubimy juz taki spory hard, z biciem itp. Jak jestem podniecona to on z calej sily bije mnie po tylku/cyckach a ja prosze o wiecej i mocniej bo wtedy bol jest dla mnie ogromna przyjemnoscia, zreszta dla niego tez.

a ty to robisz mnie już to nie podnieca widząc moją na go chociaż codziennie sie też nie widzimy

Tak kilka razy mi sie zdarzyło dojsc samej. A czy odmówiłes swojej kobiecie kiedys seksu?

oj nie nie to raczej ona kilka razy że brak ochoty czy zmęczona a u was jak jest przy masturbacji lubisz aby coś bylo w srodku czy raczej tylko masujesz c*pke

takaraka - ciesze sie ze tu weszłas, chciałabym sie podszkolić w tym temacie. Stosujecie do tego jakies zabawki? krępowanie ciała? Wtedy to od Ciebie zależy jak bardzo go podniecisz i kiedy pozwolisz mu dojsc?

Mi niestety kilka razy odmówił ehh .. sama nie wiem z czego to wynika moze z tego ze sam sobie wali. A ja naprawde jestem pociagającą kobietą i chetą na seks. Ja sama , masuje sie i wkładam sobie palce ale nic wiecej.

szkoda że tak robi nie wypada odmówić swojej kobiecie ale moja też mi odmawia a ja jej nigdy czasem nawet mam myśli aby skoczyć w bok

kurcze napisalam post i wyskakuje mi, ze to SPAM :/

Niby sie tak mówi ze mezczyzna przeciez tez nie zawsze ma ochote ja to rozumiem ale to jest irytujace kiedy ja chce i jestem napalona a on wtedy mnie zbywa. Ile miales kobiet w łózku?

a co myślisz o seksie analnym

za jednym razem??? ps fajnie sie pisze z tobą

żadnych gazetow nie uzywamy, choc mamy w zamiarze zakup obrozy i wlasnie strapona, zebym mogla go zerznac w d*pe

Seks analny , tez tego nie przeżyłam . Mi tez sie miło rozmawia jednak musze juz konczyc:(

odważna - czemu zabraniasz walic mu konia? :O :O :O przeciez to przesada, wyobraz sobie, ze on Tobie zabrania robic sobie dobrze. Nie oszukujmy sie, ale wlasna reka to wlasna reka, tego sie do niczego nie da porownac:)

popiszemy jeszcze kiedyś może wieczorem???

Szczerze mówiąc dowiedziałam sie kilka dni temu co to jest strapon. To robiłas to juz? wkładałas mu w tyłek?

Nie zabraniam mu , tylko bawi mnie jak sie broni mowiac ze tego nie robi, wiesz jesli chce walic to nich to robi tylko zeby mi pozniej nie odmawial seksu. mat 89- jesli bede wieczorem to z miłą checia porozmawiam:)