Zaproszenie na spotkanie po latach...

Kiedy się poznaliśmy mieliśmy ja -17, on 21 lat. Dzisiaj mamy 32 i 36. Już Na tym spotkaniu u znajomych coś patrzeliśmy na siebie tak inaczej. On studiował na miejscu, a ja wyjechałam na studia do większego miasta. Potem czasem wpadaliśmy na siebie. Nawet mieliśmy pracować w jednej firmie, ale jak on dostał pracę w niej, ja już byłam na złożonym przez siebie okresie wypowiedzenia... Czasem spotykaliśmy sie gdzieś u znajomych, ale od ostatnich 3 lat nie widzieliśmy się... w tym czasie każde z nas albo kogos miało albo dochodziło do siebie po nieudanym związku. Ostatnio zgadaliśmy się na necie, bo kontakt mailowy mamy cały czas. Mieszkam 300 km od niego, ale mam część rodziny tam gdzie on pracuje i za dwa tygodnie jadę tam na urlop. On proponuje spotkanie... oboje jesteśmy teraz wolni. Jakoś chcę spróbować, choć nie potrafię jeszcze zapomnieć o kimś...