Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gosciowa1985

Facet nie pozwala mi...

Polecane posty

Gość gosciowa1985

Cześć wszystkim! Mieszkam z facetem od roku i on ciągle wyciąga jakieś wydarzenia opowiedziane przeze mnie zanim byliśmy razem(sprzed 3-4 i więcej lat). Do tego ma zastrzeżenia do znajomych na GG, telefonie itd. Kontrolował mi pocztę i smsy.. często przez to są kłótnie. Jak radzicie pozwolić mu na taką kontrolę?? Jak się zachować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marefetka
Debil jakiś. Co go to obchodzi wogole..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaddd
jak mozesz byc z kims takim? jeszcze mieszkac z nim to przeciez on w ogole zaufania nie ma do ciebie. Ja bym takiego olala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przecież ty już mu pozwalasz na kontrolę wiec jakie masz pytanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosciowa1985
Chce to przerwać po prostu i nie wiem jak to zrobic bo to zachodzi za daleko. Kazda proba obrony prowadzi do kłótni z tytułu "masz cośdo ukrycia"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marfetka
zaszatnazuj gościa że odejdziesz od niego. Daj mu ostrzeżenia jakieś że ma to zostawić itd. że to przeszłość jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tomik87
Żałosny ten gość:D chodź do mnie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ok, chcesz to przerwać a nie wiesz jak. Może powiedz tak "Takie inwigilowanie, a to oznacza że mi kompletnie nie ufasz. Więc ja też tobie nie będę ufać i będę cię szpiegować. Chcesz tego?" Inne zdanie "Co za sens ma związek, bez zaufania?" Jeszcze inne może być o prywatności "Naruszasz moją prywatność, każdy potrzebuje trochę prywatności" Problemem nie jest inwigilacja, tylko określanie granic, zasad i zaufanie. On jest zazdrosny, podejrzliwy i nie ufa ci. To jest bardzo męczące i destrukcyjne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@Marefetka Szantaż, to przemoc. Chciałabyś aby facet powiedział do ciebie "Będzie oral albo cię zostawię?". To jest też szantaż. Język szantażu to język szantażysty, przestępców. To jest przemoc, tylko słowna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosciowa1985
Jacku dziękuję za konkretną odpowiedz. O szpiegowaniu jego powiedziałam raz to mnie wyśmiał. Zresztą dla mnie takie coś to ejst poniżej wszelkiej krytyki. Tematy zaufania poruszałam i bez skutku. coś jeszcze proponujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@Autorki Proponuję jasno powiedzieć, że to jest bardzo męczące, destruktywne i rozwala wasz związek. Zapytaj go czy chce żyć z kimś kogo musi ciągle szpiegować i kto będzie szpiegował jego. Zapytaj go czy cię rozumie i czy zgadza się z Tobą, Jeśli się nie zgadza, no to wiesz jak będzie - będzie coraz gorzej. Jeśli się zgodzi i będzie chętny do zmiany - zawrzyjcie ugodę: - On będzie bardziej kontrolował swoją zazdrość i będzie ćwiczyć zaufanie - Ty będziesz starać się nie dawać mu powodów do zazdrości i nie będziesz się mścić (np. szpiegować z zemsty) Chodzi o umowę, deklarację gdzie 2 osoby wyrażają chęć "staranie się" aby coś zmienić. Taka umowa pomaga. Potem żyjecie kilka msc i sama zobaczysz czy a jeśli tak - to jak bardzo jest lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×