Jakich kosmetyków używacie dla noworodków/ niemowląt?

My syna kapiemy co 2 dni. Myjemy go zwyklym mydlem Bialy Jelen. Raz w tygodniu zamiast mydla do kapieli uzywamy kilku kropel oliwki hipp - synek ma sliczna skore. W upaly strategiczne faldki I twarz przemywam jeszcze czasem gazikiem zmoczonym w przegotowanej ostudzonej wodzie. Do pupy nie uzywamy nic, awaryjnie trzymamy sudocrem. Skora powinna oddychac, a nie byc zalepiona kosmetykami.

Do kapieli uzywamy Musteli zel do ciala i wlosow,zadnych krostek nie mielismy,ciemieniuchy tez nie ,poprostu rewelacyjny kosmetyk,drogi ale wydajny,do pupy Bepanthen,do buzi krem Nivea,oliwka Bambino ale rzadko ja uzywamy bo ta Mustela swietnie nawilza cialo,krem z filtrem zapomnialam nazwy,krem na kazda pogode Nivea i chyba tyle

tyle tu róznych firm itp, że ja już naprawde zgłupiałam :D

Stawiaj na nature:)jak najmniej rozreklamowanego szajsu zawierajacego sztuczne dodatki. To ze cos jest bardo popularne,nie znaczy ze dobre. Moda na oilatum itp w koncu przeminie,a jak widzisz koniecznosci uzywania ich nie ma. Po co masz uzywac cos co kosztuje nie malo i do tego zawiera pochodne ropy?jak zwykly olejek migdalowy sprawdzi sie o wiele lepiej. Jak sie okaze ze dziecko ma azsto wtedy bedziesz szukac srodkow zaradczych,ale na pusto nie laduj w taka delikatna skore kosmetykow ktore ja obciaza i oducza wlasciwej pracy gruczolow lojowych. Obserwuj i jak nie ma potrzeby to nie smaruj.

Nam położna poradziła żeby dla noworodka kupować polskie produkty. My kupowaliśmy mu najczęściej bambino

Żaden lekarz nie narzekał na emolienty,w szkole rodzenia polecali a położna środowiskowa radziła kupić zwykłą parafinę w aptece zamiast Oilatum. Jesli dziecku pojawiły się pryszczyki po emolientach to może jest uczulone na soję. Większość emolientów ją zawiera.

też postawiłam na naturalne olejki: migdałowy, arganowy. Bez tych oilatum i innych. Polecam też krem Krem Bio Melkfett Ochronny Provida Organics

ja podjełam próbę bycia "nowoczesną" mamą i myłam w Olilatum a smarowałam Emolium - dziecko nie pachniało i skórkę miało średnią... później przestawilismy sie na mydelko hipp i oliwkę. sliczny pachnący lsniący bobas, z wysmarowaną buźką zaczął mi przypominac mnie na zdjeciach z dziecinstwa :) Bepanthen to dobra masc, w trudniejszych sytuacjach uzywalam alantanu. teraz stosuje puder nivea i skórkę pod pampersem mamy jak aksamit, ale trzeba pamietac ze przy pudrze trzeba czesto zmieniac pieluche. Warto zebys zadbala o komfort pierwszych kąpieli - na spokojnie, bez nerwów, powoli, z uśmiechem, muzyczką z pozytywki, spokojne wyciąganie, zabawa w ręczniku, smarowanie jako zabawa... wtedy dziecko pokocha kąpiel :)) mój czteromiesięczny synek uwielbia pływać, nie boi się chlapania, wannowego tsunami :D prysznica i dryfowania na dłoni. kąpiel to piękny, rutynowy, codzienny zabieg... polecam by był codzienny! dziecko wtedy lepiej śpi, no i ten zapach, mmmm... :)))

W ciazy nakupowalam wszelkich Johnsonow itp, polozna przyszla, popatrzyla i kazala oddac w sklepie, albo odlozyc na pozniej i kupic bambino

co polozna to metoda, tak samo jak co mama :) kazdy lubi inaczej