Problem z niemowlakie

Mam 10 miesieczna corke i ogromny problem z jej spaniem. Zasypia o 21-21, do 23 spi bardzo niespokojnie i czesto sie budzi. Do 3 spi w miare normalnie. O 3 juz mam prpblem z jej uspaniem. Jakos po 40 min zasypia ale budzi sie juz co 5-15 min a od 5 nie chce w ogole spac. Jest spiaca ale ostatkiem sil wstaje i nie ma mowy o ponownym polozeniu, bo drze sie jakby ja ze skory obdzierali... Teraz tez trze oczka, ciagle ziewa. Ale juz 20 min zanosila mi sie na rekach placzem bo probowalam ja uspac, ale kwilila ze nie chce spac i... zasnela. Mam dosc, jestem jak zombie. Babcie daleko, maz na 2 etatach... Ona jest spiaca ale nigdy nie da sie polozyc jak vzlowiek...

Mój synek ma 10 miesięcy, nie mamy problemów ze spaniem. Zasypia ok 21-22 budzi się w nocy 1-2 razy na mleko i śpi do minimum 7, czasem uda mu się pospać do ok 9. Za to mały ma czasem problem z zasypianiem w ciągu dnia

Ktos ma jakies rady?

znam ten problem bo tez przechodzilam...ja musialam ja nauczyc po prostu...tylko ze moja byla mlodsza. wiem ze to glupie ale moze zeby ida?

hej. ja mam podobnie. 10 miesięcy córcia i też problemy ze spaniem. W dzień śpi w wózku (2x) ale tylko pierwsze pół godz twardo. potem juz siedze i ja bujam i wtedy dośpi do godz ale gdybym olała sprawe to wstanie i marudna ze szok. W dzień już nie karmię piersią ale noc też porażka. Spi i wciżąż się budzi. Czasem co godz, czasem co 3 (sukces) a czasem co pół godziny. Wtedy musi possa z piersi bo inaczej obudzi się zupełnie. Od razu napisze że nie jest głodna w nocy bo na noc zje około 150 - 180 ml raczej gestej kaszki a w nocy próbowalam dac butle to nie ma mowy. tez mysle ze to zęby.

Autorko moze nie bedziesz zadowolona z odpowiedzi ale zapytam a moze smoczka sproboj dac,moje dziecko czasem nie moze usnac to wtedy smoczek pomaga,i pieluche mu dam,pomizia sie tapielucha i zasypia,smoka wypluje po jakims czasie ...i juz mu potem nie daje

Julcia od urodzenia zasypiał o 18 i wstawała o 10.W nocy co trzy godź budziła się na cycusia ;-). Teraz ma 10 miesięcy i zasypia o 19 i śpi do 7. Budzi się po 23 i 5 na jedzenie. Butla i dalej śpi. Zdarza się że przebudzi się z płaczem w nocy,dostaje wtedy smoczka i od razu śpi jak susełek. Dodam że od urodzenie zasypia z przytulanka. Nie mam pojęcia co by było gdyby nie dostała smoczka...pewnie musiała bym pobujać ją z 5 min na rączkach. Ale wtedy sama bym się też rozbudziła ;-(. Dodam tylko że nauka spania trwała około tygodnia. Zasypiała wtedy mi na rączkach...wtedy potrafiłam ją lulać nawet 2 godź...ale opłacało się. Gdy mała miesiąc po kąpaniu od razu jedzonko i odkładałam do łóżeczka.I tak jest do tej pory ;-).