Ale bym chciala kogos poznac...

dolektotalny musisz zrozumiec to, ze jak chcesz poznac tego konkretnego faceta, to musisz olac otoczenie i przede wszystkim to, czy jest z kims w zwiazku... dla mnie stop to obraczka. jesli dziewczyna jej nie ma, to reszta sie nie liczy... :P ;)

nie daje Ci rad, oznajmiam tylko że w moich oczach jesteś nikim.

22:11ciekawa opcja...

Kiedys probowalam tak zrobic, spodobal mi sie kolega, ale okazalo sie ze jest zajety. Ale flirtowal ze mna, naprawde uwazalam go za fajnego i inteligentnego faceta do rozmowy , wiec pomyslalam, ze mozemy sie spotkac na kawe (sam zaproponowal). A potem dwa razy sie wymigal, ze cos mu wypadlo. Coz. To byl koniec znajomosci, musiaalm go zablokowac, zeby mnie nie kusilo do niego pisac. Zaluje toche do dzis, ze sie nie przekonalam jaki byl sam na sam, ale skoro taki niezdecydowany, to nigdy wiecej zajetych ;]

Zbereznik, w sumie Twoje podejscienie jest zle, ale kobiety sie krepuja, zeby nie wyjsc na kogos kto rozbija zwiazek. Mezczyzni maja nature zdubywcy wiec wam to naturalnie przychodzi.Chociaz dzisiaj to juz sie wymieszalo i kobiety tez nie biora nic pod uwage.

W sumie może masz racje z tą siłownią aczkolwiek na siłowni którą ja chodzę(duża i dosyć popularna) są praktycznie sami faceci i z moich spostrzeżeń wynika że nawet jak przyjdą jakieś kobiety to na nikim nie robi to większego wrażenia bo wszyscy są pochłonięci treningiem

W sumie może masz racje z tą siłownią aczkolwiek na siłowni którą ja chodzę(duża i dosyć popularna) są praktycznie sami faceci i z moich spostrzeżeń wynika że nawet jak przyjdą jakieś kobiety to na nikim nie robi to większego wrażenia bo wszyscy są pochłonięci treningiem

Riczard, moze te kobiety sie tym facetom nie podobaja albo oni sa zajeci i wierni? Ale skoro ja zauwazam godnych uwagi, to faceci na pewno tez. Uwazam, ze zaczac rozmowe mozna wszedzie. Dorosli ludzie nie gryza i nie jest tak ze jak ktos przychodzi cwiczyc, to juz nic poza tym nie widzi (chyba). Moja silownia nie jest az tak popularna, no ale nie ma znaczenia przeciez.

ja powaznych zwiazkow tez nie rozbijam dla zabawy. z reszta, w sumie to roznie jest, jak to z ludzmi, czasem wy mnie splawicie, czasem ja was... generalnie chyba chodzi o to, ze jesli ona mi sie podoba, to kurde... czemu ma mnie powstrzymywac przed byciem z nia to, ze ona w tej chwili jest z innym chlopakiem?! co ja gorszy jestem.... no i tak to leci jakos... ;) czasem sobie zartuje ze sie schowamy przed nim w szafie i bedziemy sie kochac albo cos takiego :D:P

Dolek-jak jakiś z siłowni wpadł Ci w oko,to działaj.I tak masz lepiej ,ja jestem jakas zablokowana.Niema nikogo na horyzoncie.No może jeden trochę jest,ale mieszka z kimś.A na "trzecia" się nie nadaje.Chyba żeby zastosować rady zbereznika...Za stara jestem na takie podchody.

gra... ile masz lat?

Może to że jesteś w związku z inną powinno cię hamować. Jeżeli w głowie ci inne kobiety, to miej jaja i zerwij ze swoją dziewczyną. Bądź mężczyzną z honorem, a nie imitacja faceta.

Wkurzaja mnei te zaloty od zajętych, co oni sobei myślą? że facet szukający nowego modelu, będąc jeszcze w związku ze starym ma u meni szanse? co za kretyni

Gra ma juz 36,wiec sami rozumiecie.Ciężko.

ale co ja zlego zrobilem, ze czasem spotkam sie z inna, z kims chwile poflirtuje albo dostane fotke na kafe? ;) pfff... ;)

Fiku, wiesz ilu ja znam takich, co sa w zwiazku, a widac ze sie slinia do innych i wypisuja? Ojej... Bycie milym dla kolezanki, a rozbieranie w myslach innych kobiet to co innego ;p

Zbereznik, moze wg Ciebie nic, ale robisz innym kobietom nadzieje, a ptoem je pewnie olewasz, bo masz swoja. Chyba ze te trzecie maja takie podejscie jak i Ty... Nie rozumiem ludzi...

tak bo wy to swiete jestescie...:) znaczy fiku moze jest... :D haha

Tronn, jakbym tylko go mijala gdzies twarza w twarz, to bym sie chociz usmiechnela ;) ale jak przychodze to on juz z kolegami podnosi hantle.

To przyjdź wczesniej.

pokaz buzke dolku... zbereznik85@gmail.com

Zostawiles kiedys dziewczyne dla innej? Czy jestes ze swoja wiele lat a innymi sie bawisz? tak szczerze ;]

Sam pokaz buzke, ja mam wiecej do stracenia ;p Chociaz wlasciwie nie, zadnej wymiany z zajetymi, w nim takiego sie juz nie pakuje . Ale rad chetnie wysluchalam ;]

z aktualna tak od lutego jakos jestem...

Jeżeli ktoś ci się spodobał to nie zaszkodzi spróbować aczkolwiek właśnie w takich typowo męskich siłowniach jak moja ciężko o jakąś konkretniejszą rozmowę. Większość osób tam to wielcy panowie którzy robią jedynie kilkuminutowe przerwy pomiędzy ćwiczeniami i nawet do pięknych kobiet które tam od czasu do czasu przychodzą pobiegać nikt raczej nie zagaduje. Jednakże u ciebie jest może inaczej dlatego możesz spróbować.

patrz, bo ja juz musze leciec, ale co by bylo gdybym ja np byl nieszczesliwy w zwiazku, a byl jednoczesnie idealnie w twoim typie, a jeszcze ciekawiej by bylo gdybys ty byla idealnie w moim typie, i tylko dlatego ze teraz rezygnujesz nigdy nie przekonalabys sie jakby to moglo sie potoczyc... nic sobie nie wyobrazaj, tylko ci pokazuje, co tracisz dorabiajac sobie na co dzien "historie", ktorej nie znasz...

Taki ladny pan i wysportowany na pewno jest juz usidlony przez jakas rownie wyrzezbiona pania ;p ale bede go sciągac wzrokiem.

i znowu... dorabiasz historie... :o to jest po prostu tragiczne... :o

Ile ten twój pan ma lat tak na oko? To, że jest wyrzeźbiony nie oznacza, że kobieta która do niego startuje też taka musi być.

Zbereznik, wiem ze tak robie i ze to nie rokuje na przyszlosc zbyt dobrze, ale takie mam doswiadczenia, ze jesli ktos mi wpada w oko to jest niedostepny. Albo mnie oleje. Ja nawet nie wiem, czy ten z silowni jest fajna osoba, tylko tyle , ze przystojny. Nawet nie wiem jak zagadac do kogos takiego, on wyglada na pochlonietego cwiczeniami ;/ A na ulicy jak mijam kogos fajnego to sie moge usmiechnac tylko.