Nienormalny sasiad. No walniety alkoholik poprostu.

Hej. Powiedzcie prosze co zrobilybyscie na moim miejscu. Niespelna miesiac temu urodzilam synka. Dostal tylko 3 punkty, lekarzom ledwo sie udalo go uratowac. Rodzilam przez cc. Po kilku dniach przewiezli nas karetka do wiekszego szpitala ze wzgledu na dziecko. Spedzilismy tam jakis tydzien. Niedawno przyszedl do nas sasiad ktory jest dlugoletnim alkoholikiem. Powiedzial, ze zglosi do opieki, ze malenstwo w ogole nie wychodzi na dwor. I co? I przyszly dzisiaj dwie baby z opieki. No i co ja mam temu sasiadowi powiedziec? Dziecko mi umiera a on na mnie nasyla opieke.... no poprostu ... :((((

a Ty jemu nic nie mów, tylko naslij na niego policje jeżeli jeszcze raz do was przyjdzie albo jakies libacje będzie urzadzał lub pijany gdzies leżał.

dziecko ci umiera a ty o tym ot tak piszesz na kafe???

Spędziliście tam tydzień i co ? dziecko jest w szpitalu czy w domu ,bo jak w szpitalu to chyba raczej powinnaś mieć w d***e sąsiada i mops i w ogóle ,jak dziecko jest w domu to znaczy że mu się polepszyło ,i też powinnaś mieć w d***e sąsiada i opiekę ,chyba masz papiery ze szpitala , wypisy .Sorry ale to trochę pokręcone ,nie kumam tego .