Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dziewczyna....:)

PYTANIE DO FACETÓW

Polecane posty

Gość dziewczyna....:)

Tak jak wyżej tylko do mężczyzn. Wyobraźcie sobie sytuacje, że facet robi to z dziewczyną, dochodzi i bez żadnej przerwy zakłada prezerwatywę i jest gotowy na kolejny raz, bez pieszczoty bez niczego. I teraz pytanie czy taki facet musi coś czuć do tej dziewczyny? Może nie chodzi o samo uczucie, a o to czy dziewczyna musi mu się bardzo podobać bądź musi być jakaś chemia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawictwo pospolite125
jezeli dziewczyna jest na jeden raz to nie musi sie podobać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna....:)
Pytałam czy coś takiego jest możliwe, dwoje ludzi którzy zna się od bardzo dawna ulega pożądaniu, robią to i facet po skończeniu jest już gotowy na kolejny raz. Pytam czy może to być wina tego że mają na siebie ochotę czy po prostu ona musi mu się bardzo podobać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna....:)
Nie potrafisz czytać? Pytanie do facetów!:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siedemnastek
Jeśli raz po raz mu się chcę , to znaczy że mu się podobasz to tak teoretycznie. Ale mam kolegę który zna koleżankę od bardzo dawna i ostatnio sypiają ze sobą prawie codziennie.On jej nie kocha i robi to bo lubi sex a ona go kocha i mówi mu to otwarcie. Więc jest raczej różnie w tej dziedzinie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna....:)
Kurcze może to głupie, no ale pierwszy raz się z czymś takim spotkałam. Ten chłopak mi się od zawsze podobał, często pisał do mnie, starał się, to trochę typ kobieciarz, no ale to nie usprawiedliwia faktu, że to JEST dziwne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zakochalas sie. Miałem tak ze Po 1 razie mogłem dalej to robic bez przerwy. Poprostu długo nie miał kobiety. I był wyposzczony podniecony. Tak to możliwe.jak wystrzał na sufit i pare innych fanaberii :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna....:)
Hehe miałam chłopaka, którego uważam za kosmitę i myślałam że jego już nikt nie przebije. Potrafił kilka razy, no ale rzecz jasna z przerwami, po kilkanaście minut i obowiązkowo pieszczoty. Jeżeli chodzi o tego, mało prawdopodobne żeby był wyposzczony, nie zdziwiłabym się gdyby 3 dni wcześniej złapał inną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To po co sypiasz z roznosicielami chorób ? A poz iej płacz ze c*pka mnie swędzi ze to ze tamto. Co ty wyprawiasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna....:)
Jakimi roznosicielami chorób? Może nie przesadzajmy. Zwykłe pytanie, z ciekawości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna....:)
Napisałam że to babiarz zaznaczając, że nie zdziwiłabym się gdyby miał kogoś tydzień może dwa tygodnie wcześniej, nie wnikam w to to jego sprawy, poza tym to była chwila, zabezpieczyliśmy się jak trzeba. Nie jestem facetem, nie znam się na waszych mechanizmach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak mówiłem . Nazbierało sie energii i mu przypadlas do gustu i juz. To możliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna....:)
To pytanie było tylko takim upewnieniem się, że faceta kręcę:P kolega mi powiedział, że musiałam mu się bardzo podobać skoro miało miejsce coś takiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam opinie r****cza wielkiego i co z tego jak taki nie jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiem tak są faceci co mają bardzo duży popęd płciowy. Nie wystarcza im jeden stosunek by w pełni zaspokoić swoje potrzeby. Mimo iż nastąpi erekcja ma nadal ochotę na kolejny numerek. Zdrowy facet potrafi nawet mieć 3 wytryski. Taki jednorazowy seksie raczej nie ma mowy o uczuciach jedynie po potrzebie czy pożądaniu dwojga osób. Najczęściej dochodzi do takich zbliżeń u osób którzy dłuższy czas nie mają partnera lub nigdy nie mieli partnera. A mają już swój wiek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna....:)
:) owszem wiem że facet może szczytować, tylko wiem też że potrzebuje ochłonąć te 15 minut do pół godziny, tutaj chodzi mi o to, że był wytrysk i po prostu bez niczego drugi raz, bez przerwy i bez pieszczot.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Owszem jest to możliwe tym bardziej u młodych facetów w wieku od 19 do około 30 roku życia. Na twoim miejscu dałbym sobie spokój z kimś takim. Bóg wie ile on może mieć takich kobiet z którymi sypia. Nie samym seksem człowiek żyje powinnaś wziąść to pod uwagę. Wydajesz się być rozsądną kobietą Tylko trochę zauroczona nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna....:)
Lata znajomości zrobiły swoje i chyba po tym jednym razie mnie tak...zauroczyło jak mówisz. Nie wiedziałam że to aż tak widać i że to w ogóle widać:) Swoją drogą chłopak o jakim piszemy chciał związku, więc nie jest to tylko zmiana panienek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
owszem to widać i to bardzo kiedy ktoś jest w kimś zakochany czy zauroczony. Chociażby nie wiej jak byś to ukrywała To osoba stojąca obok szybko to zauważy Wystarczy że ktoś z znajomych powie o tym w kim jesteś zauroczona a na twojej twarzy pojawi się rumieniec lub błysk w oku błysk zazdrości lub fascynacji. Lecz takie zakochanie a raczej zauroczenie w jedną stronę niczego dobrego nie przyniesie. A wręcz przeciwnie tylko żal i ból.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna....:)
Sama sobie jestem winna. Miałam okazje być z tym chłopakiem. Tyle razy się starał, tzn. w jego mniemaniu się starał. Były długie rozmowy, ale to zbliżanie się do siebie odbywało się przez lata. W między czasie miał dziewczyny, a do mnie często pisał tak pomiędzy, za każdym razem sprawdzając czy już chcę, ale ja...nie chciałam, nie chciałam być kolejną, chciałam inaczej i czekałam, chociaż zaproponował związek raz, potem kolejny aż w końcu spędziliśmy ze sobą noc:) no i wtedy po tej nocy mną tak "wstrząsnęło", zaczęłam myśleć coraz więcej czy nie lepiej byłoby spróbować, zaczęłam tęsknić i zrozumiałam, że coś czuję, gdy zobaczyłam go z inną.. ale to już inna historia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozumie jak to jest jak człowiek jest zakochany i zrobiłby wszystko dla tej drugiej osoby. Nie możesz żyć tylko marzeniami, tym bardziej takimi które mają niepewną przyszłość. On jak widać taki ma sposób bycie niby cię lubi i jest mu z tobą dobrze ale jest jakby takim odkrywcą który lubi nowe wyzwania. Ty jesteś inna może jakby trochę chciałabyś się do niego przystosować może trochę być do niego podobna, ale uwierz nie warto się zmieniać. Każdy ma być takim jakim jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja np w tym co piszesz i jak się wysławiasz widzę pozytywne cechy twojej osoby. Wydajesz się być kobietą wartościową Tylko trochę zagubioną tym wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna....:)
:) o nie nigdy bym się nie zmieniła, ani też nie chciałabym żeby on się zmieniał, bo to równa się z tym że przestałby by duszą towarzystwa, przestałby być sobą, a za to wszyscy go uwielbiają. Po prostu chodziło mi raczej o dobry moment. Żeby zrozumiał, że teraz może na poważnie być z dziewczyną. Dlatego tak się kręciłam obok niego i troszkę go olewałam. Być może ślepo wierząc, że w końcu dotrze do niego o co mi chodzi. Powiem szczerze, że pod wpływem impulsu troszkę mu wygarnęłam jaka jest przyczyna mojego wahania. Był wściekły, że zaliczyłam go do tej najgorszej kategorii, trochę go to ruszyło, ale gdy się rozstaliśmy humor mu wrócił i widać nie próżnuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna....:)
A dziękuję:) po prostu wydaje mi się, że on jeszcze "szuka". Kiedyś miał stałe grono znajomych, ale kumple mają np. już stałe dziewczyny, inni zaręczają się, a on na siłę szuka kolegów którzy nie mają nikogo żeby nie zostać samemu, bo nie jest gotowy na związek, nie chce tego, nie myśli racjonalnie, a ja nie chciałabym pod wpływem chwili słabości zgodzić się na związek wiedząc, że być może za parę miesięcy coś mu odbije i stwierdzi, że już nie chce być ze mną. Za bardzo mi na nim zależało od zawsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na twoim miejscu nie łudził bym się że kiedyś może przejrzy na oczy i zrozumie że pasujecie do siebie. Chociaż z drugiej strony wiara czasem czyni cuda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna....:)
Może to śmieszne, ale moi znajomi, którzy znają i jego i mnie mówią, że coś z tego będzie i pewnie nie teraz, ale za parę lat. Być może to takie głupie, myśleć że będę sobie czekać aż on zrozumie, ale obecnie nie chcę związku mam dopiero 20 lat on 23 więc mamy sporo czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja widzę masz w sobie dużą wiarę a to bardzo często przynosi pozytywny rezultat. Może tak jak piszesz che się wyszaleć i nie jest jeszcze gotowy na stały związek. W każdym bądź razie życzę ci aby twoje marzenia się spełniły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna....:)
:) wiara? nie wiem...po prostu ma takie moje przyzwolenie, bezinteresowne, niech robi co chce, niech ma te dziewczyny, wiadomo, że troszkę mnie to "rani", że myślę, ale co zrobić? Może tak ma być...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak 20 lat to jeszcze trochę za wczas na stały związek. Chociaż z drugiej strony fajnie mieć obok sienie kogoś komu się ufa i kogo się ufa. Czy przytulić się pocałować iść z tym kimś za rękę na spacer czy do kina. Taki układ partnerski jest bardzo potrzebny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×