Czy powinnam była zwrocić uwagę tej kobiecie

Było widać że to jakaś młoda dziewczyna, trzymała na rękach gdzieś ok 4-5 miesieczne dziecko na środku plaży. Czy takie dziecko nie należy się w cień?

Jej dziecko ---> jej sprawa ---> jej ewentualne kłopoty.

nastepna analfabetka :O "Czy takie dziecko nie należy się w cień?" :O Co to zdanie ma oznaczac? Nie umiesz sie wyslowic po polsku?

To chyba widzisz że autorka się pomyliła .musisz mieć mega kompleksy aby ludzie za słowa łapać ale rozumie lato ,nadwaga to co innego pozostaje jak wyzywać ludzi od analfabetów . Autorko to sprawa matki ,ja mam w d***e czy obce dziecko jest na słońcu czy nie ,martwię się o własne .

co wy sie tak ostatnio czepiacie słowek?? sama polonistki tu chyba siedzą. to luźne forum a nie jakiś egzamin.

ja bym od razu wezwala opieke spoleczna........noz kuzwa chyba jak dziecko trochę pobędzie na sloncu to nic mu się nie stanie to co ty swoje dzieci chowasz jak krety

Ekspozycja na slonce 15-20 min miedzy 12 a 15,przy zakrytej 20%powierzchni ciala przy pelnym sloncu powoduje wystarczajaca produkcje wit d. Powinnas pogratulowac matce,ze nie pakuje w dziecko sztucznej wit d a pozwala na jej naturalne wytworzenie.

Odrazu zadzwonić trzeba było na policję :O Działa się krzywda dziecku? Ich spprawa gdzie siedzieli. No k***a jeszcze laski z kafaterii chca wychowywać cudze dzieci. Za majtki męża potrzymaj jak się nudzisz :O

jeżeli dasz do wypicia swojemu dziecku jakis kupny sok to tez powinniśmy zareagowac że np. trujesz dziecko chemią, albo ja Twoje dziecko ściągnie czapkę będąc na dworze to policje zawiadomimy, że dziecko rkzywdzisz bo rpzeciez gdzie bez czapki na słońcu. Ja piernicze baby sa coraz durniejsze.

nie, nie powinnas. zwracanie uwagi innym jest niegrzeczne. poza tym nie wiesz czemu tak robi - moze byc niezswiadoma a moze byc swiadoma ale miec inna opinie niz Ty. Ja ostatnio wiecej czsau spedzam w tej stefie klimatycznej gdzie tempretaura jest ok 35 stopni caly rok, i i ludzie zupelnie inaczej sobie radza ze sloncem niz w PL - tzn. to co w Pl uchodziloby za szalenstwo tutaj jest czyms normalnym, i odwrotnie - np. opalanie sie uchodzi za szalenstwo, swiadome proszenie sie o raka skory itd.;/

No wlasnie,wtracac sie chce a sama pewnie kilka razy w tyg popiernicza na solarium :Palbo lezala plackiem na tej plazy jak na patelni... Ja swojego niemowlaka tez zabieram na spacer po sloncu. Wiadomo,wiekszosc czasu w cieniu,ale na litosc.... wampira nie chowam.... czapeczka na glowe i zazywa kapieli slonecznej.

znałam dziecko,,wampira'' wiecznie pod parasolką , w cieniu a w wakacje białe jak mój sufit :D

dzieci do 7mc życia nie powinny być narażane na długotrwałe, bezpośrednie przebywanie na słońcu... każda matka jest odpowiedzialna za swoje dziecko i robi to co chce...

"gość znałam dziecko,,wampira'' wiecznie pod parasolką , w cieniu a w wakacje białe jak mój sufit " x ja jestem przeciwniczka opalania i w zyciu bym dziecka na slonce nie wystawila bo to po prostu niezdrowe;/ druga rzecz jest taka ze opalanie to sprawa kulturowa i np. bardzo chctrakterystyczna dla europy wcshodniej (nie tylko) ale zwlaszcza tam - pamietacie z lat 80-tych gdzie oplenizan byla symbolem niemalze statusu spelczenego i wyznacznikiem "udanych" wakacji?;-) x każda matka jest odpowiedzialna za swoje dziecko i robi to co chce.. x dokladnie tak;/

Kurcze ja ze swoimi dziecmi od malenkiego na plaze jezdzilam i jakos nigdy nic im nie bylo,smarowalam kremamy z bardzo wysokim filtrem i bylo ok.Autorku rozluznij troche poslady ok? :) Bo sie bardzo napinasz widze.

Nie przesadzajcie,ja bylam u lekarza z niemowlakiem,ktorego troche chwycilo sloneczko,tzn tyle co podczas spacerow jak slonce woadlo do wozka albo na rekach i lekarka pochwalila,ze widac ze duzo na powietrzu. Od slonca nie uchroni sie w 100%. Ono w malych ilosciach nie.szkodzi. nie popadajcie w paranoje!nie wierze ze ta matka trymala go caly dzien wlasnie tak. A troche nie zaszkodzi.

ror Nikt tu nie pisze o wystawieniu na słońce i posmarowaniu dziecka przyspieszaczem do opalania :) . Każdy lekarz(przeważnie) sam Ci powie,że dziecko powinno złapać kilka minut słońca,choćby na spacerze. Mojemu dziecku kiedyś lekarka zalecila aby puścić go na (nie pamiętam ile) ale około 15 minut na słońce na golasa najlepiej, bez smarowania kremami. Obecnie jak jeżdżę na plażę dziecko smaruję kremem wodoodpornym na promienie słońca. Mam parasolkę,więc podczas przerwy od wody siedzi pod nią. Ale dziecko bawiące się w wodzi będzie miało styczność ze słońcem,chyba że ubierzesz je w długie rękawy ;) Ps.moje dziecko jest starsze od dziecka opisanego przez autorkę. Jak miało 4-5mc to unikałam kąpielisk przeważnie bo się na nich nudził.

najlepiej dziecka wogole nie wypuszczać na slonce ,a później jak raz wyjdzie to poparzenie 3 st -kobieto nie masz swoich problemów czy co

zauważyłam, że dzisiejsze mamy bardzo chuchają i dmuchają na swoje dzieci a potem widuje się takie lękliwe, niezaradne, niesamodzielne dzieci.