Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość chce byc mama11111

Dyskopatia a ciążą!! POMOCY

Polecane posty

Gość chce byc mama11111

Dziewczyny chciałabym zajść w ciążę ale niedawno stwierrdzono u mnie dyskopatię, czy w takim przypadku mogę zajśćw ciążę czy najpierw się podleczyć jakoś??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chce byc mama11111
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
upppp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to raczej pytanie do ortopedy i ginekologa możesz się podleczyć, wzmocnić mięśnie ćwicząc itp. ale licz się z tym że możesz ciążę przeleżeć albo mieć np. rwę kulszową, ucisk na nerwy itp., wtedy zong bo nie będziesz mogła dostać leków a i chirurgicznie nic się nie zrobi do czasu rozwiązania na pewno będziesz musiała uważać na wagę bo każdy dodatkowy kilogram obciąży kręgosłup

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chce byc mama11111
no właśnie przechodzę przez rwę ;( Biorę olfen w zastrzykach i nic nie daje - wręcz przeciwnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam dyskopatię i ZZSK. W ciążach bolała mnie rwa kulszowa i w ostatnich miesiącach plecy, ale da się wytrzymać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chce byc mama11111
scarlett a czy tobie pomagały leki przeciwbólowe?? Bo siędenerwuje- jestem po 2 zastrzyku a jebią mnie gorzej plecy niż wczoraj ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko, dostałaś zastrzyki z B12 ? słyszałam że ta witamina przyspiesza leczenie, zastrzyki same w sobie ponoć są bolesne ale bardzo skuteczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poczytaj też o rehablitacji metodą McKenzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chce byc mama11111
Tak mam również zastrzyk witaminowy i nicccc - oprócz tego mydocalm forte

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niektóre pomagały, niektóre nie. Np olfen nie pomagał i jakieś jeszcze zastrzyki na F (nie pamiętam ich nazwy) też nie. Z zastrzyków najlepiej działały dicloratio (albo podobna nazwa) i mydokalm. Z leków zażywałam ketonal, poltram/ tramal, aulin, myolastan, teraz właśnie mam jakiś lek o nazwie movalis i jest taki sobie. Nie denerwuj się, dwa zastrzyki to jeszcze nic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chce byc mama11111
dwa zastrzyki to jeszcze nic a mam tylko 5 ;/ skierowania nie chciał mi dać na prześwietlenie . Jestem młoda i boję się co będzie potem .Mam jedno dziecko ale chciałam za jakiś czas staraćsięo 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak się podleczysz, zaczynaj starania - choroby kręgosłupa mają to do siebie że postępują.. A co do prześwietlenia, naciskaj lekarza na skierowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chce byc mama11111
Matko nie strasz mnie :( A u cibie postąpiła?bardzo??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w porównaniu z tym, co było przed pierwszą ciążą i po niej, to sporo. Po drugiej ciąży nie widzę wyraźnego pogorszenia, ale może to kwestia przyzwyczajenia.. W każdym razie drugi poród był 10x gorszy niż pierwszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chce byc mama11111
U mnie 1 ciąża przebiegała super- nie bolał mnie kręgosłup ani trochę , wszystko robiłam normalnie aż do końca. Dlatego teraz jestem przerażona. Po zastrzykach pójdę do rodzinnego żeby dał mi skierowanie na prześwietlenie . jeśli miało by być gorzej to mam nadzieję ,że uda mi się szybko zajść w ciążę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie jest powiedziane, że u Ciebie będzie gorzej :) Ale prześwietlenie sobie zrób, żeby w razie czego mieć już zaczętą historię choroby ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rtg jak najbardziej, tym bardziej ze w ciąży nie można robić rentgena, aktualne zdjęcie się przyda na wszelki wypadek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chce byc mama11111
Scarlett a masz też tak ,że jak próbujesz sobie masować dolną część kręgosłupa to boli jak cholera?? Przeprasszam za tyle pytań ale jestem kompletnie zielona w tym temacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czasem miałam tak, że nie mogłam się dotknąć ani zrobić żadnego g***towniejszego ruchu. Najgorszy atak bólu miałam kiedy starsza córka miała rok - wyszłam wieczorem na klatkę schodową na papierosa i już nie mogłam dojść do mieszkania. Za pomocą ściany dostałam się do kuchni i siedziałam na taborecie odgięta do tyłu trzymając się parapetu, bo tylko w takiej pozycji mogłam wytrzymać. Ból niemiłosierny, nie dałam rady zmienić pozycji nawet o centymetr. Pogotowie powiedziało, że oni się tym nie zajmują, mąż więc poszedł na całodobówkę (to był późny wieczór) i przyprowadził lekarkę (przepisała zastrzyki), potem pielęgniarkę, a ja przez ten cały czas trzymałam się tego parapetu i modliłam się żeby mi ręce całkiem nie zdrętwiały. Przez jakiś tydzień spałam w ubraniu i sikałam na stojąco, bo nie dałam rady się ruszać :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chce byc mama11111
O ja pierdo.... a ja tu przeżywam jakbym umierała ;/ ja chodzę normalnie z tym ,że kuleje , a ty takie coś przeżywasz.... Masakra, mam nadzieję że to takiego stanu nie dojdę :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no nie cały czas, ten jeden raz był taki okropny :) Nie dziwię Ci się, że przeżywasz, bo wiem jaki to ból i jak utrudnia życie, na szczęście zawsze prędzej czy później przejdzie :) Ale na pocieszenie dodam, że na różnych forach czytałam wypowiedzi kobiet z podobnymi dolegliwościami i większość z nich pisze, że w ciąży ból złagodniał, gorzej jest pod koniec kiedy kręgosłup jest obciążony. Ja ratowałam się ciepłym termoforem i apapem, bo nic innego zażywać się nie powinno..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam dyskopatie od wielu lat, dwie ciaze za soba. w pierwszej mialam bole czeste, kulalam itd.... w drugiej mialam na starcie 10 kilo wiecej. prawie nie odczuwalam boli zadnych, raz mnie zlapalo. ale ja sobie umiem radzic z dyskopatia, chodzialm na rehabilitacje, gdzie mnie nauczono cwiczen rozluzniajacych krzyze. i jak tylko czuje ze mnie zaczyba bolec to cwicze+ masaze maz mi robi. zwykle po paru dniach mija na dlugo. zyje z tym i mam zdrowe dzieci. i duzo lepiej sie czuje niz przed ciazami. rzadziej mnie dopada, max raz na pol roku. powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chce byc mama11111
Bardzo dziękuję za wypowiedzi,gościu powyżej pocieszyłaś mnie :) Mam nadzieję, że u mnie będzie tak dobrze jak u ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chce byc mama11111
czy może jeszcze się ktoś wypowie?? Jest to dla mnie bardzo ważne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w ciązy uwalniają się endorfiny i czesto jest tak że na okres ciazy dolegliwosci się cofają. Moja przyjaciółka miała dyskopatie i przepuklinę na kregosłupie- i strasznie sie bała co bedzie jak ją złapie w ciązy- bo musi wtedy brac bardzo silne leki ktorych nie wolno brać w ciązy. Ale nic takiego sie nie przydarzyło, dzieciatko ma 11 dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam dyskopatie i wlasnie na poczatku drugiej ciazy zaczal sie bol reki. nie bylo to spowodowane ciaza bo ten bol juz przerabialam wczesniej a poza tym zaczelo sie w pierwszych tygodniach ciazy wiec nie zdarzylam nawet przytyc, jednak ze wzgledu na koszmarny bol od lopatki, przez cala reke az do dloni przesiedzialam na chorobowym 7 miesiecy. zastrzyki z wit B12 i jeszcze jakies inne nic nie pomagaly ale wkoncu bol ustapil i na poczatku 8 miesiaca lekarz oswiadczyl ze jestem zdolna do pracy (stojacej) i pracowalam do 38 tygodnia!! kilka tygodni temu skonczyl mi sie macierzynski i wrocilam juz do pracy ale codziennie bola mnie plecy miedzy lopatkami, wiem ze niedlugo znowu chwyci mnie taki bol ze ani stac, ani siedziec ani lezec sie nie da. niestety tak to juz jest z dyskopatia. poki co neurochirurg stwierdzil ze jeszcze nie czas na operacje, ale mnie to juz w tym kraju chyba nic nie zdziwi ( mieszkam w Irlandii).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×