Chętnie pogadam z kimś na poziomie

Czytając topiki czasem mnie przerażacie.I wieje nudą.

a o czym chcesz tu gadac? kazdy tutaj pisze wlasnie nie na poziomie zeby choc na chwile poczuc sie chamem bez zachamowan. To instynkt... swoje ochydne odbicie i mysli nikt nie powie na forum w realu ba nawet najlepszej przyjaciolce

Zahamowań. Ohydny. Oczy bolą od czytania takich błędów, Madame.

na poziomie to tylko w realu a teraz o tej porze to większość jest pod wpływem procentów i z browarem w dłoni , głupoty wypisują i śmieją się z siebie aby odreagować emocje po ciężkim i upalnym dniu pracy

To byłoby i tak pocieszające, to o czym piszesz,No że oni na chwilę tacy, by odreagować świat realny.Ale skoro wlaśnie ten real jest taki parszywy, można choć tu stworzyć iluzję utopii.

no i co na poziomie kretynie! i widzisz jaka niska swiadomosc masz ze ludzi po pisowni oceniasz... a o dysleksji rozwojowej to ty slyszal?

Życie jest piękne, świat cudowny, ludzie kochani...Młoda jesteś, życie przed Tobą...

Przecież można pisać o wszystkim...otaczającym świecie, jego poglądach, dziwnych czasem zwyczajach.Brak tu czegoś takiego.Większość faktycznie próbuje być zabawna i tematy zaraz przepadają.

jak ci opowiem jakie zycie jest piekne przestaniesz tutaj pisac. Na prawde bez zlosliwosci

Ooo nawet o tej dysleksji rozwojowej możemy pogadać.Myślę, że każdy może mieć w tej kwestii różne stanowiska.

Dysleksja dysleksją, ale kulturę masz wyniesioną z domu, czy wyuczoną? Bo bardzo miłymi słowami zwracasz się do rozmówców, aż serce rośnie;-)

nic z iluzji utopii, gdy nie masz kontaktu z żywym człowiekiem, który mówiąc słowa i zdania wyraża swoje myśli i poglądy , kafeteria to był i jest żywioł i 50 tematów na minutę , odreagowanie po ciężkim dniu pracy , filozofii tu nie znajdziesz, czasem są tematy życiowe ale w większości głupota za głupotą aby się trochę pośmiać z siebie

Głupota głupota ale niech powstanie coś ciekawego.Można to prowadzić niczym blog....codziennie na inny temat.

leniu - co samo za siebie mowi- kultura u mnie ok, ale czasem przerazaja mnie wlasnie takie tematy jak ten! co to znaczy na poziomie? bo poziomow moze byc wiele i w roznych aspektach? i wroznoraki sposob mozna je definiowac ? rozwalajacy temat...o czym chcecie pogadac? o filozofii, zjawiskach paranormalnych o poezji o wychowaniu dzieci, o zajeciach KK, o uzaleznieniach? a zapomnialam dodac o opsesjach, maniach, nerwicach, zaburzeniach kompulsywno depresyjnych itp; ... w innych rzeczach jeste kiepska. No wiec o czym? na poziomie? wytykajac bledy ortograficzne...ktorych zreszta i tak nie widze ;D

No to jutro pogadamy ooooooooooooo.................związkach partnerskich.Moda , konieczność czy co? Uciekam..............po pólnocy już.Jak to ktoś stąd zresztą, kogo baaardzo cenię, zawsze mawiał , faza snu.

no i glowny awanurnik tematu zwial ;D. Burza narobila chalasu po czym zamilkla ukladajac sie do poduszki obszytej cieplem ksiezyca ;D...... " NA POZIOMIE"

starcraft poziom brązowy. Może być? :P

aragonnn i musnięcie wiatru to jedna i ta sama schizofreniczka co sie rozdwoiła i gada ze sobą :D zjawiska paranromalne, co?

a jutro aragonnn / musnięcie wiatru znowu do psychoterapeuty po nieosiągalną równowagę.

No co, muszę się jakos rozładować, mąż się przede mna broni to idę na kafe :o

Aragonn nie jest mną.To chyba oczywiste.Ja nie robię ortów.Też pomysł ...:P To jak z tymi związkami partnerskimi? Pogadamy?

Temat mało chwytliwy...............rozumiem...wszyscy chcą czytać o d***e marynie.

Czemu mmasz taki nieciekawy nick?

Na pewno nie wulgarna.Na poziomie , czyli w kulturalny sposób o wszystkim, co nas otacza i dotyczy.O czym się mówi powszechnie i tematy tabu.

Jakie jest Twoje stanowisko w sporze pomiedzy empiryzmem, a racjonalizmem w kwestii metody?

:D :D Długo nad tym myśłałeś.No więc wolę jednak racjonalizm.Daleko mi do ideałów romantyzmu.Niestety jestem jak ten starzec z :Romantyczności", co mówi :"ufajcie memu oku i szkiełku". A Ty?

" Długo nad tym myśłałeś." Skad Takie mniemanie? Nie, nie myslalem nad tym dlugo. "No więc wolę jednak racjonalizm.Daleko mi do ideałów romantyzmu.Niestety jestem jak ten starzec z :Romantyczności", co mówi :"ufajcie memu oku i szkiełku". A Ty?" Widac, ze kompletnie nie masz pojecia o czym gadasz. Twierdzisz, ze wolisz racjonalizm w kwestii metody, a pozniej mowisz, ze jestes jak starzec, ktory mowil "ufajcie memu oki i szkielku". Niestety, zaskocze Cie moja droga, metoda tego starca to jest metoda empiryczna. Metoda racjonalna jest metoda m.in. matematyki i opera sie na mysleniu dedukcyjnym opartym o aksjomaty. Zas metoda empiryczna to w przyblizeniu stanowisko tego starca, obserwacja,eksperyment i myslenie indukcyjne. "Daleko mi do ideałów romantyzmu.Niestety jestem jak ten starzec z :Romantyczności", co mówi :"ufajcie memu oku i szkiełku"." Daleko Ci do idealow romantyzmu, ale jestes jak ten starzec z romantycznosci? Przeciez to bezsensu.

To tak jakby zapytać - co lepsze aposterioryzm czy aprioryzm ? :)

To czemu romantyzm jest irracjonalny a "Romantyczność" jest manifestem tej epoki?

Mniej wiecej tak, co w tym dziwnego? To pytanie nurtuje tegie glowy od tysiacleci, a nawet dzis te kwestie nie sa rozstrzygniete.