czy on mnie zdradzil!

Dwa tyg temu moj maz wrocil zza granicy. Byl tam 3 msc. Od tej pory jest jakis dziwny. Tzn pierwszy tydzien super bosko, tylko dziwilo mnie ze wszedzie tel ze soba nosi. Pozniej sie poklocilismy o cos i wtedy sie zaczelo. Jak mnie nie bylo to ciagle z kims pisal, bo kolezanka mowila, i ta kolezanka mowila ze jej chlopak ktory byl tam razem z moim mezem, mowil ze do mojego faceta przymilala sie jakas panna, a on wzial od niej nr tel i prawdopodobnie z nia pisze. Chowa przede mna tel, nie interesuje sie mna i corka, ciagle gdzies jezdzi. Od 3 dni ciagle placze. Nie wiem co robic i myslec:( podpowiedzcie cos

co ja mogę powiedzieć? gdyby to był mój mąż to bym wprost zapytała/porozmawiała...o co chodzi z tym tel itp. - to wszystko, co tu piszesz, a co Cię gnębi... takie domniemywania są najgorsze i czasem zupełnie niepotrzebne

Powiedz mu że wiesz o koleżance i czekaj na reakcje. Jak zechce to się przyzna a jak nie ze hce to nigdy się nie dowiesz. Faceci zdradzają za granicą. Wiem bo sama mieszkam w UK. Tu niby porządny, dziewczyna, żona w Polsce ale z inną nie przeszkadza się to mu spotykać. Zdradzają na potęgę, niestety. Dlatego nigdy bym faceta samego nigdzie nie wysłała. Ale są też porządni, tylko tacy zdecydowanie rzadIej się trafiają.

Tyle ze ja z nim rozmawialam a on sie wyparl. Jest mistrzem klamstwa. Zawsze mu ufalam, ale nabralam podejrzen przez chowanie tego tel, jak ktos dzwoni to wychodzi, gdzie nigdy tego nie robil. Jestem zalamana...

Oczywiście, że zdradził. Tak wyglądają te wszystkie wyjazdy za granicę do pracy. Myślisz, że facet wytrzyma bez seksu 3 miesiące? Mnie zawsze śmieszą te tutejsze porady na brak kasy: "niech mąż jedzie za granicę do pracy". Taaaa, szkoda tylko, że to oznacza przyzwolenie na zdradę albo rozpad małżeństwa.

Zaprzeczył? więc powiedz, że chcesz zobaczyc billing jego rozmów i smów, które prowadzi. Jezeli nie ma nic do ukrycia to ci je pokaże

Miałam podobnie tyle że ja musiałam wyjechać na 4 mieś. Po powrocie był szok, każdy sms, każde połączenie telefoniczne odbierał w pokoju obok, na domiar złego, gdy byłam w pobliżu mówił wprost do rozmówcy, że nie mogę teraz rozmawiać, a byliśmy równy rok po ślubie. No i przycisnęłam go aż się przyznał, że ma kobietę, kelnerkę. Nie jesteśmy już razem od 4 lat. Sam się do zdrady przyznał.

no niestety nie wygląda to dobrze,niech ci pokaże bilingi jeśli nie ma nic do ukrycia,historię połaczeń, jeśli nie będzie chciał to wiadomo o co chodzi i napewno bym się od typa wyprowadziła

Powinnaś wprost mu powiedzieć, jeśli otrzyma sms niech Ci go pokarze, mój robił takie numery że kupił drugą komórkę i zmienił kartę, znalazłam w koszu na bieliznę odebrałam smsy, wszystko było jasne. Z zawodu był kucharzem chodził po weselach gotować i po restauracjach na imprezach. Otrzymał kiedyś telefon ze niby ma pomagać jako obsługa w zajeździe Mazury, nie było go 3 dni, twierdził że tyle pracy było. Niestety zaufałam mu wtedy, kasy za robotę nie dostał, a pomoc to była przykrywka, był w hotelu ale na 3 dniowej imprezie, właśnie wtedy odczytałam smsy od jakieś panienki, jak to w nocy było!!!! No i nie jesteśmy z sobą.

Powiedzialam mu wczoraj ze chce zamienic karty do tel. Ze ja wezme jego a on moja.to powiedzial ze nie ma mowy. Jak byl za granica to planowalismy slub koscielny, mial zarobic na niego ,a potem mnie zdradzil? Nie wiem co robic. Siedze i rycze. Najgorzej ze dziecko male mamy

powiedz mu, ze te tez w takim razie zacznie miec przed nim tajemnice, jak dalej bedzie ukrywał sie. Zacznij wychodzic z domu, nie mow gdzie idziesz, jesli sie zainteresuje to znaczy, ze jeszcze macie szanse, jak nie to bedzie jasna sytuacja.

autorko przykro mi ale to typowe zachowanie faceta który coś kręci

Dobra rada, udawaj że z kimś gadasz przez telefon, wtedy kiedy on wchodzi do domu, wychodź pod byle pretekstem, w moim przypadku to nie pomogło, po mimo że stosowałam te metody, wtedy wiedziałam że nie jest mną już zainteresowany.

i absolutnie, nie pokazuj mu, że cierpisz.

Jasne ze cos kreci. Nie wiem tylko czy juz mnie zdradzil czy tylko pisze z ta panna i ma dopiero zamiar mnie zdradzic. Przypadkiem dowiedzialam sie ze ona ma przyjechac do naszej wsi ze znajomymi z tej pracy. Beda koledzy meza itd, ale sam fakt ze ona ma przyjechac jest nie do pojecia. Jeszcze nie wiem na 100 % czy to z nia pisze ale sie dowiem.

Nie pokazuje mu ze cierpie. Ale tak strasznie mnie to boli. Wiem ze cos jeat nie tak. Widze to, a on mnie tak klamie. Jezeli nie chce ze mna byc niech mi to powie, a nie marnuje mi zycie

Posłuchaj, czułam to samo co i TY, wiem i znam to uczucie, płacz, strach, obawy, zżeranie złości od środka, niemoc i łzy. Przechodziłam to przez 8 mieś. Wiedziałam ze kogoś ma, rób wszystko by dowiedzieć sie z kim o czym pisze? Musisz znaleźć to sedno, to Ci pomoże.

czyje mieszkanie?? pogon dziada - spakuj mu walizki i jak wroci to mu podziekuj za takie wspolne zycie..albo sie ogarnie albo wezmie walizeczki i sie wyniesie a wtedy sprawa jasna.. powinien sie przestraszyc takich radykalnych krokow

Zrób co czujesz? ale to też dobra rada, spakuj go i czekaj jak zareaguje, ALBO Ty się zwiń z dzieckiem, jeśli masz rodziców, rodzeństwo, kogoś u kogo mozesz się zatrzymać, daj mu czas co on zrobi? Tak postaw sprawę. I bądź nieugięta, on Cię wykorzystuje, tz; widzi ze się starasz, a to błąd, olej go na razie i zobaczysz.

mój partner tez się tak dziwnie zachowywał ale okazało się, że ma komornika bo był okres gdy był bez pracy i nie spłacał kredytu. Myślałam wtedy, że mnie zdradza. Ale w Twoim przypadku wygląda mi to na jakies zauroczenie, fascynacje inna kobietą. Bądź czujna, powiedz mu, że dziwnie sie zachowuje, że chcesz zobaczyc billingi bo przestałaś mu przez jego zachowanie ufać. Powiedz też, że jeżeli dowiesz sie, że Cię zdradził to powrotu do Ciebie juz nigdy nie będzie! Więc ma się dobrze zastanowić nad tym co robi. Czasem po prostu ulegamy jakiejś fascynacji, tym, że ktos się nami zainteresował bo czujemy sie wtedy tacy fajni i mozna popełnić głupstwo. Ale wazne aby facet wiedział, że jeżeli coś zrobi nie tak to Cię straci

!!!!! co wy tutaj jej idiotki piszecie, żeby zaczęła się tak poniżać i udawać, że gada z kimś przez tel i wychodzić:O ja p*****le to mogły tylko wymyślić kompletne wieśniary:O żeby zdradzający kutas był zazdrosny hahaha o o o o AUTORKO! pipierwsze weź sobie załóż jakiś nick tutaj bo ciągle pisze jako gosc i się myli. po drugie!! nie działaj w emocjach!!!!!!!!! na spokojnie wszytsko kontroluj tj sprawdz mu ten telefon!! nie wierze ze nie ma takich sytuacji np jak spi albo sie kąpie sprawdz i wszystko przekopiuj! po trzecie zbieraj dowody do rozwodu, ten facet już zawsze będzie cie zdradzał, o ślubie kościelnym zapomnij, wyciagniesz alimenty na siebie i dziecko i wtedy odżyjesz ALBO oddaj mu dziecko, niech się zajmuje z kochanką jak taki mądry

Wydaje mi się że to może być ktoś nowo poznany, zauroczył sie i nie musiało do niczego dojść, czuje się doceniany, adorowany, zauważony przez kogoś nowego, ale też wydaje mi się że on nie jest pewny uczuć tej drugiej osoby, i dlatego gra na czas, zwleka z rozmową z Tobą, aż sie nie upewni co do tej drugiej? Dlatego teraz masz dobry moment na manipulowanie nim, zagroź mu, postaw sprawę jasno, jak on widzi ze Ty płaczesz, korzysz się przed nim typu; Proszę powiedz mi masz kogoś??? z kim piszesz??? kto to jest??? Wierz mi on Ci nie powie, nie ma takiej opcji. Bądź mądrzejsza Ty go wystaw, a zobaczysz.

Posadz go na przeciw siebie jak już córka bedzie spała i porozmawiaj z nim na spokojnie. - Karol, od czasu powrotu coś się zmieniło i jestem przekonana, ze Ty też to widzisz kochanie. Coś Cie trapi? Dzieje się coś o czym boisz się mi powiedzieć? Jeżeli chcesz sie przekonac jaki on jest musisz mówić spokojnie, aby nie mógł nazwać Cię od zazdrośnic i wariatek. Niech słyszy troskę w Twoim głosie a nie zarzuty. Faceci lubią obracać kota ogonem dlatego nie można dać im do tego pretekstu. Jak powie, że nic sie nie dzieje i wymyślasz, to powiedz mu równie spokojnie: -Może masz rację kochanie, wiesz to po prostu ze strachu, bo wiem, że jesteś atrakcyjnym facetem i nie jedna, by cie chciała, a możesz coś zrobić takiego, aby mnie uspokoić i obiecuję, że potem już będe spokojna i nie będe ci już głowy zazdrością zawracać Jeżeli to powiesz prawie ponętnym głosem i w stylu "słodka idiotka trzepiąca rzęsami" to powinien sie zgodzić...i wtedy prosisz go o telefon, abyś go mogła teraz przy nim przeglądnąć...jak jego reakcja bedzie g***towna, wręcz agresywna, to już będzie jasne...możlwe też, że się zreflektuje po wizycie np. w łazience i powie, ok możesz teraz przeglądnąć prosze bardzo...ale jasne bedzie, że w kiblu juz wszystko pokasował co trzeba :) Wiecej dowiesz się z jego zachowania nić z tego co Ci powie.

mio mio:O z takimi radami nie mieszaj w głowie autorce, już to widzę jak zdradzający facet się wygada:D ty jesteś normalna co ty jej proponujesz poniżać się jak ostatnia żebraczka???? litości:O widać, że łykasz wszystko co faceci ci mówią a za granicą to chyba nigdy nie byłaś, że nie wiesz jak się tam faceci zachowują i nie ważne czy żoonaci czy nie...... prędzej czy później każdy zdradza, no prawie każdy, są wyjątki ale rzadko. a jak facet zdradzi po 3 miesiącach jak mąż autorki to już jest całkowicie DNO, taki krótki czas bez r****nia nie wytrzymał:O a ty jej jeszcze każdesz rozmawiać z takim śmieciem:O ciekawe czy jak posuwał inna to myślał o żonie i córce, tym samym śmierdzących fiutem do żony przyjechał, tymi samymi łapskami, którymi pieścił inną i robił jej palcówkę dotyka córkę!!!! W ŻYCIU NIE WRÓCIŁABYM DO TAKIEGO ŚMIECIA

ale najpierw trzeba WIEDZIEC jak wygląda sytuacja, aby móc dalej podejmować decyzje, a nie opierać się na przypuszczeniach, nawet w sądzie trzeba mieć dowody. Sprytem się więcej załatwi niż pieniactwem, trzeba faceta przechytrzyć, a nie wpadać w furię...

"Mnie zawsze śmieszą te tutejsze porady na brak kasy: "niech mąż jedzie za granicę do pracy". Taaaa, szkoda tylko, że to oznacza przyzwolenie na zdradę albo rozpad małżeństwa." Matko jedyna, co za patologia! W NORMALNEJ rodzinie, z ludzmi, ktorzy szanuja samych siebie i partnera i ktorzy maja jakis moralny kregoslup - to NIE oznacza przyzwolenia na zdrade ani nikt w podskokach nie leci pieprzyc sie z kim popadnie! Ludzie, co Wy za rodziny macie? I z kim?