Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość goscxxxxxxxx

moj mąż to dupek.

Polecane posty

Gość goscxxxxxxxx

jesteśmy 3 miesiące po ślubie.ja 25 lat,on 29.szukam pracy od 5 miesięcy,ale ciężko mi to idzie,w zamian sprzątam w domu prasuje,piorę,jedynie czego nienawidzę to gotowanie,nawet się nie zbliżam do lodówki, po prostu nie lubie i już.Mój mąż zawsze miał ugotowany w domu obiad u mamy,ja robie wszystko prócz gotowania,zaproponowałam mu żeby sobie wykupił jakis karnet w stołówce jakiejsc(on pracuje) ale on mowi ze to wychodzi za drogo,i dzisiaj mi zrobil awanture o to ze 2 razy w miesiacu go prosze zeby zabral mnie do restauracji;/ pyta czy nawet te 2 razy w miesiacu nie moge ugotowac obiadu zamiast tej restauracji;/ kiedy ja poprostu tego nie lubie, w domu nigdy nie gotowalam a dla niego mam gotowac,2 razy w miesiacu nawet nie moze mnie zabrac do restauracji;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolekkk
a jak się pojawi w przyszłości dziecko, to też takiemu maluchowi powiesz "idź do restauracji, bo mamusia ci zupy nie ugotuje"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goscxxxxxxxx
dziewczyny czy wasi faceci sa rownie chamscy i beznadziejni??:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesli wiedział przed slubem, że nie lubisz to o ch**j mu chodzi. Jak tak drogo mu to wychdzi to niech sam coś ugotuje 2 razy w miesiącu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No troche kiepsko to wyglada powinnas jednak.sprobowac cos gotowac .co ty jesz caly d ien bo maz mozefakt nastolow e w pracyale ty nie pracujwsz nie chce i sie obiadu? Jest tyle prostych smacznych dan sproboj moze polubisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a to tylko matka ma gotować? zresztą dziecko to co innego, samo sobie nie poradzi, ale stary chłop? Tym bardziej, że przed slubem chyba nic mu autorka nie obiecywała na temat obiadów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolekkk
no to co ona je przez całe dnie? I dlaczego dziecko to co innego? Teraz nie gotuje a później będzie tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, ona zacznie mu gotować, a on będzie wybrzydzał, że mama robiła to lepiej. Uwierzcie mi, że są ludzie którzy nie jadają obiadów regularnie. Ja np. nie lubię typowych obiadków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goscxxxxxxxx
a jest suche jedzenie kanapki itp..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lolekkk bo dziecko samo sobie nie ugotuje, a facet tak! Ogarniasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolekkk
i tak przez cały czas na kanapkach? Wróćmy do tematu dzieci - co one będą jadły?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co ona je przez całe dnie... Hmm nie każdy codziennie wp**la kartofle i mięcho najlepiej smazone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ile czasu razem mieszkaliście przed ślubem? Kto wtedy gotował?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Acha, jeszcze jak żona pisze 3msc po ślubie o mężu "d*pek" to znaczy że nei dorosła do ślubu i to był błąd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolekkk
no może nie każdy codziennie je ziemniaki i mięso, ale też jakieś makarony, ryż czy choćby zupy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakich ku***wa dzieci??? dopiero się pobrali, ona szuka pracy... ma już trenować jak kotlety ubijać??? Dobrze się czujesz???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skfja
ale ona sugeruje, ze nigdy nie bedzie gotowala, stad pewnie naturalne pytanie o przyszlosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolinkahahah
jestes po prostu leniwa, cale dnie siedzisz (ile mozna sprzatac czy rozwieszac pranie) i tylka ci sie nie chce ruszyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to nie będzie, jej wybór. A mąż chyba wiedział, że po ślubie nie zmieni się w Perfekcyjną Panią Domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to czym będzie karmiła np. 3latka? kanapkami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wereercdf
ja też nie umiem gotować, męża nie mam, ale jakbym wyszła za mąż, to bym się nauczyła gotować, co za problem? To wlaśnie ty jestes egoistką i głupią szmatą, a nie twój mąż d*pkiem. Szkoda mi go, że znalazł sobie taką krowę. Zawsze tak jest, że takie głupie krowisko znajdzie sobie fajnego męża, a mądra dziewczyna jest sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wereercdf
Poza tym tyle teraz dań gotowych... co za problem wstawić ziemniaki, do tego dokupić gotową surówkę, gotowy kotlet, który wstawia się do mikrofali i po 5 minutach gotowe, no ja sie pytam co za problem ty glupia szmato? albo jajko sadzone i ziemniaki, surówka. Zupę tez w proszku mozna kupic i doprawic zasmażką. I smakuje jak domowa. rączek nie masz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak będzie miała 3 latka w domu to się będzie zastanawiała, teraz ma tylko 29 latka i o tym pisze. rozumiesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wereercdf jak jesteś taką zdesperowaną starą panną to leć gotować jej mężowi. Zupy z proszku... hahaha same smakołyki. Idiotka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiek:)
A co wy z tym dzieckiem? Może autorka nie chce dzieci. A czemu mąż ma nie gotować. Autorka pójdzie do pracy. Powinien być podział obowiązków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a lepiej zrobić kanapki facetowi który przychodzi zmęczony po pracy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale póki co autorka od 5 m-cy siedzi na tyłku i robi kanapki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ty jestes d*pek. Bez roboty, bez pieniedzy prawie pol roku i po restauracjach chce za jego kase latac a w domu nic nie ugotuje. Co ty robisz calymi dniami? P******a jestes? On pracuje, wiec wypadaloby tez cos zrobic w zamian :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podzial obowiazkow hahaha. No wlasnie, a leniwa p***a nic nie robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiek:)
Oj tam bez przesady. Skoro ma możliwość wykupienia obiadów to nie widzę problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×