Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Chłopczyk czy dziewczynka - co wolicie ?

Polecane posty

Gość gość
to ja o sobie pisał, nie wstydzę się tego, to moje błędy które mnie dużo nauczyły, ja w przeciwieństwie do niektórych tutaj w większości bułkę przez bibułkę a c***a do łap, nie wstydzę się tego co wyprawiałam. Nigdy nie ćpałam a totalnie pijana byłam dopiero jak miałam 18 lat, i to było raz. Aczkolwiek przez towarzystwo jakie miałam moja mama myślała że ćpam, a ja ich próbowałam wyciągnąć z tego gówna, nie udało mi się, nie jestem psychologiem, by uznawać to za porażkę. Napisałam o sobie strzępki, nie napisałam o tragediach jakie mnie spotkały, czy woził ktoś z Was kiedyś w wieku 15 lat mamę na wózku? Czy ktoś z Was w wieku nastoletnim w przeciągu 2óch miesięcy stracił prababcię i ciocię a miesiąc później prawie stracił matkę? Ojca nigdy nie znałam. Owszem odpierdalało mi, ale to są moje błędy, które nauczyły mnie bardzo dużo. W wieku 21 lat byłam w ciąży, planowanej. Oboje chcieliśmy, po 31 tygodniach odkąd się dowiedziałam urodziłam i martwiłam się o to czy moje dziecko żyje. Patologia? Owszem, bo to że dziecko wiezie mamę na wózku inwalidzkim to jest patologia, to że ledwo można było wtedy wiązać koniec z końcem-również. To że nie chciałam iść na bal gimnazjalny tylko dlatego, że nie chciałam aby mama wydała na moje ubranie pieniądze również jest patologią. A co to jest patologia proszę zapytać wujka google, bo akurat to, że potocznie patologią nazywamy pewne środowiska, nie do końca oznacza to, o czym myślimy. A z rodziną "patologiczną' nigdy nie mieliśmy nic wspólnego, moja mama z ojczymem wypiją-okazyjnie, uczciwie pracują, mają kredyt na całe życie na mieszkanie. Po za tym moje zachowanie było zwróceniem na siebie uwagi, dopiero teraz to rozumiem. Nowa sytuacja, jakiś facet obok mojej mamy, a przecież przez 11 lat byłam number one. Ale nie każdy jest to w stanie zrozumieć i ogarnąć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gościu 11.07.13 to nie jest tak, że ja nie chcę dziewczynki, bo mogłaby zajść w ciąże :] każdy pisze plusy jakie niesie ze sobą płeć :) Ja całą ciąże czułam że to chłopak, a do momentu dowiedzenia się o ciąży marzyła mi się córa :) pamiętaj że zawsze jest wygodniej "obsługiwać" to co znasz, z resztą uważam to za luźny temat. Zapytaj rodziców którzy mają jedno dziecko co by woleli, każdy odpowie, że to co ma :) Z reszta widać to tutaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ktoś tu pisał że chłopcy mają łatwiej? Nieprawda, oni mają dużo ciężej. Wskażcie na palcach obu rąk ilu znacie facetów szczęśliwych, radosnych? Ilu z nich czuje się spełnionymi? Otóż, to . Niewielu. Mężczyźni rosnąć mają oczekiwania od życia , pewne wyobrażenia ale te wyobrażenia nie dotyczą kobiety, dziecka , domu, wyobrażenia te tyczą się tylko ich osoby i tego co zdobywają a bardziej o materialne dobra się rozchodzi . Mężczyzna późno dojrzewa, późno zaczyna rozumieć co w życiu jest ważne, często musi narobić dużo błędów, zaszkodzić innym i sobie by zrozumieć wiele rzeczy. Bardzo często mężczyzna umiera na starość nie osiągnąwszy tej wiedzy i szczęścia bo bycie mężczyzną mu w tym przeszkodziło. Dlatego dużą rolę w wychowywaniu odgrywa matka i to w jaki sposów przekazuje mądrośc ale błędem jest traktowanie syna jak ułomnego pieszczocha bo na bank wychowa się z niego nieszczęśliwy człowiek. Posiadanie syna to duże wyzwanie. Chłopcy są trudni, stale muszą sobie i innym coś udowadniać, szukają swojej drogi i zbaczają z niej wiele razy. Najgorzej przychodzi im zaakceptować siebie w roli męża i ojca i tu często zaczyna się ich nieszczęście i problemy. Prawdę mówiąc cięzko być mężczyzną i zarówno szczęśliwym człowiekiem dlatego ja wolę mieć w przyszłości córkę bo wiem że nie jestem w stanie wychować chłopca, poświęcić tyle i dać mu potrzebną wiedzę. Do tego trzeba odpowiednich rodziców i nastawienia na żmudną pracę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O, mądrze tu przedmówczynie napisała. Bardzo mądre i prawdziwe słowa. Co do pielęgnacji chłopca czy dziewczynki to nie wiem w czym Problem bo zarówno u syna jak i u córki szło szybko i sprawnie nie pomijając dokładności. Wszystko to jest proste i bez znaczenia jakby tak mądrze pomyśleć. Co do psychiki to chłopcy są bardziej skomplikowani i wymagający . Trzeba się napocić by byli zadowoleni, by ujrzeć uśmiech na twarzy , by się przytulili i powiedzieli miłe słowo to już cięzko ;) . Mówię oczywiście o dzieciach starszych niż dziesięć lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość z 23"44 Jakbym o sobie czytała, a jestem wszak kobietą. Dlatego myślę, że dziewczynki mają trudniej - ale widocznie nie jestem typową kobietą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczom nie wierze!Bo moj maz mowil dokladnie to samo...tylko,ze o dziewczynce!Tzn,ze nie potrafilby wychowac etc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zdecydowanie chłopca .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gdybym miała mieć tylko jedno dziecko, to zdecydowanie wolałabym by był to dziewczynka nie muszę mieć jednak tylko jednego dziecka, nie muszę wybierać;) i mam syna oraz dwie córki;) i jestem szczęśliwa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aleksandra28
Mój mąż ma 2 braci. W domu była ich 3. Każdy miał swój pokój, który w sobotę do godZiny 12 musiał być posprzatany po 12 teściu przychodził na kontrolę. Chłopaki nigdy nie mogli odpyskowac. Ogród należał do ich obowiązków. Trawa musiała być równo skoszona. Cała trójka teraz dobrze wykształcona, kulturalna, rzaden się nie stoczył, są pracowici. Czyli da się wychować wspaniałe synów. Jestem w związku małżeńskim z najstarszym i od 2 miesięcy jesteśmy rodzicami i mamy synka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aleksandra28 a masz coś do powiedzenia w temacie?:O poza tym "żaden"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam 2 synków i dobrze mi z tym..przy dziewczynce więcej bym się denerwowała - zwłaszcza w wieku nastoletnim, a zabiegi pielęgnacyjne łatwiejsze są przy chłopcu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościara
chłopiec starszy, dziewczynka młodsza - i tak właśnie jest :) http://www.ciufcia.pl Edukacyjne zabawy dla dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja chcialam chlopca a bede miec dziewczynke. ale juz sie pogodzilam i jestem szczesliwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×