Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość gość

Odpieluchowanie

Polecane posty

Gość gość

Czy sa tu mamy ktorym rece opadaja a dziecko dalej sika gdzie popadnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sa, a jakze Ja juz sie poddalam, niech robi co chce, chyba nie bedzie lalo w majty do gimnazjum..... ma dwa latka prawie i smieje mi sie w twarz lejac na podloge i majac nocnik przed soba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie juz ma trzy lata! Podjelam probe rok temu I z kupa zalapala w pare dni. I tak zostalo. Teraz walcze juz z sikaniem miesiac I nic. Pampersy tylko na noc. Jak sie nie teraz w lato bo cieplo to kiedy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość opadam z sił
jestem, mój syn ma już prawie 4 lata w pampersach nie chodzi od 2 lat a w nocy nie śpi w pielusze ok 1 roku, i o ile przetrzyma całą noc tak w dzień bez przypominania się nie wysika a nawet czasami trzeba na siłe bo jak nie to sika w majtki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość opdam z sił
a z kupą to jeszcze gorzej, o na początku to załapał prędzej niż siku a od pół roku coś się cofnęło, że nie woła i wszystko w majtki, które już mi zbrzydło prać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościnnie :D
mój synek ma 2,5roku,od 3miesiecy nie uzywamy pieluch.Zakumał pierwszego dnia nauki gdzie sie siku i kupe robi no i na noc tez bez pieluchy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość opdam z sił
może to trochę głupie co dziś wymyśliłam, ale jak narobił dziś w majtki to jak mu je zdjęłam to wrzuciłam pare cienkich gałązek i powiedziałam, że to robaki, i że to przez to że nie robi na nocnik, ze skutkiem takim, żę kolejnym raze znów narobił trochę w majtki, posadziłam na nocnik, załatwił się a do majtek znów wrzuciłam te patyczki jako robaki a jak będzie jutro to nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj maly mimo ze kumal o co chodzi to wygodniej bylomu w pamperach . probowalam wiele razy az w koncu odpuscilam , pomyslalam ze musi do tego "dorosnac" i udalo sie . fakt ze mial wtedy 3 latka ale pewnego dnia sciagnelam mu pieluche i juz . zakladalam mu na noc przez 3 miesiace - w tym czasie ani razu w nocy nie zrobil , wiec i na noc przestalam mu zakladac :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli wniosek taki ze musi dziecko samo dojrzec do tego. Oczywiscie trzeba odstawic pampersy na bok bo tak by moglo robic dlugo, dlugo. Ja tlumacze, prosze a nawet juz sie raz rozplakalam. Powiem usiadz to zrobi, ale jak to zrobi na podloge. Teraz cieplo to szkoda mi ubierac ceratkowe majtki zeby nie przelevialo na podlloge Tylko Czech jedne dzieci lapia w dwa dni a drugie mieiacami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość opadam z sił
wydaje mi się że mały wie o co chodzi tylko mu się nie chce zawołać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja wola po fakcie. I wie do cz ego nocnik sluzy. Tak ogolnie jest w domu taka przekorna I wszytko jakby robila na zlosc.jest z nature spokojna I bojazliwa.ptrafi jednak tak spontanicznie mi cos wrzucic do sedesu albo kwiatka zrzucic z parapetu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój syn miał 2,5 roku jak zaczął wołać siku. zanim to jednak nastąpiło sikal wszędzie gdzie popadnie, kupę robił na potęgę w majtki. ręce mi opadły, chodziłam wściekła bo w czerwcu jeszcze sikal a we wrześniu miał iść do przedszkola.... serio, z dnia na dzień załapał o co chodzi. to było wieeeelkie święto! o tamtego czasu nawet w nocy nie popuscil :-) Spokojnie.... ja byłam nadgorliwość matka niepotrzebnie.... stres dla dziecka i mój... Nauczy sie a póki jest lato niech gania w samych majtkacb i sika gdzie chce hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mi się właśnie udało :) Zaczęłam w czerwcu, było upalnie więc stwierdziłam że jak będzie wiecznie zaszczany to się przynajmniej nie przeziębi. Było różnie. Na początku wszystko w majtkach. Wszystko. Zaczęło mi śmierdzieć w domu jak w plastikowej przenośnej toalecie. Wszystko uprałam i zwinęłam dywany, tłumaczyłam wołaj jak ci się chce, oczywiście nie wołał, mówił jak ma mokro. Później obrałam inną taktykę, sadzałam go regularnie i to czasami siłą go na nim trzymałam mimo że rzekomo nie wolno. Ale to pomogło. Po południu na spacerze się nie zasikał i w domu posadziłam go i zrobił siku. Następnego dnia sadzałam go regularnie i też każde siku w nocniku. Gorzej z kupą było bo on się bał ją zrobić i czasem też lądowała w majtkach. Teraz już wcale nie muszę go regularnie sadzać i pamiętać, woła sam. Hitem okazało się kupno podkładki na sedes i podnóżka. Zafascynowany jest. Nocnika już nie chce za nic. Czytałam ze wazna jest konsekwencja. Ja mialam ochote odpuscic po pierwszym dniu. Miałam dość prania zasikanych ciuchów, ścierania ich wiecznie z podłogi. Potrafiłam usiąść na fotel i poczuć na pupie jego siki... Raz nawet wyrzuciłam majtki z kupą do śmieci. Wolałam kupić nowe niż się babrać... To już był kryzys. Ale udało się. Moja pralka i moje ręce ledwo to przeżyły ale teraz już pampków nie potrzebujemy, kupuję tylko jego trzymiesięcznej siostrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i to są skutki nie sadzania maluchów na nocnik tylko czekania aż same do tego dorosną - tylko że one stają się mądre i dla wygody robią w pieluchę.. przechytrzają własnych rodziców - mój synek sikał i robił kupkę do nocnika od 20 m-ca życia - w 22 już nie używaliśmy pieluch ani w dzień ani na spacery ani w nocy - i jak patrze na 3 latków z wystającymi pieluchami w te upały to ja sobie myśle że my już ponad rok nie wiemy co to pielucha..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adaaaaaaaaaaaaaa
Podbijam temat. Jak tu u was było z odpieluchowaniem? Mój syna ma 1,5 roku i właśnie się za to zabieram. Sciągnełam mu poprostu pieluchę założyłam majtki i pościągałam dywany. Proszę was o opinię. Czy to nie za wcześnie i czy właśnie tędy droga? Komu się tak udało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój ma już 2 lata i nie chcę słyszeć o nocniku. Pomyślałam ze może ja nasikam do nocniku żeby skojarzył do czego on służy Ale sama Nie wiem.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u nas podziałało sadzanie małej na kibelek :) do nocnika próbowaliśmy z miesiąc, wogóle do niego nie robiła, potrafila na nim siedzieć np. z 10 minut a potem wstawała i za minutę robiła w majtki. więc któregoś dnia posadziliśmy ją na kibelku i spodobało jej się że robi jak mam i tata i po kilku dniach załapała że trzeba wołać :) w efekcie nocnika nie użyła ani razu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nam się udało po 2 tygodniach...zaczęłam jak miała 25miesięcy (wcześniej próbowała i nic z tego nie było ) schowałam pieluchy do szafy i sadzałam ją po dużej ilości wody na nocnik i zrobiła raz...później siusiała na podłogę duuużo razy i konsekwentnie powtarzałam i śpiewałam piosenki "siku,do nocnika robi się!eee!siku,do nocnika robi się!eee!" Zaczęła zaglądać do. WC i przyglądać się jak ja robię siku i spuszczała wodę :) i biła brawo i tak 2 tyg. Nagle z dnia na dzień zaczęła wołać i siusiać raz do wc raz na nocnik i biliśmy brawa! Później zaczęła woła kupkę (eee) i oczywiście brawa,pochwały i spuszczała sama wodę. Dostała nową lalkę i naklejki... Teraz już wiem że dzieci muszą dojrzeć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój ma dwa lata i miesiąc. Od miesiąca walczymy. Chętnie już siada na nocnik. Sika do niego za każdym razem gdy go posadzę. Ale nie woła, że chce. Jedynie gdy stoi koło mnie, to spojrzy się na mnie i powie "mama si si" ale zawsze jest po fakcie :P Co do kupy, to od tygodnia mówi, że zrobił. Ale nie ogarnia jeszcze tego, żeby w ogóle zrobić ją do nocnika. Generalnie uważam, że pośpieszyłam się z nocnikowaniem, gdyż w ogóle nie było po nim widać aby był gotowy. Ale efekty są, progres również. Myślę, że do świąt wyrobimy się z tematem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja uważam jednak że dziecko uczy się w swoim czasie. Co z tego że jakaś mama wysadzała regularnie i jak miało 22 mce, zrezygnowało z pieluch? Podejrzewam że taki maluch był sadzany przynajmniej od 8-9 mca, więc nauka trwała ponad rok... to tak jakby ktoś się chwalił że uczył roczne dziecko jeść samodzielnie i jako dwulatek załapało. A to tak nie działa, każde dziecko uczy się w swoim czasie różnych czynności. Mój miał prawie 2,5 roku jak odstawiliśmy pieluchy, to była kolejna próba- poprzednie trwały ok. tygodnia i zero jakichkolwiek postępów, więc odpuszczałam. A kiedy przyszedł dobry czas- po dwóch dniach zaczął wołać, pilnował coraz bardziej, po tygodniu bez wpadek. Ale pielucha na noc była jeszcze długo. Pewnie, mogłam mu nie dawać pić dwie godziny przed snem, wstawać z nim 2-3 razy w nocy i jeszcze się pogodzić z tym że i tak będą wpadki, ale co to ma wspólnego z samodzielnością dziecka czy jego umiejętnościami? Próbowałam nawet bo dawałam sobie wmówić że to nienormalne, czterolatek śpi z pieluchą? Spróbujcie prać 3x w tygodniu pościel- kołdrę, poszewkę, prześcieradło, piżamkę... dopiero pediatra mnie uspokoiła, i faktycznie, zanim skończył 5 lat, po prostu zaczął trzymać mocz w nocy i koniec tematu, bez cudów na kiju i zrywaniu się w nocy jak do noworodka. A z dodatkowych przebojów- mój kupę robił od razu do muszli (w ogóle nocnika nie chciał), ale.. nie pozwalał spuszczać potem wody. To była "jego kupa", był wyraźnie dumny, chwalił się jaka duża i jak ładnie, a dźwięk spłuczki wywoływał histerię nie do opanowania, co najmniej jakbyśmy dzieło sztuki zniszczyli. Jakiś czas spuszczałam wodę wiaderkiem, po cichu, zapominał i obywało się bez awantur ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja probowalam jak moj mial jakos 18 m,bez skutku.Potem probowalam po 2 r,bez skutku.Trzecia proba jak skonczyl 3 lata.I wiecie co?Mozecie mi nie uwierzyc ale trwalo to 1 dzien.W nocy zaryzykowalam i nie dalam mu pieluchy i o dziwo,obudzil mnie w nocy,ze chce siusiu.Z kupa troche dluzej walczylismy,najlepiej to sie robilo mu w majty.Teraz ma 3,5 skonczone i mial tylko trzy wpadki w nocy.Wiec ja uwazam,ze nie warto nic robic na sile.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do : dziś Nie poddawaj się :) załapie na pewno szybciej niż myślisz..tylko pieluchomajtki na noc a w dzień 0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poziomka303
Ponieważ temat odpieluchowania I mówienia to były bardzo ważne dla mnie temty, obiecałam sobie, że odpiszę w tej kwestii Temat nocnika spędzał mi sen z powiek. Dziecko bardzo dobrze rozwinięte fizycznie I psychicznie, kumate, idealna niewerbalna komunikacja, idealne naśladowanie, ale pampers to pampers. Na nocnik nie chciała patrzeć, nie było mowy żeby go dotknęła, do 18 miesiąca nawet siadała, a potem było coraz gorzej. w wieku 24 miesięcy zdecydowałam, że musimy zdjąć pampers, bo za 2 miesiąca przdszkole, więc chciałam to chociaż zacząc. I myśle, że to dobre słowo, zacząć. U nas to nie trwało 2 dni U nas to trwało 2 miesiące. Od kiedy skończyła rok nie robi siku w nocy, więc tu nie było problemu. Problem był dzień bo dopiero po miesiącu po namowach usiadła na nocnik. Pani niania co 3-4 godz prosiła ją. I tak to się zaczęło. Ale na początku stawała I potrafiła bawiąc się zrobić siku w majtki bez żadnego zdziwienia. Nie robiło to nie na niej wrażenia, bo sama się rozebrała I czekała na nowe ubrania. W przedszkolu okazało się że 5 osobowa grupa 2,5 latków. Każdy odpieluchowany, więc byłam dumna że zaczęłam ten process. Teraz po 2 miesiącach w przedszkolu woła SIKU I sama chce sikać, bez nikogo, 'JA hama, Ja hama, idź idź'. Tak woła. Także drogie mamy, do tematu najlepiej podejść bez nerwów, nakupić 20 par majtek, I spodni. I nagle pewnego dnia zobaczycie jak Wasze dziecko samo leci na siusiu. Moja teraz zaczęła wołać, ale wcześniej bez wołania sama latała. Pomogła też dużo taka kaczka mini kibelek Fischer price, bardzo ją lubiła, a teraz mamy to jako podstawkę pod dużą toaletę, bo do tego można to wykorzystać. Jeśli ktoś myśli że dziecko zdejmie samo pieluchę, to chyba trzeba dłużej poczekać... 3-3,5 roku. ostatnio na kulkach dziewczynka pięknie mówiąca, może 2,5 -3 lata, latała w pełnej pielusze. Moja słabo mówiąca bez. :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Celika

Podbijam wątek. Może ktoś miał podobny problem. U nas było tak, że w wieku 2,5 roku pozbyliśmy się pieluch na dobre (nawet w nocy!) co było dużym sukcesem. W tym momencie nocą problem powrócił. Syn dwa, trzy razy w tygodniu w nocy moczy łóżko, ja już mam dość tego wstawania i ciągłego przebierania, ale zastanawiam się, czym to może być spowodowane i czy powinno mnie martwić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karinka

A czy nie dzieje się coś stresującego malucha? Może się czymś bardzo przed snem przejmuje i stąd taka sytuacja? Obserwowałaś pod tym kątem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ags

Moja corka ma 3 latka i na noc pieluche musi dostawac. W ciagu dnia biega bez ale tez czasem zapomina o nocniku. Z reguly jednak biega do lazienki sama. Nauka trwala 1,5 roku i jak widac sie nie zakonczyla. Gdy zasnie lub intensywnie sie bawi, siusiu trafi w majtki lub pieluche.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mirka

Zajrzyj na stronę www.suchyporanek.pl Kopalnia wiedzy na temat moczenia nocnego, na pewno znajdziesz tam interesujące informację, drogę postepowania w takich przypadkach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

U mnie bylo to samo na początku, lecz to kwestia indywidualna dziecka, zrozumi to z czasem, bądź cierpliwa i konsenwentna. To taka nowość dla dziecka, które wcześniej nie musiało wołać i się tym przejmować, dacie radę. Mój pierwszy syn na drugie urodziny już był całkiem odpieluchowany, a drugi miał ponad 2,5 jak zaczął powoli rozumieć, trzymam kciuki, nic na siłę pamiętaj 🙂

Jako pomoc polecam tę książeczkę do nauki siusiu https://bookolika.pl/pokaz-produkt/mamusiu-chce-siusiu-postepy-malucha/4 Pomoże dziecku pojąć niektóre rzeczy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×