Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Przecież wy w W.Brytani biede klepiecie na niskich stanowiskach(fizycznych).

Polecane posty

Gość gość
Oczywiscie ze neimozliwe :) Tacy co mowia ze maja domek, 200 funtow na miesiac i zyja w luksusie. Maja zwykle domek z councilu (pomocy spolecznej) i wszelkie benefity jakie moga dostac, a pozniej sie chwala jak to im fantastycznie. Musza sobie jakos humor poprawic, bo kto w UK by im uwierzyl. A w Polsce maja niezorientowanych przyjaciol :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja autor
Nie 200f na miesiąc,tylko 2200f ! Jeszcze raz proszę,czytajcie uwaznie. Bo to jest męczące. 2200f i zróbcie za to: -wynajęcie domku -jedzenie(zakupy) -opłaty(już bez auta,bo nie kazdy je ma) -ubiór raz na jakiś czas -jakieś rozrywki:zoo,czy choćby wyskoczenie na mcdonalda -coś odłożyć,bądź wyjechac na wakacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja autor
Czekam na konkretną odpowiedź: 2200f i zróbcie za to: -wynajęcie domku -jedzenie(zakupy) -opłaty(już bez auta,bo nie kazdy je ma) -ubiór raz na jakiś czas -jakieś rozrywki:zoo,czy choćby wyskoczenie na mcdonalda -coś odłożyć,bądź wyjechac na wakacje Wyskoczenie do McDonalda Bo jak narazie jej unikacie :P CHODZI O 2200F NA MAŁŻEŃSTWO,CZY PARĘ. A NIE O 200F NA MIESIĄC,CZY 2200F NA JEDNĄ OSOBĘ. CZYTAJCIE UWAZNIEJ,CO.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaśka z Krzyskiem
normalnie sobie radzimy -jesteśmy we dwoje -zarabiamy po około 1340 f= 2680/mies -mieszkamy w jednym pokoju z osobną kuchnią i łazienka za 75 f/tydz=400f/mies -na jedzenie wydajemy po 100/tydz=400 f/mies -mamy samochód -jadamy różnie-raz w domu raz w barach około 10 fx2,3 /tydz=30f/tydz -nie żałujemy sobie -raz w roku jesteśmy w Polsce -raz w roku jedziemy na wakacje W Polsce nie mieliśmy pracy mimo,że obydwoje mamy wykształcenie -ja wyższe,mąż licencjat -planujemy wynająć domek...tyle,że nam tu dobrze -miesięcznie odkładamy około 500,600f Nie wrócimy do kraju wyzysku,biedy,poniżania,matactwa,niezadowolenia!! Póki co jesteśmy zadowoleni PS: soboty i niedziele mamy wolne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mialam na mysli 2000 baranie. I zrozum, ze sie normalnie zyc za to NIE DA!!! i przestan sie powtarzac! A jak ktos mowi ze zyje w luksusie, to zyje na benefitach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja autor
I popatrzeć jak się zmyli. Przerwa na tasmie się skończyła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze na polnocy 400 miesiecznie za kawalerke. Tutaj gdzie ja jestem placilam kiedys 500 za pokoj +rachunki do tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do gość 2013-07-12 12:42:49
2013-07-12 12:42:49 [zgłoś do usunięcia] gość Za 2200 nie da się żyć? Skoro ludzie ledwo za tyle zyją w Polsce,to tu w Anglii tym bardziej da radę za tyle żyć!!! A jak mieszkasz w Angli w małym mieście to o tym powinnaś wiedzieć. Napiszę Ci: Mąż pracuje na budowie,ja sprzątam biuro. Za dom dajemy 550 i wiadomo dodatkowe opłaty. Na jedzenie mniej wydajesz niż w Polsce. Same mięso,pieczywo jest duzo tańsze. Zabawki ubiór,też tani jak barszcz. Bluzki spidermana dla dzieci to w porównianiu z Polską bardziej możliwe. Jak się uczciwie razem pracuje to DA SIĘ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do gość 2013-07-12 12:42:49
Bo wy wszystko do Londynu. Kolezanka daje w Szkocji za mieszkanie 2 pokoje 600 a druga tyle samo za domek. Zależy od dzielnicy itp. Nie zawsze ta tańsza jest gorsza,przeważnie ale nie zawsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na zapyzialej polnocy, albo Walii z ktorych kazdy ucieka, to nawet dom za 30 000 da sie kupic. A pozniej komentuja tutaj jakie UK paskudne i pelne patologii, bo nic poza dziadostwem nie widzieli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szkocja jest fajna, tylko troche zimno i ciemno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do gość 2013-07-12 12:42:49
Zależy. Tańsze nie zawsze oznacza złe. My 550 dajemy,ale podoba nam się. W okolicy różni ludzie mieszkają ale nie jest źle. Nie narzekamy,nic przykrego nas nie spotkało. A minęło już 1,5 roku. Z sąsiadami dobrze się dogadujemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Porownaj koszty zycia w obu stolicach w Londynie i Warszawie i powiedz mi gdzie taniej wyjdzie i masz odpowiedz czemu ludzie wola tutaj za najnizsza krajowa pracowac w fabryce. Czy w Warszawie da sie wynajac mieszkanie dwupokojowe (czyli w Londynie one bed flat) za 1000 zl? watpie...a tutaj nawet w drogim londynie wynajmie sie ladne mieszkanie za 1000 f plus rachunki. Ile rzeczy kupisz w supermarkecie za 100zl a ile za 100f? a ubrania? ile kosztuje para skorzanych butow w Polsce? z 200 lub 300 zl? a tutaj spokojnie za 50 f kupisz sobie ladne obuwie, a ubrania to juz wogole nie ma co porownywac, w takim h&m za 100f mozna sobie kupic z 5 rzeczy a w Polsce za 100 zl to moze jedna bluzke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
za 2200 na dwie osoby poza londynem można spokojnie wyżyć. Bez ściskania za pas i owszem z wyjazdem na wakacje. Autor ma chyba problemy lekkie z liczeniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fifimiaa
w dwie osoby o wiele taniej jest zyc i mieszkac niz jednej osobie, wiec zarabiajac wspolnie 2200f mozna spokojnie wyzyc nawet i w londynie, bez szalenstw oczywiscie, w strefie wynajmie sie juz mieszkanie jednopokojowe za 800-900f plus rachunki, w Londynie samochod nie jest koniecznoscia a wrecz czesto niepotrzebnym kosztem bo wszedzie mozna dojechac transportem publicznym i jest to o wiele tansze i szybsze, jedzenie nie jest drogiem jak ktos nie szaleje w restauracjach i nie je syfu z take awaya to gotujac w domu dla dwoch osob nie sa to straszne koszta, wyjscie do restauracji przecietnej tez nie straszny wydatek, kino, terat, ,usical tez rozrywki na kazda kieszen, duzo jest tez darmowych rozrywek, sa tez vouchery typu groupon, wowcher a tam sie mnozy od roznych promocji na ciekawe wypady, ciuchy tez tanie, jak ktos lubi sie na sportowo ubeirac to w sklepach jak sports direct ubierze sie za grosze, tos amo dotyczy innych sieciowek typu zara, primark, h&m, jest tez tkmaxx, sprzety domowe tez nie urwa kieszeni, przecietny telewizor kosztuje okolo 400f, komputer z 500, sprobujcie za taka kase w Polsce to kupic.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaśka z Krzyskiem
gość Mialam na mysli 2000 baranie. I zrozum, ze sie normalnie zyc za to NIE DA!!! i przestan sie powtarzac! A jak ktos mowi ze zyje w luksusie, to zyje na benefitach. Tu w Nottingham żyjemy z mężem za tyle co napisałam. Bez benefitów bo nie mamy dzieci a nie zarabiamy najniższej krajowej.W Polsce pracując we dwoje na najniżej krajowej,bez ubezpieczenia,mieszkając kątem u rodziców na nic nas nie było stać. Pracodawca męża do dziś nie zapłacił jednej pensji za cały miesiąc. Jesteś przekonana,że wszyscy w UK żyją w biedzie takiej którą ty w Polsce widzisz na co dzień. Kto chce pracować w UK,znajdzie pracę i spokojnie żyje. W Polsce kto chce pracować musi zaiwaniać po 16 godzin na dobę by mieć 1600 zł które na niewiele starcza. Tu mam wynajęty pokój-zrobiony na stryszku z osobną kuchnią i łazienką. W Polsce nawet na to nie było mnie stać. Nie powiększam w tej chwili rodziny więc nie są mi potrzebne 3 sypialnie.Mieszkam tak by pożyć a nie by mieć!! Skoro tobie tak dobrze to po co się zajmujesz cudzym życiem?! Żyj po swojemu i daj żyć innym. Nie chcesz wierzyć nie wierz!! Ja osobiście mam to w d***e!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Klepią biedę a się nie przyznają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Kaska z Krzyskiem
Piszesz, że ty masz wyższe wykształcenie, a mąż licencjat. Powiesz czym to się różni wg Twojego rozumowania? nie mogłas odrazu napisac ze obydwoje macie wyższe ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty w Polsce ;) mów za siebie nieudaczniku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZUZA!...
Autorze, a ja pytam- co Ci do tego? Skoro jedzą sobie pizze z promocji, to ich sprawa. Grunt, że są szczęsliwsi niż w Polce. Tam ich stać na pizze, przy najmniżej krajowej, a w Polsce nie, więc o co Ci chodzi. Mieszkalam chwilę w UK i nie było jakoś max kolorowo, ale i tak uważam że lepiej niż w Polsce. Kiedyś sobie powtarzałam, że lepsza tamtejsza bieda niż nasza- Polska. Polak Polakowi nierówny i nie można generalizować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Noooooooooo, biede klepiemy w tym Uk jak cholera. Dlatego rok temu kupiliśmy sobie dom w fajnej dzielnicy (nie Londyn). Mamy dwoje dzieci i dwa auta. Wczasy przynajmniej 2x w roku. Latem ciepłe kraje, zimą - polskie góry. Ale ty wiesz lepiej co robimy, za ile, i gdzie pracujemy. Życzę powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jednym tak fajnie jest tam,a innym tu-i po co sie targowac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hella26
my oboje z mężem pracujemy fizycznie razem mamy 2500 Ł wynajmujemy mieszkanko samodzielne 1 sypialnia salon z aneksem łazienka nie szalejemy bo za to nie da się szaleć,ale: w Polsce jesteśmy co trzy miesiące krótkie wypady po Anglii, raz Irlandia dwa razy Grecja w przeciągu 4 lat starcza na ciuchy, kino coś tam odkładamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
s t a r c z a na w s z y s t k o i j e s z c z e m o z n a o d l o z y c niedowiarki w polsce :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak tak, kropelki na uspokojenie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kto byl gownem ten zostanie gownem, czy tu czy tam .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facetka po 50 tce
i zycie mieszkanie tez wyzsze niz zlotowka wole zycie miedzy swoimi niz obcymi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
facetka po 50 tce i zycie mieszkanie tez wyzsze niz zlotowka wole zycie miedzy swoimi niz obcymi Jasne-teraz kiedy twardą walutę będziesz wymianiała na złotówki i z tego żyła będzie tobie łatwiej ale gdybyś miała od zera w Polsce zaczynać z echem w kieszeni,gdybyś musiała szukać pracy a gdybyś w końcu ją znalazła i zmuszano by ciebie do pracy po 12 godzin za 1500 zł ,które to na nic nie starcza swój patriotyzm byś głosiła zza granicy!!! Łatwo się mówi kiedy sakwa pełna,kiedy 30 lat się żyło w luksusie,kiedy dzieciom na nic nie brakowało.... Popytaj się młodych ludzi,którzy chcą założyć rodzinę,mieć dzieci a zarabiają grosze będziesz wtedy wiedziała gdzie mają patriotyzm!! Teraz na starość odzywa się taka i myśli że zabłyśnie na forum!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też po 50
jak człowiek dojdzie do momentu kiedy zadłuży się w zusie bo handel nie idzie, (teraz sam zus ok 1100 zł) kiedy nie masz już na margarynę do chleba, to wśród swoich można najwyżej dodatkowych długów się dorobić zmuszona byłam jechać i opiekować się starszymi ludźmi, ale za to wyszłam z długów zrobiłam remont w mieszkaniu i trochę odłożyłam na czarną godzinę w Polsce trzeba mieć łokcie trzymetrowe i się umieć rozpychać, inaczej zostaniesz zmiażdzony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×