Potrzebuje rady.. czy różnica wieku w związku to koniec świata

Witam. Jestem z moim mężczyzna od 2 lat. Jesteśmy bardzo szczęśliwi. Związek opiera się na przyjaźni.było tak od samego początku. Między nami jest różnica wieku 12 lat. Pewna kobieta.,gdy że mną rozmawiała zapytała mnie czy chce wziąć z nim ślub. Odpowiedziałam,że na pewno tak, ale jeszcze nie teraz. Jej odp mnie zdziwiła. Powiedziała,że mam tego nie robić bo teraz nam wydaje się,że telm nie widać ale jak będziemy starsi będzie to widać strasznie. Będzie widać ta różnice gdy on będzie mieć lat 62 a ja 50. Opowiedziała mi,że też na starszego męża i że żałuję dlatego przestrzega mnie. Żałuję temu,że widać że jest od niej starszy. A ja nie wiem co o tym myśleć. Przecież najważniejsze jest uczucie. A co wy o tym sądzicie?

Moja mama ma 64 lata, tata 74 i naprawdę ,aż tak bardzo nie widać różnicy. Kobiety niestety szybciej się starzeją. Moim zdaniem nie różnica wieku jest ważna tylko charakter człowieka. No chyba,że jest to taka różnica jak między śp p.Łapickim i jego ostatnią żoną około 60 lat, to już trochę niesmaczne.

No taka duża różnica to mnie przeraża. Widocznie ta Pani która mi tak powiedziała ma jakieś problemy że sobą. Dla mnie również najważniejsze jest uczucie oraz charakter a reszta to mniejsze znaczenie. Nie rozumiem tylko po co takie gadanie ludzi i brak tolerancji

Liczy się człowiek a nie jego metryka.Można mieć starszego a może być młodszy.Najważniejsza jest miłość.Pozdrawiam :)