Dziewczyny, fajnych i wolnych facetów koło 30stki po prostu NIE MA!

Taka jest brutalna prawda. Albo jakies niedoroby, brzydale i grubasy, albo rowno popieprzeni, z nalogami, narzekajacy na to jakie to kobiety zle, bo im 10+ zwiazkow nie wyszlo. Okazuje sie najczesciej, ze to z nimi jest cos mocno nie teges. Ja kupuje kota i facetow mam w nosie. Mam za soba 3 zwiazki, ale juz wiecej probowac mi sie nie chce. Za pozno zaczelam, kiedy juz wszystkie fajniejsze egzemplarze byly zajete ;)

Aha i dorzuce jeszcze, ze nie szukalam pieknego i bogatego ksiecia, ale chlopaka o normalnej urodzie, odpowiedzialnego i trroskliwego :) I takich juz nie ma, bo tacy po prostu od dawna maja dziewczyny/zony i tyle ;)

i dzieci ;P

stracilam 10lat na choroby w rodzinie, zycie mijalo obok...mam 30:( zero zjanomych

taaa za to ty jestes fajna i wogole jaaasne:D

nie zgodzę się z Tobą, ja znam całą masę wolnych, interesujących facetów koło 30, własnie zazwyczaj jakieś dresy, dyskotekowe odpady etc porobiły wcześnie dzieci i pobrały śluby z powodu wpadki, a faceci którzy coś sobą reprezentują dopiero teraz rozwijają skrzydła ;) natomiast koło 40 rzeczywiście już trudno interesującego faceta samotnego spotkać x może w jakimś dziwnym towarzystwie się obracasz

już zajeci, niestety zawsze możesz rozgladac się wśród młodszych, tam jest większy wybor fajnych mężczyzn:)

90% pary, narzeczeństwa czy malzenstwa, w każdym bądź razie nie single, chyba, ze czasami z odzysku pojawia się ktoś ciekawy po skończonym długim związku

Ja jestem;P

Czy jakbyś była taka fajna jak myślisz nie miałabyś swojego księcia od dawna? Tak tylko głośno myślę. Swoją drogą ludzie szukają problemów dosłownie wszędzie, tylko nie tam gdzie jest - w nich samych. Ale w sumie życzę ci dobrze, nie mam żadnego interesu w życzeniu ci źle. Whatever.

a możecie napisać w jakim gronie się obracacie ? jaki typ facetów jest w tym wieku zajęty ? x bo jak już pisałam mam całkowicie inne spostrzeżenia w tym temacie, a ostatnio to aż żałowałam, że już jestem zajęta jak widziałam ilu wolnych facetów, bo naprawdę jest w czym wybierać i porzebierać :P

*przebierać

"taaa za to ty jestes fajna i wogole jaaasn" X Pokaz mi, gdzie napisalam, ze jestem fajna? :D

Zgadzam sie Sami zajeci, zareczeni, zonaci i to z dlugim stazem, czyli jak ma ok 30 lat, to jest zajety od 7 lub 10. Nie ma w czym wybierac i ja tez juz nie szukam od dawna.

ja tam widzę takich całkiem sporo, niedawno zgarnęłam jednego takiego dla siebie

bo zamiast za młodu zaklepać sobie porządnego faceta to się bzykacie z jakimiś kolesiami za sponsoring albo w klubach czy w seks układach z typowymi r****czami. Fajni, wolni faceci koło 30 są ale widzą co robiłyście gdy byłyście młodsze i nie chcą być brani pod uwagę tylko dla tego, że nie chcesz być starą panną gdy koleżanki się pobierają ewentualnie przyzwyczaili się do bycia samemu no i nie zapominajmy o mężczyznach, którzy są orientacji aseksualnej.

To nawet nie chodzi o to, czy mnie taki fajny by zechcial czy nie, tylko ze wszyscy sa zajeci i nie pamietam juz kiedy poznalam jakiegos wolnego.

No chyba już nie ma. Ostatni mój facet był super, pomagał mi bardzo, ale jak stwierdził po pół roku "nie potrafi być już taki, jak kiedyś". Polecam wyjazd za granicę, tam ludzie pobierają się po 30, więc jest jeszcze dużo normalnych mężczyzn.

w Polsce jest dużo wolnych normalnych facetów tylko Wy macie wygórowane wymagania i tylko księcia z bajki uznajecie za minimum normalności.

Chętnie byłbym takim wolnym facetem, ale dziewczyna nie chce ode mnie odejść :) Nie kocham jej, nie pociąga mnie już. Mówię jej to, a ona uśmiecha się i mówi, że przesadzam. I weź tu człowieku bądź kulturalny. Chyba będę musiał powiedzieć jej to dosadnie. A wiem jak to się skończy, że gbur, cham itp. i oczywiście łzy. Czasami zastanawiam się czy Wy kobiety umiecie słuchać, czy tylko gadać :)

jeśli nie potrafisz stanowczo rozstać się z kobietą, to zwykły pachoł z ciebie a nie pan i władca :D

I vice versa

po co komu brac babe kolo 30 wczesniej szalala po dyskotekach (wam wmawiac bedzie ze robila kariere w warzywniaku albo jakies lipne studia na pedagogice). Po co komu takie siedlisko chorob wenerycznych. Prawda jest brutalna faceci nie chca takich lasek bo wczesniej sluzyly jak zbiornik na plemniki. A nagle kolo 30 jak im kilku facetow dalo kopa w zad (czesto juz spasiony). To odzywa sie w nich instynkt zakladania rodziny. Lepiej sobie znalezc taka mlodsza co moze miec dzieci ma urode i nie dawala tylka jak popadnie.

Właśnie fajni, normalni faceci mają późno swoje pierwsze związki. Niepijący, waga w normie, stała praca, własne mieszkanie, z wyglądu przeciętny i wyżej, zero związków 23 lata.

albo jakies lipne studia na pedagogice x Możesz skończyć sobie prawo ale to nie oznacza, że zawsze znajdziesz pracę albo przyjmą cie na staż czy co tam potrzeba. Nie studia są lipne tylko ludzie. Jak jesteś obrotny w tym co studiujesz to dasz sobie radę.

Ja mam 37lat, jestem wolny i do tej pory zajęty byłem nuką i pracą. Nie miałem czasu ganiać za dziewczynami jak koledzy i tak przyzwyczaiłem się do samotności , że chyba już nie nadaję się do założenia związku:-(

I oczywiście odezwali się panowie, którzy wiedzą na 100% że samotna kobieta koło 30-ki to na pewno taka która ongiś co tydzień uprawiała przygodny seks w dyskotekowej ubikacji... Jasnowidze od siedmiu boleści...

"Dziewczyny, fajnych i wolnych facetów koło 30stki po prostu NIE MA!" x fajnych kobiet też nie ma. to działa w obie strony. albo jakieś "księżniczki" albo inne niedoroby zostają.

powinnas spojrzec w lustro bedziesz miala odpowiedz dlaczego tylko takie p***busy do ciebie startuja

"Ja mam 37lat, jestem wolny i do tej pory zajęty byłem nuką i pracą." x ludzie mają rodziny, żony, dzieci i jednocześnie pracują, robią kariery (także naukowe) a ty tak strasznie zajęty byłeś? coś ściemą mi to pachnie.