Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość coraz bardziej zdziwiona

Ile wydajecie na jedzenie i picie?

Polecane posty

Gość coraz bardziej zdziwiona

podliczylam ostatnio ile wydalam w ciagu 2 tygodni i wyszedl 1000zl z groszami w dodatku, a mowa o jedzeniu i piciu tylko bez zadnych imprez, czyli alkoholu niewiele (moze z 6 piw i butelka wina tylko), jedzenia dla kogos tez nie robilismy. Jemy codziennie sniadania, lekki drugie sniadanie, obiad i kolacje. Nie jadamy duzo. Jest nas trojka, ja maz i 5letni syn. I wiecie co najciekawsze, ze zima w tygodniu wydawalam nie 500 a z jakies 350-400zl, a latem kasa jak woda idzie:O Czy tylko u mnie tak jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ratownick? Pozycz tysiac...
tak to juz bywa na wakacjach :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coraz bardziej zdziwiona
ale to nie wakacje. Ja wakacji w ogole w to nie wliczam, mowie o normalnym zyciu bez rachunkow i oplat tylko jedzenie, napoje, soki, kawa, herbata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w zimnie mimo wszystko mniej chodzi się po sklepach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tyle to ja mam na bite 3 tyg, nieraz nawet na 4. aliczając wszystko inne a nie tylko jedzenie (bez opłat stałych) tzn kosmetyki, srodki czystosci, leki jakies nieraz czy badania dodatkowe, mm dla corki itd itd w zależności od potrzeb. A czy dużo wydajecie, sprawa względna jeśli was stać, czemu nie przynajmniej nie musisz sobie ani rodzinie niczego ograniczać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
* w zimie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja ostatnio stwierdziłam że mnóstwo pieniędzy idzie na takie "nic" mam dwójke dzieci, idziemy teraz na spacer, jest gorąco i np ostatnio było tak: dwie wody mineralne z "dziubkiem": 4 zł dwa lody: 5 zł maliny do przekąszania: 9zł gazetkę wypatrzyła w kiosku My Little Pony: 7 zł w ten jeden dzień wyszło: 25 zł czasem wypożyczymy gokarta w parku, czasem jakaś bułka, lizak, malowanka, serek. Dziennie lekko wydajemy 20 zł, czyli miesięcznie 400-500 zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Latem, wiosną zreszta tez (przynajmniej ja tak mam) wiecej wydaje na jedzenie bo wiecej kupuje owoców

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za dużo;/ około 2 tys

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malinka78
Ja dziennie wydaje ok 100 zl, jakies owoce, rzeczy na obiad i to co wyludzi Dziecko lody, batonik, gazetka z p*****lka etc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ok 400-500 zł 2 osoby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coraz bardziej zdziwiona
no wlasnie duzo owocow, lodow kupujemy wiecej, zimne napoje na spacerze. I do tego tak jakby jedzenie drozsze sie na wiosne robi:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coraz bardziej zdziwiona
no dobra, ale 400-500zl to na tydzien czy na miesiac:P Napiszcie moze ile miesiecznie wam idzie i bez oszustow jak na dawnych topikach:P Ktos pisal, ze na dwie osoby 600zl wydaje, ale mieso, warzywa ma od rodzicow jak sie okazywalo:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niech jeszcze ktos napisze 1500 na tydzien na osobe.....ech kafeteria czy tu same szczawy pisza:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
800 zl miesiecznie, ja plus 10 miesieczne dziecko. Maz stoluje sie poza domem, dostaje do pracy kanapki tylko, reszte je na miejscu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to jak pisałam 2 tys na 2 osoby miesięcznie, w zimie trochę mniej, a teraz kupujemy czereśnie, maliny, borówki amerykańskie, agrest, jagody, kurki i inne grzyby. korzystamy póki sezon. Do tego mięso, warzywa. Pieczxywo, lody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coraz bardziej zdziwiona
no ok maz je w pracy, 10 miesieczne dziecko nie je za wiele, wiec 800zl rozumiem, bo to prawie jak na jedna osobe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coraz bardziej zdziwiona
wlasnie mnie dziwi to, ze zima wydaje sie mniej chociaz teoretycznie powinnismy zima wiecej jesc, a co za tym idzie wiecej wydawac:P a ja mam wrazenie, ze zima mieso tanieje, napoje, nabial. Nie wiem, ale mi sie wydaje ze wraz z wiosna ceny skacza od razu w gore.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1000-1200 (bez oplat) na 3 os - mąż, corka 2.5 i ja (w ciąży). Generalnie KICHA i juz nie wiem co tworzyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Princes coś - bez zlośliwości - jak to robisz??? Podziel sie rada bo ja nie daje sobie rady, pisałam posta przed toba. A staram sie oszczednie kupowac, gotować itp zakupy z lista wg potrezb co na dany dzien zjesc, jedzenia nie marnuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na dwie osoby na miesiąc około 1900zł, pierwsze duże zakupy w miesiącu wędliny, mleko, cukier, mąka, makarony etc. około 500zł słodycze około 120zł- jedne większe na przekąski reszta to minimum 1250zł- czyli mięso, owoce, napoje, warzywa, pieczywo w ostatnim miesiącu dziennie na owoce i warzywa wydawaliśmy około 26zł . plus do tego ubrania, jakieś wyjścia, rozrywka łącznie około 2500zł na dwie osoby, nie żyjemy wcale w luksusie , ale kupujemy to na co mamy ochotę, w końcu coś jeść trzeba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coraz bardziej zdziwiona
800zl na dwie osoby? Przy mocnym oszczedzaniu wierze, ale bez to podejrzewam, ze walowke jakas macie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zdecydowanie więcej kasy u nas w zimie idzie wiosną, latem. Dużo owoców, u nas wszyscy uwielbiają truskawki więc były codziennie, oprócz tego zrobiłam 30 słoików dżemów, teraz maliny, jagody. więcej zup jemy: szczawiowa, botwina, z kalarepą, kalafior. Takie zupy raczej jednodniowe. oprócz tego lody, napoje, desery (galaretki z owocami i bitą śmietaną uwielbiamy) Zimą ugotuję gar gulaszu na 3 dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
miało być że zdecydowanie więcej kasy idzie wiosną, latem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coraz bardziej zdziwiona
czyli widze, ze nie tylko mi idzie najwiecej latem:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawsze to samo /
temat bardzo kompatybilny z forum "Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
250-300 miesięcznie, na więcej mnie nie stać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieoszczędna mama
a powiecie mi czy ja naprawdę wydaję tak dużo kasy na dziecko? mam 477 zł. ( jestem na urlopie wychowawczym + zasilek rodzinny na dziecko). Dziecko ma 17 miesięcy i cała ta kasa idzie właśnie na dziecko. Czasem to nawet mi braknie i biorę z konta oszczędnościowego :o wszyscy się drą na mnie że tyle pieniędzy co miesiąc p**********ę... :o dla sobie rzadko coś kupię z tych pieniędzy bo czasem nie starczy... :( to rzeczywiście jest dużo jak na 17 miesięczne dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja podziwiam osoby, które umieją za 1000 zł w 3 osoby przeżyć miesiąc, też bym tak chciała, kupiłam wczoraj kg mielonego z intermarche za 11zł- jest obrzydliwe, starczy na max dwa obiady dla męża,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×