Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy ja jestem niegospodarna, czy mąż, to sknerus

Polecane posty

Gość gość

Witam, wydaje mi się, że robię zakupy dość oszczędnie,ale mój mąż mówi, że za dużo wydaję. Oceńcie, czy 800 zł na 3 osoby (jedzenie, środki czystości...bez rachunków) na miesiąc, to dużo, czy mało. Ja mam wrażenie, że mało, a mąż, że aż nadto. Chyba pójdę kraść, albo przestanę jeść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ja wydaję 250-300 na siebie samą, a jak jest więcej osób to oczywiście, że jest taniej.Tyle, że ja wydaję bardzo mało :) Więc wydajesz normalnie lub dość mało, a mąż być może nie zna cen. Wyślij go na zakupy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wydajesz mało. Sama chemia jest cholernie droga. Moim zdaniem mąż przesadza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja robię zakupy raz w tygodniu na 3 osoby i wydaję na nie średnio 250zł. Więc wychodzi mi ok. 1000 na miesiąc. Jakoś specjalnie nie oszczędzam na jedzeniu bo bardzo dbam o urozmaiconą dietę. No i środki czystości też wolę te z wyższej półki bo te najtańsze nie zawsze są dobre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
800 zł na 3 osoby to jest rozrzutność. My się mieścimy w 300-400 zł (jedzenie + środki czystości). Ale my oszczędzamy, nie kupujemy reklamowanych produktów, wystarczy spojrzeć na skąłd danego specyfiku i widać, że skłąd mają podobny. Śmieszą mnie reklamy płynów do naczyć, jeszcze sie nei spotkałam z takim, który by nie mył :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wydajesz około 8,8 zł dziennie na osobę , daj mężowi taką sume niech się za to wy żywi itp. I powiedz mu że to jego racja dzienna i tyle .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myć myją te płyny najtańsze, ale zauważ, że są bardziej wodniste i trzeba ich wylać znacznie więcej. W związku z tym ten najtańszy płyn kupujesz 2 razy częściej czyli na jedno wychodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u nas idzie na rodzinę 2 plus 1 około 2000 na wszystko, tzn. zakupy bez oplat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakie wodniste, kupuję np. płyn w Biedronce Kraft, jest bardzo gęsty, wydajny, starcza na bardzo długo. Ale może dlatego, że ja do mycia przygotowuję wode z płynem a nie wylewam na gąbkę kapkę płynu do każdego talerza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
my wydajemy ok 2000, ale nie oszczędzamy za specjalnie. mąż kiedyś stwierdził że kupujemy za drogie parówki. kupiłam tańsze. zwiększyły swoja objętość 5 krotnie podczas gotowania. od tamtej pory nie zwracamy aż tak uwagi na cenę a bardziej na jakość. zaproponuj mu żeby sam poszedł na zakupy, albo kup mu takie parówki ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zwykly plyn a np. pure czy fairy. nie ma powornania. 1l zwyklego zq 3 zł idzie nam w 3 tyg. a np. fairy czy pure kupie w promocji za 4-5zł i mamy na 2 miesiace.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
parowki zwykle za 10zł za kg ochyda a juz np. z szynki gdzie ma 80% miesa sa juz po 20zł. zaczelam kupowac lepsze produkty np. jak chemia. czy np. herbata kawa, majonez, keczup. samk lepszy ale i wydajniejsze sa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
my raz w tyg. jezdzimy z mezem na duze zakupy. i wie co ile kosztuje. takze wie ze na jedzenie coraz wiecej kasy idzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to bardzo mało. My naa 2 osoby na takie rzeczy wydajemy 1200 a luskusowonie jemy, mieszkamy na wsi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiedz że żartujesz!
800zł na miesiąc? Kobieto co Wy jecie???!!! Mi idzie 1500zł przy rozsądnym kupowaniu. Chemię kupuję na promocji na zapas-np ostatnio kupiłam Rexa w promocji 9kg za 29zł. Innym razem tabletki do zmywarki, jeszcze innym wodę-Nestle aquarel po 1.39zł za 1.5l. Większość pieniędzy idzie na owoce i warzywa których jemy bardzo dużo. Drogo też wychodzą np domowe wypieki-wiejskie jaja kosztują ok 80gr za sztukę, do tego jabłka 3.70zł za kg. Na szarlotkę idzie mi 2kg jabłek-7.40, 4 jaja-3.2, 3szkl mąki pełnoziarnistej-2zł, margaryna do pieczenia-2zł, wanilia-1zł, cynamon-30gr, szl cukru pudru-1zł to daje ok 17zł. Na obiady jemy dużo warzyw, ryby, a mięso sporadycznie. Co dzień jakiś owoc,a to maliny-6zł, borówka-6zł, arbuz-2zł za kg, agrest-4zł za kg itp. Niestety jedzenie jest potwornie drogie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My na dwie osoby wydajemy około 1000 zł, ale jemy baaardzo dużo warzyw i owoców no i jak mamy na coś ochotę to sobie nie żałujemy. Teraz będziemy musieli to przemyśleć wszystko bo niedługo urodzi się dziecko i trzeba trochę oszczędniej podejść do tematu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja napisze tylko odnosnie tego plynu do naczyn. Plyn fery jest bez porownania lepszy od jekiegos zwyklego. Nam taki 1,5 litrowy za ok 6 zl wystarcza na pol roku - powaznie. A myje bardzo duzo naczyn. Inny wystarczylby mi na ok 3 tyg, nawet Biedronkowy kraft. Ten plyn jest gesty, ale jednak fery tu wygrywa. Nie wierzylam w ta reklame i w jego skutecznosc ale naprawde plyn rewelacyjny i wydajny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko powiedz mężowi by robił zakupy. Poważnie. To najlepszy sposób by otworzyć oczy centusiowi. Zapewne mąż lubi jeść normalne obiady, nie jakiś ryż z dżemem Prawda? :D To zróbcie listę zakupów (koniecznie razem) przy czym jak mu się coś nie spodoba niech ją na własną odpowiedzialność okroi i wio do sklepu (sam mąż). Wyślij go do taniego sklepu ale koniecznie każ przynieść ze sobą rachunek , niech takie będą zasady gry. Mąż przyjdzie z połową tego co miał kupić bo tego jestem pewna i przeanalizuje ponownie jakby tu można taniej się odżywiać choć niekoniecznie zdrowo i smacznie ;). Zróbicie tak bo z tego co piszesz to mąż nie ma zielonego pojęcia ile kosztuje życie i tworzy nad tobą presję bo może sądzi że gdzieś ci te pieniądze uciekają. Ja z mężem i naszą córką "przejadamy" co miesiąc 1000zł na samą żywność a do tego potrzebną chemię gospodarczą czy najważniejsze kosmetyki i nie obżeramy się niewiadomo czym choć zdrowo i wyważenie do tego potrafię porobić zapasy (mrożonki mięsne, pierogi, krokiety).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KASIA9898
Przeczytałam to i poczułam,że to ja jestem rozrzutna... Zabierz męża na zakupy, niech pozna ceny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Płyn FAIRY jest lepszy
My wydajemy co tydzień 200-350zł w zależności co trzeba kupić w danym tygodniu. Zakupy robimy co tydzein. Mięso zamrażam,proszek kupuję duży,olej tak samo. Płyn zdecydowanie dobry FAIRY ,dobrze myje naczynia i wystarczy ciutek nalać w porównaniu z innymi,gdzie trzeba dużo więcej. Ja myję na bieżąco naczynia. Czy jak mąż coś zje to odrazu myje talerz. Więc nalewanie płynu do wody nie wchodzi w grę. Poprostu lżej jest myć na bieżąco. Parówki kupujemy te za 15 zł. Tańsze są nie dobre,na droższe już sobie pozwolić nie możemy,i tak rzadko je kupujemy. Kupuję średnią żywność nie najtąńszą i nie najdroższą. Gdy jest do zakupu mop,czy suszarka do prania kwota może być większa niż 350 zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Płyn FAIRY jest lepszy
Ps. 3 osoby dodam. Ale jak wyśle męża na zakupy,to jej nakupuje firmy kaufland najtąńsze i powie,że można wydać mniej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyslij męża na zakupy co kupi to będzie szybko oczy mu się otworzą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Płyn FAIRY jest lepszy
Pisałam kupi najtańsze z kauflanda i powie że oszczędnie mozna :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja wydaje 300 zł miesiecznie
Ja wydaje 300 zł miesiecznie z papierosami i piciem pepsi, da się. Dzisiaj wydałam rano 35 zł - paczka fajek, pepsi, pieczywo, 20 dag wędliny, pomidory, cebula , szczypiorek, i na 3 dni na sniadania i kolacje mam z glowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale zapomniałam że : warzyw i owoców nie kupuję bo mam z ogródka. jaja,całą świnię,mleko - mam od babci ze wsi i od teściów. A to jest naprawdę spora oszczędność!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A obiad? I pepsi na 3 dni dla was i dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja wydaje 300 zł miesiecznie
Na siebie samą. Pepsi i fajki nie na 3 dni to kupuje codziennie albo co drugi dzien

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pepsi , fajki , szczypiorek , cebule & co :D ok , a gdzie obiady? Mięso? Nabiał? Gdzie jakiś kosmetyk ? Kupujesz dwulitrowe płyny? Jak żyjesz sama to ok, możesz żywić się samymi śniadaniami i kolacjami i wydasz 300 zeta z fajkami, w to jestem w stanie uwierzyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No na siebie samą a inni mają dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×