Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Moja przyjaciółka...jest lesbijką?

Polecane posty

Gość gość

Po pierwsze na wstępie chce zaznaczyć, że nic do lesbijek nie mam - w końcu hipokrytką nie jestem. Tak, tak jestem lesbijką, tyle, że nie zaliczyłam jeszcze wyjścia z szafy i nikt z mojego otoczenia nie wie o mojej orientacji seksualnej. No ale wracając do głównego tematu...z Blanką znam się od przeszło ośmiu lat (od podstawówki, obecnie mamy po 15 lat), Jesteśmy bardzo zżyte.Planujemy nawet iść na ten sam wydział w technikum, a po osiemnastce razem wyrwać się z miasteczka, w którym żyjemy. Tyle, że od nie dawna prześladuje mnie przekonania, że i ona jest lesbijką... Mimo wszystko od zawsze myślałam o niej w kategorii hetero i nie mogę wyzbyć się wątpliwości... Otóż tak właściwie Blanka nigdy nie poruszała tematu swoich miłostek. Nawet kiedy pytałam się ją jak widzi swoją przyszłość (czy chciałaby mieć dzieci, jak wyobraża sobie swój ideał itp.) po prostu nie podchwytywała tematu. Na wszystkie "objawy" podrywania przez facetów reaguje dość...burzliwie. Ogólnie rzecz biorąc od zawsze wypowiada się na ich temat dość nie pochlebnie. Naprawdę chciałabym aby okazało się że Blanka jest homoseksualna (jak dotąd nie poznałam żadnej dziewczyny - w realu - o podobnej orientacji) jednak...Mieszkam w małym miasteczku a termin "lesbijka" jest u nas po prostu legendą dlatego podobny zbieg okoliczności wydaje się raczej niemożliwy. Jak myślicie czy Blanka rzeczywiście może być homo czy tylko mi się zdaje? Wiem, że najlepiej byłoby spytać tyle, że nie mam wystarczająco odwagi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nierozumie zboczkow wiec ci nic nieporadze. Jak bys chciela do normalnosci wrocic to chetnie cie zerzne:-) . Jezorem pracuje niegorzej od niej:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×