Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Monika_5473

Pomózcie! Problem z chłopakiem

Polecane posty

Gość Monika_5473

Cześć dziewczyny, piszę tutaj, bo potrzebuję porad i obiektywnego spojrzenia na tę sytuację. Jestem z chłopakiem od prawie roku. Poznaliśmy się w internecie. Na początku dużo ze sobą pisaliśmy, potrafiliśmy przegadać wiele godzin. Był dla mnie ideałem, wydawał się taki dobry, dbał o innych, był spontaniczny, ale też poważny, szczególnie gdy opowiadał o swoich ideałach. Nagle między nami zaczęło się psuć. Sama nie wiem dlaczego. Może to kwestia odległości (studiuje w innym mieście). Dla niego nasze spotkania były za rzadkie. Mówił o tym, jak bardzo chce być ze mną, najlepiej blisko mnie mieszkać. Gdy uległam namowom na wspólne życie, on zaczął się wymigiwać, że m dużo nauki, że nie ma mieszkania itp. Jakiś czas temu zerwał ze mną. Mówił, że jestem nudna i że go ograniczam. Płakałam, ale zależało mi na nim. Może głupio zrobiłam, ale spytałam się, czy już w ogóle się nie odezwie. Napisał, że tak (zerwanie przez smsa to jak dla mnie tchórzostwo). Był wtedy całkiem inny: oschły, surowy, egoistyczny... całkowicie inny. Następnego dnia napisał, że się stęsknił za mną. Ucieszyłam się, jednak rana po takim traktowaniu została. Ostatnio napisałam mu miły komentarz na facebooku, chciałam, żeby mu było miło, że się staram. Nie był dziecinny, jednak po nim łatwo było się domyśleć, że jesteśmy razem. On szybko go skasował i powiedział, że mu si to nie podoba. On twierdzi, że nie jesteśmy parą. Teraz namawia mnie na seks, twierdząc, że gdy będziemy po, to umocni naszą miłość i że będziemy razem. Wiem, że to tylko obietnice, ale trudno mi zrozumieć jego zmianę. Dlaczego tak nagle się zmienił, nagle przestał kochać. Co robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sweetdreams20
Namawia Cie na seks bo to Was umocni, może i tak ale to powinna być Wasza decyzja a nie jego. Więc jak Ty sama tego będziesz chciała to ok. Przerąbane związki na odległość wiele cierpliwości potrzeba. W jakim jesteście wieku?. A ja narzekam że mój chce się ustatkować. Zobacz mój wątek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monika_5473
Dziękuję za odpowiedź :) Mamy 21 lat, ja na razie chcę poczekać, bo to poważna decyzja, ale on teraz głównie o tym mówi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sweetdreams20
Rok dla faceta to trochę jest. Poważna decyzja. wszystko zależny od jego podejścia, Ale najpierw zrywa później że nie jesteście razem nie możesz mu nic pisać w komentarzach :D a teraz że chce się z Toba kochać bo to Was umocni.. To on chce być z Toba bo Cie kocha czy w innym wiadomym celu. Dla mnie to żałosne jak by mi facet z taką propozycją wyjechał po zerwaniu to bym go wyśmiała i się zaczęła zastanawiać czy watro dalej sobie nim zawracać głowę :) Ale wiadomo przywiązałaś się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość napiszę tak....
21letnia dziewczyno daj sobie spokoj z tym skurvielem, ktory chce cie po prostu wykorzystac w lozku, on cie nie kocha i nie pokocha nigdy :D on cche po prostu zamoczyc i tyle, uciekaj!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monika_5473
Wiem, że to nielogiczne, ale zadziwia mnie ta nagła zmiana postępowania. Sama nie wiem, dlaczego to robi: czy z braku szacunku, czy chce mnie sprawdzić, że zrobię dla niego wiele, poświęcę się, a może sam ze sobą ma problemy... Do tego boję się, że może mnie zdradzać, skoro wstydzi się, że się ze mną spotyka i utrzymuje bliskie kontakty twierdząc, że nie jesteśmy razem. Nie rozumiem tej sytuacji..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja koleżanka szalała za pewnym chłopakiem. Powiedział jej że jeśli to zrobią to będzie z nią. Była tak zakochana,że się zgodziła. Miała 20 lat i właśnie wtedy straciła z nim dziewictwo. Na drugi dzień on ją wyśmiał. Chciała się zabić... Moja rada ... jeśli nie jesteś gotowa... NIE ZGADZAJ SIĘ!!! Co chłopaczek zamierza się z Tobą spotykać tylko na sex. I pewnie ma wiele takich innych. A czy przez czas bycia razem rozmawiał wcześniej o współżyciu? Dziewczyno widzę że się szanujesz, więc nie daj się tak szantażować. Sex albo rozstanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×