Nie wiem,czy wyjcheać do męża do Francji.

We Francji każdy francus Cię oklepie po buzi,boś biała obejrz you tube!!!!

Dziecko to najmniejszy problem - nauczy sie jezyka szybciej niz rodzice, wazna jest atmosfera w domu (ucz sie aby bylo ci lepiej niz nam). Sama nastaw sie na poczatku na ciezka i prymitywna prace - bez jezyka poczatki w kazdym kraju sa trudne. Mimo wszystko warto - rodzina bedzie razem, a jezeli facet tam juz pracuje, a ty w Polsce nie, to nic nie tracicie i niewiele ryzykujecie. Wyjechalam przed laty do Niemiec z malym (4-letnim dzieckiem). Oboje z mezem pracujemy i idzie nam dobrze, chociaz poczatki byly trudne. Nie zaluje - warto bylo.

Witam was. Weszłam na chwilę,ale potem też wejdę. Boję się też bo nie znam francuskiego i jak ja znajdę pracę? Oferują Polacy pracę,ale czy wykorzystują? Muszę gdzieś pójść sopóki nawet nie nauczę się francuskiego. Robię to qw domu teraz,ale wiadomo że go nie złapie w jeden dzień :/

Porównujesz Niemcy Anglie do Francji,która jest prawie jako Polska :O

Tam w obcym kraju wsrod kolorowych :P

A wy mieszkacie we francji ze tak zapewnieni opisujecie wszystko?

A co myślicie o Belgi????

Mam internet to wiem. Najwiarygodniejsze zrodlo odnosnie zycia I cen. Kawalerka okolo 500 euro. Oczywiscie zalezy gdzie chcesz wynajac. Jaki region, jakie miasto.

Tak internet wszystko powie

Dzieciak to nie problem, szybko opanuje język, ale dorosły we Francji bez języka to trochę przesrane. To dość specyficzny kraj pod tym względem. W jeden dzień się nie nauczysz, ale chyba zanim wyjedziesz masz więcej niż jeden dzień, prawda? Dużo też zależy od tego gdzie mielibyście mieszkać, w Paryżu jest większa wyrozumiałość dla nieznających języka, ale wynajęcie mieszkania od razu praktycznie niemożliwe, w innych rejonach łatwiej pod względem mieszkań i cen, ale nieznajomość francuskiego to większy problem. Jeśli zastanawiasz się jak z pracą, to niech mąż lub ci znajomi opublikują dla orientacji ogłoszenie, że Polka bez znajomości języka szuka pracy przy sprzątaniu itp., itd., zobaczycie czy będzie jakiś odzew.

z tym ogłoszeniem to nie głupi pomysł.

Zależy od miasta!

Ja wyjechałam bez języka po znajomości,dziś rozmawiam normalnie

zalezy kto jak sie uczy jezyka jeden zalapie szybko.

Przecież w Polsce nie jest źle.Myślę że tam gorzej.

A ja patrzyłam cenowo i wcale nie rózni się od Polskich cen. Więc po co jechac i żyć gorzej?

po to że we Francji zarabia się 4x tyle co w PL :d i wóczas można łatwo wnioskowac że będzie sie zyć co najmnije drugie tyle lepiej