Moja żona nie była dziewicą, miała przede mną facetów, a ja byłem prawiczkiem

15;52Bardziej mi sie opłaca być prostytutka za kasę, żeby mieć z tego jakieś zyski, korzyści a tak jak pójdę z kims do lozka przed ślubem, czy po ślubie i mi nie będzie pasowało bz/yk/an/ko, to nic z tego nie mam ,żadnych przyjemności ani zadowolenia a stracony czas z kimś ,kto nie umie mnie doprowadzić do rozkoszy i orgazmów.Wy wymagacie dziewic a ja wymagam zeby mi dobrze w łóżku bylo i wyła z rozkoszy!

Oczywiście że zdarzają się dziewice przy i po 30 i to nie pasztety. Baaardzo rzadko ale jednak. Osobiście znam taką, super laska tyle że religijna. Miałem do niej startować ale wtedy uznałem że nie zasługuje na dziewice. Żal. Jaskiniowiec

Aktualnie z moją łączy mnie, niestety, tylko to że jest matką mojego dziecka. Już nawet nie odczuwam do niej wściekłości tylko ogromny żal. Po pierwsze za kłamstwo, po drugie że zmarnowałem 6 lat życia zakładając bezsensowny celibat i po trzecie, że przez nią utopiłem swój honor nie dotrzymując słowa, bo naprawdę zamierzałem dochować wierności. W sumie to fajnie, że są takie fora, bo człowiek przekonuje się że nie jest sam i można się wyżalić. Czasami coś takiego pomaga. Mi pomogło, nawet jeżeli z taką Agg poszedłem na kosy ale po co zaczynała. Czasami się zastanawiam czy jeszcze jestem normalny. Psycha w jakiś sposób na pewno częściowo mi po tym wszystkim siadła. Z pewnością nie jestem już takim radosnym facetem jak przed tym związkiem. Na tyle kobiet musiałem trafić akurat na taką. A od zawsze wiedziałem, że do takiego układu po prostu się nie nadaję. Na szczęście baba to nie całe życie. Na szczęście albo i nie show must go on. Pozdrawiam wszystkich, którzy też muszą żyć z takim problemem. Może kiedyś kobiety nauczą się, że ich chuć nie jest najważniejsza. Ja już z taką związku nie stworze. Dla mnie jest za późno. Gdybym coś takiego przewidział wolałbym zostać sam albo pójść na księdza. Wtedy mógłbym wybierać i przebierać bez zobowiązań. Sory za te dramatyczne wynurzenia. Jaskiniowiec

7.23 to ciekawe co piszesz ,bo sie juz troche gubisz w swoich wypowiedziach. "Dlaczego kobiety mysla ,ze seksem zatrzymaja facetem" tak zatrzymaja bardzo czesto i pisze to obiektywnie jako kobieta. Dla facetow seks jest czesto na 1 miejscu,podobnie jak u cb nie masz w domu to idziesz do agencji i jeszcze zadajesz takie durne pytania? Opisale twoj zwiazek to go komentowalam bo troche mi sie w glowie nie miesci,ze mozna zyc na takich zasadach , wiekszosc pewnie by sie rozeszla a nie "trula" sie nawzajem. Rozsmieszasz mnie swoimi opisami ,ze kobiety chca *****czy, bo sam *****czem jestes i dla mnie to okreslenie negatywne a ty jestes z siebie bardzo dumny. Ciekawi ,ze sa jeszcze tacy hipokryci jak ty i ida w zaparte. Zmienia sie na szczescie podejscie do kobiet i seksu ,a wy przekonujecie tutaj ze jestes w wiekszosci. I jeszcze wmawiacie,ze faceci z nie-dziewicami sa niesczesliwi. Maciek podaje ,ze przez to jest wiecej rozwodow. :D

Jasnowidz ki czy co? Aggg napiszę Ci tylko tyle, że nie chcę mi się już z Tobą dyskutować. Jak grochem o ścianę. Odpuść sobie, przecież temat Cię ni huhu nie dotyczy. Płacą Ci za pisanie czy co? Nie widzę sensu w prowadzeniu z Tobą tej jałowej dyskusji. Jeszcze na koniec największymi hipokrytkami w tym wszystkim są kobiety, które twierdzą, że przed ślubem wolno im się bzykać z każdym, a facetom po ślubie tylko z nimi. Ciekaw jestem jak to zostanie skomentowane. Jaskiniowiec

Tak po slubie z jednym sie mozna bzykac ,bo przysiegalam wiernosc uczciwosc przed oltarzem jednemu a nie dziecsieciu pajacom .Przysiega malzenska tez jest jedna ,dla jednej osoby a nie dla kilku.A jak chcecie bzykac w malzenstwie zdradzac to nie zencie sie wcale, luzny zwiazek bezobowiazan i sprawa zalatwiona.Rozumie kuma?

18;32Czyli ze co ,nie nadstawila ci sie przez 6l do lozka i nie miales mozliwosci sprawdzic ja czy na pewno jest dziewica. no to miales pecha albo zakochany i klapki na oczach, ze wtedy sie nie dopatrzyles ze to nie dziewica przed slubem,tylko po fakcie dokonanym.Biedactwo.

Jaskiniowiec,wyluzuj,cienki jestes w tej filozofii.

Już to pisałem ale powtórzę. Post założyłem po szaleństwach okresu studenckiego. W tym czasie nie znałem swojej obecnej bo szlajała się z kimś innym. Z nią byłem tylko parę miesięcy. A jeżeli przysięgę dostało się w kłamstwie i składałem będąc oszukanym to też się liczy? Wg mnie i nawet kk nie. Jestem wyluzowany, a prawda zawsze w oczy kole.Jaskiniowiec

Jaskiniowiec według bibli ślub z nie dziewica jest nieważny. Jeśli kobieta przyzna się ze miała kogoś przed tobą dostaniesz rozwód kościelny. Przeczytałem tez sporo innych tematów na kafe np "kiedy straciłaś dziewictwo". Tam co któraś kobieta pisze ze trzymały dziewictwo do ślubu i są mega dumne z tego. Wręcz krytykują te wszystkie panny w związkach. Nawet wypowiadaja się dziewice po 30. Pojawiają się tam tez opinie facetów ze tylko dziewice się liczą. Nie jesteśmy sami. Każdy facet chce dziewice !!!! Wiążą się z używanymi tylko dlatego ze brak dziewic na rynku. Jaskiniowiec trzymaj się chłopie. Wiem co przezywasz. Bierz dziecko do siebie i olej taka babę. Kolege mam z dzieckiem po rozwodzie żyją sami i cytując go: " nigdy nie myślałem ze takie szambo może mi kobieta zrobić, teraz jestem szczęśliwy z synem"

Maciek podaje ,ze przez to jest wiecej rozwodow. X A tak i podtrzymuje te słowa. Facet zakochany nie myśli żeni się z używana i klops. Wytrzyma dwa trzy lata bo nie jest w stanie jej wybaczyć przeszlosci, a skoro nie jest to jej tez nie szanuje i traktuje jak szmatę. Takie mam zdanie. Widzę po sobie i moich znajomych jak traktują nie dziewice - jak dziewczynę drugiej kategorii.

Agggg przepraszam ze to pisze ale nawet twój mąż chciał dziewice. Popatrz sama miał dwie kobiety wcześniej a ożenił się z dziewica. Ty jesteś nowoczesna i nie przeszkadza ci przeszłość męża. Jak większości kobiet. Większośc mężczyzn jednak źle się czuje w maluzenstwie z nie dziewica. Nam ciężko jest wybaczyć przeszłość, wam odwrotnie. Śmiem twierdzić ze jeśli miałabyś ze dwóch lub trzech na koncie nie byłabyś teraz szczęśliwa mężatka. Przepraszam i nie odbieraj tego jako atak na siebie. Tak poprostu myślą faceci. Oczywiście od reguły są wyjątki ale większość facetów z którymi miałem styczność myśli podobnie.

Maciek,sorry,ale nie mow za większosć facetów.

Maciek,sorry,ale nie mow za większosć facetów.Teoretyzujesz na maxa jak w tym powiedzonku " O wyzszosci Świat Wielkiej Nocy nad Świetami Bożego Narodzenia" (cyt.) lub z serii co bys zrobił,jakbys miał wybór kobiety : garbata czy niewidoma,itd.

No to jestem na straconej pozycji. mam faceta mowi ze mnie kocha, pytal sie ile mialam wczesniej partnerow seksualnych nie jestem wstanie sie przyznac przed facetem ze 8 partnerow ,wiec powiedzialam ze tylko dwoch a ze jeden z tych partnerow wykorzystal mnie materialnie i fizycznie i ze teraz boje sie seksu przed slubem, zeby sytuacja sie nie powtorzyla bo bylam zbyt naiwna i glupia a on ze dlaczego on ma cierpiec, tylko dlatego ze ktos wczesniej mnie skrzywdzil .wiec jak ma cierpiec i mi to powiedzial ,musze z nim zerwac.Zrywam z nim poki nie zaangazowalam sie uczuciowo, zwiazek w ktorym ktos cierpi, jest bezsensu.Przez swoja niska samoocenie i wczesniejsze zycie juz nic nie zmienie, po co weszlam na to forum ,zdolowalam sie tylko.

Nigdy nie mialam POWODZENIA u facetów ZAWSZE tak BYŁO nawet w latach szkolnych nikt o mnie nie ZABIEGAŁ ,co to za roznica czy jestem dziewica czy nie, w d***e każdy miał moja SKROMNOSC ,czystosc i dziewictwo i tak zostanę sama i tak .Dla mnie to juz nie ma żadnego znaczenia ,co wy wolicie co wy chcecie a jak mam wziaz slub potem rozwód, żeby ktos mi cos zarzucał, wytykal ,to wole byc sama i dawać komu chce i ile chce.Porządni faceci i tak sa pozajmowani dla tych właśnie DZIWEK I z facetów zostaja odpadki co szukaja cnotek, niewiniatek.Przeciwienstwa sie przyciagaja ,jak magnesy we fizyce plusy z minusami.

A a A a

Znów się zawiesza

gość dziś Maciek,sorry,ale nie mow za większosć facetów.Teoretyzujesz na maxa jak w tym powiedzonku " O wyzszosci Świat Wielkiej Nocy nad Świetami Bożego Narodzenia" (cyt.) lub z serii co bys zrobił,jakbys miał wybór kobiety : garbata czy niewidoma,itd. X Co ? Sory nie rozumiem co piszesz, proszę po polsku. Nie rozumiem tez co tu chcesz porównać pisząc garbata czy niewidoma ? Co to ma wspólnego z partnerem partnerka ? Napisałem ze większość mężczyzn których znam. Pewnie ze są inni, którym przebieg nie przeszkadza. Chociaż ja takich nie znam a mam dużo kolegów. O przepraszam jest dwóch jeden rozwodnik z dzieckiem, drugi tez im przebieg nie przeszkadza bo maja świadomość ze żadna szanująca się nie wezmie rozwodnika gdy ma do wyboru innych w podobnym wieku bez przeszlosci. To może z innej paczki. Skoro kobietom nie przeszkadza przeszłość to czy zwiazecie się z facetem po rozwodzie ? A ile wezmie takiego z dzieckiem ? Przecież przeszłość nie ma znaczenia wiec teraz wszystkie kobiety powinny brać takich facetów.

gdyby mężczyźni żenili się tylko z dziewicami, to 90 % z nich byłoby starymi kawalerami. Kobiety wychodzą za mąż w wieku 25 -30 lat, a jakieś doświadczenia seksualne zaczynają mieć od 15-16 roku życia. Niekoniecznie musi to być utrata błony dziewiczej, ale jakieś macanki, seks oralny czy analny. Był na forum temat, gdzie dziewczyny chwaliły się, że zabawiają się analnie, by później przed mężem uchodzić za dziewicę. Albo tak powszechny seks oralny, przed mężem kobieta jest formalnie dziewicą, a w ustach miała więcej penisów niż widział pisuar w dworcowej toalecie. Taki zdobywca dziewicy powinien za każdym razem zastanawiać się , kiedy całuje ją w jej rzekomo dziewicze ust, z ilu penisów te słodkie usta przyjęły spermę.

hop do góry.

Up

Upppp

Ggfdd

gość dziś No to jestem na straconej pozycji. mam faceta mowi ze mnie kocha, pytal sie ile mialam wczesniej partnerow seksualnych nie jestem wstanie sie przyznac przed facetem ze 8 partnerow ,wiec powiedzialam ze tylko dwoch a ze jeden z tych partnerow wykorzystal mnie materialnie i fizycznie i ze teraz boje sie seksu przed slubem, zeby sytuacja sie nie powtorzyla bo bylam zbyt naiwna i glupia a on ze dlaczego on ma cierpiec, tylko dlatego ze ktos wczesniej mnie skrzywdzil .wiec jak ma cierpiec i mi to powiedzial ,musze z nim zerwac.Zrywam z nim poki nie zaangazowalam sie uczuciowo, zwiazek w ktorym ktos cierpi, jest bezsensu.Przez swoja niska samoocenie i wczesniejsze zycie juz nic nie zmienie, po co weszlam na to forum ,zdolowalam sie tylko. X A nie możesz mu prawdy powiedzieć ? Pisane było już nie raz. Skoro uprawiacie sex to miejcie się odwagę do tego przyznać, inaczej możesz komuś życie zniszczyć. Weź przykład Jaskiniowca jego tez żona okłamała i co z tego wyszło. Lipa. Lepiej wyjaśnić sprawie i być szczęśliwym nawet jeśli to ma być szczęście w pojedynkę niż życie z kimś w kłamstwie.

13'29,jak ty seks uprawiany z milości i oddania w kilkuletnim związku,który jednak sie rozpadł nazywasz "przebieg",to nie ma o czym gadać.

Wierzysz w te sześć lat przed ślubem w czystości seksualnej u Jaskiniowca ? hmm.

.Porządni faceci i tak sa pozajmowani dla tych właśnie DZIWEK I z facetów zostaja odpadki co szukaja cnotek, niewiniatek.Przeciwienstwa sie przyciagaja ,jak magnesy we fizyce plusy z minusami. X W sumie może i masz racje. Ja mam dobra prace, drogie auto, własne mieszkanie, siłownia odkąd pamietam, na brzuchu sześciopak i żonę po 4 facetach. Sprzątam sam, gotuje sam tylko zdrowe jedzenie, piorę i prasuje tez sam. Ogólnie to chyba sympatyczny jestem. Mogłem mieć każda same mnie podrywały, a zakochałem się w dupodajce. Przykre to.

Byłam przez chwilę z takim 'prawiczkiem' - pół minuty i ..polecialo hehe. Za jakis czas wiedziona intuicją weszłam na darmowy -a jakże - portal (Lento,ale to nieistotne) i...? 6.jego ogłoszeń i długi czas pobytu.Chocby nieudane nawet bzykanko (sorki za okreslenie) ze mną...a ile przede mną ? i pierdaczy taki,że jest prawiczkiem,heh. Macie te przewage,że fizycznie nie mozna tego sprawdzić.

Po co ci zona skoro tak wszystko sam,co? Poza tym skad pewność,ze te,które cie tak podrywały nie sypiały z np.dziesiecioma facetami ?