sklep zoologiczny sprzedaje chomiki jako pokarm dla wezy!

mam gdzieś świnie czy krowy ale chomiczków mi szkoda :O

zadnych zwierzat nie powinno trzymac sie w domu wszystkie powinny zyc na wolnosci

no i co??? taka karma wy też żrecie świnki kochane cielaczki jagniątka koziątka i się nie spuszczacie ...obłudne mendy ! rzygam takimi obłudami bllleee

Po pierwsze w niektórych częściach świata nie jesteśmy lepsi od węża jemy swinki morskie po drugie coś co ma mózg wielkości ziarna fasoli nie może za dużo czuć jak umiera po trzecie jak jest jeszcze takie różowe i bolesne to ma jeszcze mniejszy mózg jak szpilka powiem wam zabijalem z łuku myszy jak była ich plaga na działce i słyszałem tylko pisk i umieraly wąż działa tak samo one nie zdążą poczuć umierają

Ja kupuję pokarm dla węży w sklepie internetowym www.zoofaktor.pl To znany internetowy sklep terrarystyczny.

No masz, kolejna osoba nazbyt przejmująca się losem udomowionych gryzoni. Masz pojęcie, że chomik to tak na prawdę jest szkodnik, tak jak myszy i szczury? Owszem są urocze i osobiście uwielbiam patrzeć na nie kiedy mam taką okazję ale jeśli sklep zoologiczny ma ich ,,nadprodukcję", a to się często zdarza, to chyba lepiej żeby przydały się jako pokarm dla innego zwierzęcia, niż miały zostać zabite na marne, albo co gorsza, a się czasem tak niestety zdarza, wyrzucone żywcem. Ręce mi opadają jak słyszę/czytam wypowiedzi niektórych ,,obrońców zwierząt". Uważasz się za miłośnika zwierząt ale węże dla Ciebie są be? To zabawne. Wąż może być świetnym pupilem tak jak pies/kot/gryzoń. To idealny wybór dla ludzi z pasją ale potrzebujących mało wymagającego pupila. Lepiej, żeby węże żyły w dziczy? To może koty i psy tez zwróćmy matce naturze? Po co je oswajaliśmy? Wąż musi swoje jeść, osobiście uważam, że lepiej i bezpieczniej dla samego węża jest karmić go martwymi gryzoniami(można je tego łatwo nauczyć) ale taka jest natura. Jak karmisz psa/kota karmą to miej na względzie, że to też kiedyś była słodka świnka, krówka albo inne zwierzątko. Dzieci oglądające jedzącego węża miały by mieć traumę, serio? Wiesz mi, że traumę to one mogą mieć jedynie po tym co obejrzą w telewizji/internecie. Jeśli się boją wystarczy im wytłumaczyć, że tak jak ty jesz kurczaczka, który kiedyś biegał sobie po fermie, tak wąż je gryzonia. W czym problem?