Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość załamana jestem :(

mój tata ma raka ;(

Polecane posty

lekarze z takimi przerzutami nic tu już nie pomogą , jedynie trzeba szukać pomocy paliatywnej a w późniejszym czasie ,może hospicjum. Z prawie całym ciałem zaatakowanym przez raka , nikt jeszcze nie wygrał .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
NORMALNI ludzie dopuszczają w takiej sytuacji myśl o zbliżającym się pogrzebie jednak bardziej koncentrują się na szukaniu ratunku lub przynajmniej możliwościach ulżenia w cierpieniu swojemu bliskiemu. A tu mamy panią, która chętnie zagarnęłaby zasiłek pogrzebowy, bo ma problem z "błędami młodości" a ojca oddałaby do pochowania panstwu jako NN... A fuj...:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana jestem :(
Czytaj baranie ze zrozumieniem !!! Tato sam mnie do siebie wezwał , poprosił o rozmowę i wyznał co się dzieje, kazał zająć się wszystkim już teraz i nie czekać ,bo jest bardzo źle,dał do ręki wyniki badań,kazał zająć się mamą- to jest baranie jego ostatnia wola!!!! nie chcę pieniędzy dla siebie - chcę tatę godnie i szacunkiem pochować i nie martwić się, czy starczy kasy na księdza i plac na cmentarzu , nie mówię tu o stypie i trębaczu nawet :( ciesz się ,że ciebie stać na sfinansowanie pogrzebu bliskiej osoby...gorzej ,jakby nie było i musiałbyś liczyć tylko na ZUS .Mam nadzieję że jak ty umrzesz to ZUS i twoja rodzina będzie równie bogata jak teraz i pochowają cię godnie :( Ewa dziękuję-ty jedna :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czym się kazał tata zająć już teraz??? Pogrzebem??? Przeczytaj raz jeszcze swoje posty a zobaczysz jaki obraz Twojej osoby się z niego wyłania...Zajmij się ojcem, może to jego ostatnie tygodnie życia. Może cierpi? Zajmij się schorowaną matką a nie lataniem za pieniędzmi na pogrzeb, bo jeszcze nikt nie umarł. Jak byś się pomodliła też by było...:O Nie ma to jak siedzieć na forum i jechać łaciną...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana jestem :(
"A tu mamy panią, która chętnie zagarnęłaby zasiłek pogrzebowy, bo ma problem z "błędami młodości" a ojca oddałaby do pochowania panstwu jako NN... A fuj..." A czytać umiesz ??? właśnie tego chcę uniknąć ,ale nasze wspaniałe "Państwo" daje rodzinie 4tys. na zorganizowanie pochówku.Dlaczego mam pochować swojego tatę w najtańszej trumnie(czyt. ok.1500zł!!!! ) choć całe życie płacił uczciwie podatki?Nie chcę tego,chcę mojemu tacie wybrać ładną trumnę,zapłacić księdzu tyle ile chce i opłacić plac na cmentarzu i nie obgryzać paznokci ,"czy starczy??"Chcę aby już teraz wiedział,że będzie godnie pochowany,aby jego ostatnia wola została wypełniona!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tutaj przede wszystkim tatko jest głupi i nieodpowiedzialny :o zamiast szukać pomocy i leczenia gdzie się da na samym poczatku kiedy się historia zaczęla, to wszystko ukrywał a teraz wrecza córce pakiet wyników badan i mówi "zrob mi pogrzeb" "dbaj o matke", no fantastyczny koleś :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czy tata placi ubezpieczenie w PZU jak inni emeryci i rencisci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jest taniej jak jest kremacja i wtedy mozna urne dolozyc do grobu kogos z rodziny w haszym miescie te 4 tys. na to wystarczaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie dziękuj , nie ma za co :( Mój ojciec zmarł na raka płuc i też miał wszędzie przerzuty.Jak się ma przerzuty do kości to trzeba sie liczyć że mogą się łamać nawet podczas snu. A żeby było weselej niektórym forumowiczom , to tydzień przed śmiercią rozmawiałam z zakładem pogrzebowym , bo byłam zielona w tych sprawach , i musiałam się dowiedzieć jak to wygląda , u mnie jeszcze wchodził transport 100 km. i co miałam czekać na zgon a póżniej otworzyć gębe: i co teraz mam robić ? I muszę Ci powiedzieć , oby tak w Twoim przypadku nie było ... że przychodzi moment w którym czekasz na śmierć bliskiej osoby, gdy widzisz jak strasznie się męczy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w naszym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kremacja wychodzi bardzo podobnie , ja robiłam kremacje , urna 400-500 zł może być i tańsza i droższa , trumna do kremacji 600 zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana jestem :(
Taki wiem,że tata postąpił mało odpowiedzialnie , ale takim już jest człowiekiem. Czekał do samego końca , może tak jak większość tu,żył nadzieją i myślał,że zdarzy się cud,może myślał ,że mu się upiecze :( samo to ,że jeszcze tydzień temu był w pracy :( a może nie docierało to do niego,dopóki nie poczuł bólu - nie wiem :( Tak - mój tata myśli o pogrzebie!!! wie jaką mam sytuację finansową,wie jak wygląda "zasiłek pogrzebowy" w Polsce i WŁAŚNIE DLATEGO poinformował nas o tym,co się dzieje,aby był czas na zorganizowanie i poinformowanie rodziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tato ma emeryturę, dodatkowo dorabiał na umowę zlecenie, mama -małą rencinę...Jakoś mi się nie chce wierzyć, że wszystko co do złotego "konsumowali" na bieżąco...Mają za to dorosłą córę z "błędami młodości" na karku. Biedactwo nie może grosza dołożyć do zasiłku pogrzebowego, który dostanie i nawet tu pisze,że te 4 tys. to starczy jedynie na trumnę i ubranie...:O Godny pochówek nie oznacza dębowej trumny za 10 tys.,skrzypka na mszy i datku dla księdza w wysokości zasiłku pogrzebowego...:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy tata postąpił mało odpowiedzialnie , nie zgodzę się , sama bym tak postąpiła żeby nie obciążać rodziny smutkiem .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie dokuczajcie dziewczynie , bo sami tez predzej czy pozniej bedziecie musieli takimi sprawami sie zajmowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tata postąpił mało odpowiedzialnie?? Na emeryturze harował dodatkowo jak wół choć nie musiał...Chodzi o to, że nie ubezpieczył się DODATKOWO,bo jak zabraknie emeryturki i jego dodatkowych dochodów wpadłoby dziecku do kieszeni kilkadziesiąt tysiączków...:O A reklamują, że dają nawet 100 patyków...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moze twój staruszek jeszcze troche pozyje mimo wszystko dziwi mnie jak mozna rozważać koszty pogrzebu nad jeszcze żywą osobą tym bardziej własnym ojcem byłoby mu cholernie przykro gdyby to przeczytał jak to córka juz planuje rozpisuje koszty pogrzebu niby przezywasz jego chorobę jednak większy nacisk w wypowiedziach kładziesz na te ewentualne koszty pogrzebu jakby to teraz było najwazniejsze dziwne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość NORMALNI ludzie dopuszczają w takiej sytuacji myśl o zbliżającym się pogrzebie jednak bardziej koncentrują się na szukaniu ratunku ........................................................................................................................................................................................................................................ Jakim ratunku ??? chyba jak wyrwać kasę od umierającego , na cudowne uzdrowienie albo modlitwę o zdrowie za kasę !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"czy tata postąpił mało odpowiedzialnie , nie zgodzę się , sama bym tak postąpiła żeby nie obciążać rodziny smutkiem" ------ tak, lepiej nie obciązac rodziny smutkiem, ale obciązac niespodziewanymi kosztami za 5 dwunasta nie majac odlozonej ani zlotówki, no fantastycznie :o:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ewa1508 -zamilcz, głupia jestes jak but :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak rodzina przychodzi do chorych do szpitala Hospicjum rozmawia o tym jak leczyc cięzko chorego jak mu usmiezyc ból jak cokolwiek zrobic dla niego o pogrzebie i jego zbyt wysokich kosztach powinno sie myslec jak juz niezyje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość go12sc098
Niektorzy dobrze Cie tu radza. Zajmij sie teraz tata: Spedz z nim czas. Powiedz mu, to caly czas chcialas mu powiedziec. Powiadom najblizszych, aby mogli z nim sie spotkac/ porozmawiac. To byc moze ostatnie jego chwile, wykorzystaj je wlasciwie. Jakas kase dostaniesz, najwyzej zrobisz skromniejszy pogrzeb, co to za roznica trumna za 4 tys czy 10 tyys. Opamietaj sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiele rodzin doplaca do tego interesu wiadomo ze te pieniadze z zus na pogrzeb nie starcza ale nie znam takiego wyrachowania zeby nad żyjącym jeszcze ojcem wyliczanki robić masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana jestem :(
Nie wiem,czy tata płaci jakieś dodatkowe składki PZU ,na pewno nie jest ubezpieczony grupowo z zakładu pracy. gość Tato ma emeryturę, dodatkowo dorabiał na umowę zlecenie, mama -małą rencinę...Jakoś mi się nie chce wierzyć, że wszystko co do złotego "konsumowali" na bieżąco... Masz małe pojęcie widzę co ile kosztuje a zwłaszcza pogrzeby :( gdyby im na wszystko starczało to tata nie musiałby pracować !!! Znajomej mama umarła "nagle"tydzień temu i moja znajoma do "zasiłku pogrzebowego"musiała "dorzucić JEDYNE" 3tys. czyli prawie drugie tyle co zasiłek-bez stypy,bez trębacza i bez fajerwerków!!! Również nie mieli placu wykupionego na cmentarzu , ale NA SZCZĘŚCIE są bardziej majętni i mieli oszczędności i pogrzeb zorganizowali w 6 dni!!! Trumna-2tys.,plac-2,5tys.,zakład pogrz.1000zł.(chodnia,przewóz,przygotowanie ciała),ksiądz-800zł.,ubranie dla zmarłej-500zł.,grabarze-200zł. to z czego mam zrezygnować ?? Ewa - naprawdę kremacja tyle kosztuje ??? Piszesz o trumnie do kremacji i cenie urny a sam proces kremacji ile kosztuje??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ewa1508-Normalni ludzie...szukają ratunku LUB PRZYNAJMNIEJ MOŻLIWOŚCIACH ULŻENIA W CIERPIENIU SWOJEMU BLISKIEMU... Jeśli cytujesz to nie wyrywaj słów z kontekstu... Pisząc o modlitwie nie miałam na myśli dawania na msze tylko PRAWDZIWĄ MODLITWĘ...Taką prosto z serca. Jeśli nie o uzdrowienie to przynajmniej o ulgę w cierpieniu... Coś mi się zdaje, że obie z autorką wszystko sprowadzanie do kasy...:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jakie to przykre
Mój mąż też był bardzo chory, nawet nie wiedziałam że tak bardzo ponieważ ukrywał przed nami,Gdy lekarz nam powiedział zaczęlismy wozić Go do różnych specjalistów, profesorów żeby oszczędzić mężowi cierpień mimo że stan był beznadziejny i było już za pózno.W ciągu miesiąca mąż zmarł..Ale jakoś wcześniej nie przyszło mi do głowy by myśleć o pochówku, czy mi starczy na pogrzeb..Myśl o tym żeby tata nie męczył się, załatwiaj u lekarzy silne leki przeciwbólowe, papki, kroplówki,nie mysl o trumnie.Na to zawsze jest czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ludzie a uwierzycie że chora osoba sama porusza temat pochówku ? Mój ojciec do dnia w którym przestał być świadomy , mówił mi jak to ma wyglądać , co ma być a co zabronione ... ja się żle czułam słuchając tego i musiałam przyżec że tak będzie jak on chce. Więc się nie wypowiadajcie jak nie macie pojęcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko a szkoda ci żałujesz tego swojego taty wyobraz sobie ze on teraz bardzo cierpi nie tylko fizycznie zastanów sie jak bys sie czuła gdyby ciebie to spotkało a bliscy z rodziny zamiast szukac jakiejkolwiek pomocy ratunku dla ciebie liczyliby koszty pogrzebu ide tj na 100% prowokacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana jestem :(
jak rodzina przychodzi do chorych do szpitala Hospicjum rozmawia o tym jak leczyc cięzko chorego jak mu usmiezyc ból jak cokolwiek zrobic dla niego o pogrzebie i jego zbyt wysokich kosztach powinno sie myslec jak juz niezyje ja dowiedziałam się o chorobie taty DZISIAJ i kogo niby miałam zapytać o to jak mu pomóc?Tata wyjął i pokazał wyniki badań i lekarstwa (cała reklamówka) na "uśmierzanie bólu" i właśnie powiedział co mam dla niego jeszcze zrobić,ale co poniektórzy tego nie są w stanie zrozumieć ,że sam mnie o to prosi,"aby się wszystkim zająć" a w szczególności mamą!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w Częstochowie jak się nie myle kremacja 200 zl , musiałabym zerknąć w papiery ale to tak na 98 % dostajesz nawet certyfikat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×