Kocham faceta ktorego nie widziałam

Od 6 lat kocham faceta poznanego przez internet.,cos mi od początku podpowiadało ze to jest Ten ,ktorego szukałam całe zycie.Nie jeste zboczencem ani tez nie jest zonaty ale sie nie spotkalismy przez ten czas ani jeden raz.Mam pewnosc ze nie pisze z kobietą.Tęsknię za Nim od samego początku,raz mniej raz bardziej.Wiem ze jest wrazliwy,mądry,elokwentny i poniekąd niesmiały,nieporadny..drażni mnie parę Jego wad ale generalnie jest mezczyzną nietuzinkowym.Czasem obrazam sie na Niego i milcze ale wiem ze w jakis sposob On ciągle przy mnie jest.Jest mi smutno.To nienormalna sytuacja i nie mozna własciwie przełozyc na słowa tego co nas połączyło ale mam wrazenie ze jestesmy stworzeni dla siebie...Teraz mozecie ze mnie szydzic.

a dlaczego sie nie spotkaliscie przez tyle czasu? :)

Nie kochasz tego faceta, bo tak naprawdę go nie znasz. Co najwyżej zakochałaś się w swoim wyobrażeniu o nim.

Przypuszczam, że ma maleńkiego pyrdka :o

masz nie po kolei w glowie dziewczyno

ja Cie doskonale rozumiem bo tez zakochałam się w facecie którego nigdy nie widziałam, nie potrafię o nim zapomnieć, wszystko mi go przypomina, nie mam z nim kontaktu od miesiaca ale bardzo tęsknie za nim choc wiem że ta miłośc mnie powoli wykańcza