prześwitujące bikini

Zauważyłam że moje nowe białe bikini prześwityje. Czy nie będę głupio wyglądac na plazy lub basenie

okropność !!!i siara jak diabli! miałam takie białe ładne owszem ...ale co z tego jak psiocha była na widoku hahhah rowek na tyłku również nie łażę po plażach dla naturystów zatem kultury trochę wypada mieć bo inni ludzie w tym dzieci na to patrzą nie nosiłam tego bikini już potem wcale !

Az tak bardzo nie prześwituje poza tym nie mam zamiaru biegac z psiochą na wierzchu i deprawowa małe dzieci i starcow

"Siara" - chyba dla tych, co zazdroszcza ;) Skoro takie bikini jest do kupienia to i do noszenia, prawda? Nie robmy afery jeli cos przeswituje... Wiekszosc mokrych strojow uwydatnia pewne elementy - sutki, wlosy/wargi lonowe - no i co? Najwyzej dewotki dostana zawalu :D Jesli czujesz sie dobrze i ladnie to nos ^^

Mi to akurat tak bardzo nie przeszkadza tylko oczy niektórym facetom latają

"koro takie bikini jest do kupienia to i do noszenia" Takie bikini są do kupienia, bo producent oszczędził na jakości i je zrobił z badziewnego materiału.

:D:D:D Ty na serio???? :D

co na serio

Ja kupiłam sobie taki biały strój kąpielowy w paski - http://shushu.pl/odziez/shiwi---bikini-w-bialo-czarne-paski i nie prześwituje, wiesz dużo zależy do materiału z jakiego jest wykonane... a myślisz, że nie dałoby się tam od spodu wszyć dodatkowego materiału?

Luudzie, nie przesadzajcie juz... Wcale nie rozbierajcie sie na plazy jak tak sie boicie, ze cos bedzie przeswitywac. Anatomie kazdy zna, a jesli faceci beda sie ogladac, to co? Chyba dobrze :). Wstydliwe cnotki sio z plazy :D

Skoro anatomię każdy zna to zacznijmy w ogóle chodzić nago.

Nie popadsjmy ze skrajności w skrajność ;) zaskrywamy bo tak się przyjęło w kulturze, ale jak coś trochę prześwituje albo np cos widać (ktoś opala się topless) to nie róbmy z tego afery.

Wielkie rzeczy że prześwituje to i tak tylko majtki i stanik mniejszy czy większy a kogo to obchodzi.

Mi to lotto w czym kto jest na plaży,may czuć się komfortowo i się relaksować :-)

babska logika - kupić prześwitujące bikini i potem się bulwersować że ludzie patrzą :D

Przez kostium widać kształt ci/py i sutek.Więc co bedziesz ukrywać.Włoski i tak musisz wydepilować aby nie wychodziły z majtek.

Gdzieś kiedyś wyczytałem, że ludzie, którzy nie wstydzą się własnego nagiego ciała, to ludzie inteligentni. Z własnych obserwacji mogę dodać, że na plaży dla golasów jest CZYSTO, a ludzie tam przebywający zachowują się kulturalnie, czego nie zauważyłem na zwykłych plażach.

Dlatego nie korzystam z kompielisk tekstylnych strzeżonych. Wybieram nagie plaže, albo miejsca ustronne. Poza tym to mega przyjemne poczuć się kompletnie wolnym.

Miałam kiedyś strój jednoczęściowy błękitny wydawał się być fajny do chwili jak nie wyszłam z wody . Strój okazał się tandetny prawie cały prześwitywał i wszystko było widać.

a wiecie gdzie dostać taki biały delikatnie prześwitujący kostium kąpielowy?

Ale masz problem w necie jest dużo firm wysyłkowych a jak nie chce ci się czekać to idź na targ zawsze coś znajdziesz

Dnia 30.08.2019 o 09:24, TakaSiaka01 napisał:

to juz mozna w ogole nie zakladac i isc nago efekt jest taki sam

Widać coś ci leży na sercu, albo jesteś zakompleksioną paskudą bo wszystko wszędzie negujesz. 

Niby nic nie mam ale chłopowi bym najlepiej wyjeła oczy. Sama raczej bym się nie zdecydowała chociaż nie mam najgorszej figury.