Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość szczęśliwa kombinatorka

Podwójna ja

Polecane posty

Gość szczęśliwa kombinatorka

Piszę do Was bo może poznam tu osóbkę taką jak ja. Z podobnym problemem. Może rozmowa coś da. Może takie "wygadanie " się coś mi da...Jestem matką, pracownicą, żoną, przyjaciółką. Od zawsze byłam bardzo uczuciowa, zakochiwałam się, odkochiwałam, przezywałam każdą błachostkę, śmiałam się do łez i płakałam...Mój mąz jest cudownym człowiekiem. Kocha mnie, pociągam go, dla rodziny zrobi wszytsko. Synek jest super! Sielanka jak się patrzy. Za to w głębi serca tej zabieganej mamuśki kroją się najdziwniejsze przeżycia i odczucia...Raz jestem zakochana w mężu po uszu i nie moge doczekać się wieczoru innym razem myślę-"matko kochana co ja zrobiłam biorąc z nim slub"...Jesteśmy razem już 11 lat i przeżyłam milion rozterek związanych z naszym związkiem.... Nigdy go nie zdradziłam a mimo to często w trakcie seksu wyobrażam sobie że jest to ktoś inny.... Podobam się mężczyznom więc czesto dostaje propozycje wypadu na kawe. W pracy mam 40- stu mężczyzn więc niejednokrotnie wpadają pogadać, pośmiać się... A ja jak debilka ostatnio przeżywam potem każde słowo i już wali mi serducho. Flirt jednak nie jest dla mnie bo nie chce zdradzic a mimo to coś mnie ciągnie w stronę super przystojnego bruneta, czy blondyna ze zniewalającym uśmiechem... Jak wytłuc sobie z głowy te zbędne emocje i skupic się wyłącznie na rodzinie. Czy da się tak. Milion razy obiecywałam sobie ze to ostatni raz. Ostatni raz daje się w ciągnąć w bajer i zawsze potem myslę , rozmyslam, co by było gdyby. Tuż po slubie odezwała sie moja pierwsza miłosc i wszystko odżyło, przez rok walczyłam z wyrywającym się sercem.Takich historii było mnóstwo. Czy to wszytsko znaczy ze nie kocham męża? Czasem tak właśnie mi się wydaje a czasem patrze na niego i stwierdzam ze mam w domu ideał który zaspokaja mnie pod każdym względem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to taka twoja druga koreska natura:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczęśliwa kombinatorka
Czy serio uważacie że to jest k.....o ??? Czy można k...ić się w sercu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chyba niestety masz racje... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gdyby tylko niunia dowiedziala sie, ze ten "niekochany" maz flirtuje sobie z innymi kobietami to nagle bylby placz, lamenty "olaboga a ja go tak kocham!!!" :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×