Zostanę starą panną - nie ma dla mnie nadziei

;)

Fiku no przestań lamentować, nie zostaniesz, czasami lepiej na lepsze trochę poczekać.

Zostanę, będę czekać aż uschnę.

:-D radzę utrzymywać soki w normie, bo a nóż widelec :P

schudnij ;)

bo a nóż brunet ;)

Ile masz lat?

czemu nie blondyn? :p

A od jakiego wieku zaczynają się stare panny?

wez najpierw zmien podejscie a potem sie rozgladaj za facetami :o

Stare panny to chyba od 30 stki.

Seksowny brunet i już! --------- Podejście względem kogo/czego?

ludzi / facetow / zycia.............................................................

Hiszpana może chcesz?

ty nie jesteś facetem, do mężczyzn podchodzę inaczej :)

wiesz co, ja mam racje i powiem ci dlaczego - kobiety wybieraja facetow, jesli oni wybrali je wczesniej... przemysl, przeczytaj, sproboj cos zmienic..........

"Stare panny to chyba od 30 stki." ­ Staroświecko.

Nie spotkałam na swej drodze faceta, z którym mogłabym być, sami kretyni twojego pokroju albo juz zajęci.

Wolałabym Polaka. Nie wiem jednak w kim się zakocham.

moim zdaniem nie masz nawet okazji na to zeby: 1. sprawdzic...... 2. powiedziec - spadaj kretynie....... :o sorry ale wydumane zdanie o sobie i sranie na innych nigdy nie przyniesie ci nic dobrego. a tego jednego buziaka na miescie napewno bede dluzej pamietal niz glupie gadanie na kolejnych tematach kafee...... :o chyba musisz nauczyc sie brac z zycia troche radochy albo po prostu zostan mnichem... ;/

Nie wątpię, że zdradę zapamiętasz i będziesz wspominać z dreszczykiem emocji

"Nie spotkałam na swej drodze faceta, z którym mogłabym być" Raczej masz kiepskie szkła w okularach ;)

ale wez ogarnij, jaka zdrada kurde... :D a jak na imieninach dostaniesz buziaka od kogos to tez zdrada i do spowiedzi polecisz? :o ej... albo dobra, co za roznica... :D haha

Szkła mam jak denka słoików ;)

Pochwal sie swojej kobiecie i czekaj z nastawionym policzkiem skoro to NIC

tak, bede jej mowil o kazdej wymianie usmiechow, kazdym uscisku dloni, kazdym buziaku, w ogole o kazdej dziewczynie z ktora rozmawiam bede jej mowil... :)

Nie mówimy o uśmiechach, mówimy o szukaniu innej na boku, co robisz w realu i na kafe, co robisz z premedytacją i nieustannie.

ale nie robie no!!!! przeciez ja nikogo nie szukam, a gdyby jej kolezanka nie skomentowala moich ciuchow w ogole bym do niej nie podszedl kurde no... :o z reszta po co ja sie w ogole tlumacze... :o

Robisz, już nie udawaj przede mną (przed sobą?).

no k***a... :D czasem zart, flirt, wymiana fotek to tylko zart, flirt i wymiana fotek a nie lozko... :P:P:P