Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nie moge sie otrzasnać.

Polecane posty

Gość gość

Jakiś rok temu kolega z klasy mojego brata ( z dawnej klasy po obydwoje są po trzydziestce) miał wypadek. Samochód się zapalił i chłopak jest teraz roślinką. Nie znam go jakoś blisko, ale jednak z dzieciństwa go pamiętam. Dzisiaj dodatkowo dowiedziałam się, że nie był nigdzie ubezpieczony i z racji tego, że nie pracował na umowe nigdy nie odprowadzał składek itp. nie dostaje żadnej pomocy:( Całe leczenie sfinansowali mu rodzice. Staruszkowie już. Teraz także opiekują się nim w domu. Chłopak nie ma szans na jakąkolwiek rente. Rodzina wysprzedała cały swój majątek:( Kiedy dowiedziałam się, że chłopakjest roślinką pomyślałam sobie, że kurde chyba najlepsza była by eutanazja, ale zaraz potem powiedzieli mi, że on reaguje np. jak ktoś znajomy wchodzi. reaguje w sensie po oczach widać, że poznaje i wtedy poprostu myślałam, że mi serce pęknie:( Wyobrażacie sobie jak on się musi czuć? Będac roślinką? Będąc skazanym na takie życie? Niby to jego wina. Jechał pod wpływem, ale mimo wszystko. Sama mam swoje problemy aktualnie, ale to nic w porównaniu do dramatu jaki przeżywa ta rodzina i on. Musiałam się wygadać bo aż mam łzy w oczach:( Trzeba doceniać to co się ma!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
straszne... wszyscy popełniamy jakieś tam błędy w młodości a młodość ma do siebie to,że jest nieświadoma niebezpieczeństw jakie pewne nierozważne zachowania za sobą niosą. biedny chłopak strasznie mi go żal, może on chce być odwiedzany bo czuje się bardzo bardzo samotny myślę że tacy ludzie powinni zawsze czuć że nie są sami, gdybym miała kogoś w takiej sytuacji odwiedzałabym bardzo regularnie I nakłaniała do tego innych on mógłby się komunikować mrugając oczami odpowiadać tak nie... są metody byle nie był sam,bo samotność dla niepełnosprawnego to prawdziwy horror

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poza tym powiem wam że znam kilku mężczyzn którzy przez własną nierozwagę okaleczyli się trwale jeżdżac po pijaku albo zbyt szybko,albo skacząc do płytkiej głowy latem na wakacjach idzie lato... uważajcie na siebie I nie róbcie nic głupiego bo można za to straszną cenę ponieść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Napewno ma sie nim kto opiekować. ma rodzine. Rodziców którzy niestety, ale są sedziwego wieku:( Jest mi go tak strasznie szkoda.Nie wiem czy on jest w pełni świadomy wszystkiego:( Chyba lepiej by było gdyby jednak nie. Może by tak nie cierpiał:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiesz, niedawno w tvp był emitowany film o kimś kto został sparaliżowany I tylko oczami mrugał wyobraź sobie że napisał on książkę... spisywały ją pielęgniarki I 2 tyg po napisaniu książki zmarł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Historia piękna chociaż smutna:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kochana takie jest życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeśli chcesz coś dla niego zrobić przeczytaj mu kiedyś tę książkę,wspomagaj,odwiedzaj,nie wiem...ale nie rozpaczaj bo to nic nie da

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja teraz stoję przed dylematem utrzymywania mojego teścia który ma niewładne nogi bo za młodości skoczył do głębokiej wody o niepewnym dnie I połamał kręgosłup,jest inwalidą... ma 60lat I ledwo żyje z 600zł renty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3maj się, nie załamuj, Twoja empatia to wielka zaleta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×