Ćwiczę z Jilian Michaels

Melduję Gamme Rip't Up ćwiczyłam w południe potem obiad spacer i sprzątanie no i mam wreszcie wolną chwilę :) Ćwiczenia super, koszulka mokra jak po cardio, tylko te pompki ale jestem cienka więc robiłam łatwiejsze z Tanią ;) oni tam mieli nie złe ciężary faceci widziałam 8kg Shaun 12! a laski nie wiem nie było wyraźnie nic widać. Ja miałam po 2kg i było ok ale kupię 3kg za jakieś dwa tygodnie bo na razie mam same wydatki przed zimą, ale upatrzyłam sobie na allegro 2x3kg za 28zł z przesyłką 41zł także dobra cena myślę. Aga to jutro damy czadu z Insanity ja pewnie dopiero po południu będę mogła na spokojnie ćwiczyć. Eliza u mnie też słonecznie ale wieje tak samo jak u Agi ;) Wikia a ty co dzisiaj masz w planach? Gość podpinam się pod odpowiedź Agi, wszytko już napisała i koniecznie zmień ćwiczenia, daj odpocząć kolanom bo będzie tylko gorzej.

wcześniej co do mojego menu napisałam ogólnikowo ale podam przykład jak wygląda godz. 8.15 kawa,pomidor,sałata ogórek,3/4 szkl. maślanki z cynamonem,jajko jakas wedlinka:P ok 12 jablko, banan lub banan+jogurt naturalny 14/15 kanapka z wedlina 17.30 jablko,lub marchewka, brzoskwinia 20 kurczak lub rybka plus surówka albo warzywka gotowane lub na parze ok 21.30 zaczynam cwiczenia

czanka no własnie tylko na jakie zmienic???:P tak aby był efekt:)

Każde ćwiczenia dadzą efekty ale pamiętaj naważniejsza jest dieta to 70% sukcesu ćwiczenia to tylko 30%. jeżeli mogę ci zaproponować to dołącz do nas my ćwiczymy z Jilian, Insanity, Z ewką, mel B, T25, p90x i wiele innych biegamy są dziewczyny które chodzą na siłownie. planujemy nasze treningi możesz cofnąć się pare stron wrzucamy rozpiski na tydzień o posiłkach tez piszemy co jadłyśmy czego za dużo :-). Wspieramy się w chwilach słabości i dzielimy sukcesami fajnie jest :-). Najlepiej jest mieszać treningi w tedy efekty są najlepsze bo organizm bardzo szybko przyzwyczaja się do jednego treningu i efekty słabną. Troche szalejesz killer na przemian z orbiterkiem samo spalanie możesz spalić sobie mięsnie i tak brzydko mowąc sflaczyć ciało bo spalasz tylko tłuszcz a nie budujesz mięśni. Proponuję dorzucić coś z obciązeniem np 30day shred z Jilian Michaels i do tego np ze trzy razy w tygodniu Turbo jak bardzo chcesz ćwiczyć właśnie z Ewka ( ale nie tylko ona ma treningi spalające :-) bedziesz chciała to każda tutaj ci coś poleci) albo spróbuj Focus t25 fajne treningi (znajdziesz na cho miku) krótkie 25 minut ale porządny wycisk i super efekty. Nie obiecam ci że do sylwestra zgubisz 20 kg bo to nie możliwe i nie zdrowe ale kilka ładnych kilogramów powinno spaść. Mi zrzucenie niecałych 9 kilogramów zajęło pół roku, no ale niestety nie przytyłyśmy w jeden dzień więc też w ten jeden nie schudniemy. Co do jadłospisu to ja mam na przykład Sniadanie musli z mlekiem sojowym II śniadanie (jeżeli po treningu to pół banana+ koktajl białkowy) jeżeli nie ćwiczę to grahamka z chudą wędliną obiad np warzywa na patelnie i jajko sadzone (ale przeważnie obiady jem te które gotuje dla rodziny staram się tylko mniej tłusto a bardziej zdrowo i mniejsze porcje) Podwieczorek (róznie czasem nawet pomijam bo nie jestem głoda albo jabłko albo garść orzechów, jogurt, słonecznik) kolacja np serek wiejski i pomidor, albo sałata z pomidorem itd, albo dwie małe kromeczki z chudą wędliną i zieleniną to zależy jaki był obiad Do tego hektolitry wody i herbat ziołowych

Czanka no ale będzie fajnie już nie mogę się doczekać. dziś też było fajnie. Ale Insanity rządzi !!! hihi Gość ja nie widzę obiadu u ciebie w jadłospisie? Masz w pracy może mikrofalówkę żebyś mogła sobie przyszykować posiłek w domu a w pracy podgrzać. Możesz też do pracy robić sobie jakieś sałatki z kurczakiem ale żeby to był obiad a nie podwieczorek. Twoje menu wygląda trochę jakbyś się głodziła wogóle nie masz na śniadanie weglowodanów a to bład zjedz sobie porządną jajecznice na śniadanie a to sniadanie twoje to bardziej na kolację się nadaje niż na śniadanie

Gość Aga znowu napisała to co i ja myślę hehe ale tak po za tym to menu fatalne! już nawet pomijam kaloryczność strasznie małą ale wartościowe posiłki wyglądają zupełnie inaczej, muszą być węgle dobre tłuszcze i białko w diecie a u Ciebie to za dużo owoców a za mało reszty. Kolacje ok. Ćwiczenia muszą Ci dawać satysfakcje i po prostu muszą Ci się podobać a nie nudzić. Każde dają efekty robione regularnie. Ja jem wszystko tylko ograniczam porcje i słodkie tłuste słone. Przykładowo u mnie to wygląda tak: Śniadanie zwykle chleb graham 2 kromki maks, masło i do tego zawsze jakieś warzywa typu pomidor ogórek rzodkiewka itp oraz np. jajecznica, wędlina, twarożek, ryba, 2 śniadanie musli z mlekiem lub jakaś zupa, czasem pieczywo chrupkie wszystko zależy od tego czy ćwiczyłam po śniadaniu. Obiad to co reszta rodziny, normalny obiad z tym że rzadko coś w panierce czy tłuste Podwieczorek jogurt naturalny z dodatkiem crunchy, wafle ryżowe lub lekkie z dżemem, ciasteczka owsiane maks 2, czasem pieczywo chrupkie, ryż na mleku, orzechy Kolacja sałatka z kurczakiem, ryba, serek wiejski, jajecznica, jajko sadzone z warzywami na patelnie, warzywa na patelnie z surówką czy kefirem. To tak z grubsza bo jem różnie, czasem zamiast podwieczorku jem kolacje jak jestem po treningu a potem jakąś przekąskę drobną, owoców nie jem prawie wcale, uwielbiam jajka i warzywa w każdej postaci gotowane surowe.

a nie dopisałam Czanka dobrze pisze kolacja ok. Na kolacje możesz jej mięso bo to białko tylko najlepiej właśnie, kurczak, indyk lub ryba tłuste schaby odradzam :-D >>>>>>> Wikia chyba zapracowana dzisiaj? Robisz jutro z nami Max cardio?

Cześć dziewczyny, sorry że tak późno, ale nie miałam kiedy odpisać. Ja dziś robiłam turbo Ewki + 15 brzuszków różnych co dało mi równo godzinę. Teraz do treningów będę dodawała 15min żeby dobić do 60min, co w skali miesiąca daje mi 5 godzin:D jutro już mam zaplanowanego Tomka (mąż wybierał), ale któryś z następnych treningów (czwartek albo piątek)mogę zrobić z Wami!

Wikia, bardzo ambitnie. Nie wiem czy bym dala rade! Dzien dobry Dziewczyny, milego dnia. Ja juz zjadlam swoja owsianke, pije kawke i zabieram sie za nauke. Dzisiaj w planie Abs Core + i boks na wieczór. Na obiad ryba z marchewka i troche warzyw. ................ Wracajac do prawidlowego odzywiania, jakie macie rady? Co jesc po treningu, co najlepiej na wieczór? ja bylam wczoraj na drinku, wrócilam kolo 8 i zjadlam mój obiad: ryz z warzywami i 2 jajka na plasterkach indyka i dzisiaj waga mniej. jednak jak to robic prawidlowo?

Hej dziewczyny! Bolą mnie tricepsy :-D dobrze dobrze może zaczną się w końcu pojawiać hihi bo tych mięsni to chyba wogóle mam znikomą ilość haha. Jak tylko sniadanko się ułoży biorę się za ćwiczenia. Dziś jeszcze mam w planach bieganie mam nadzieję że pogoda dopiszę i nie bedzie padać, bo za oknem nie ciekawie :-( Wikia dlaczego dobijasz do godziny coś tam w tym kalendarza wyczytała? Nie mam narazie kasy żeby kupić :-( Jak jakieś cenne rady to podziel się z koleżankami :-) Czanka o której zaczynasz? Ciekawa jestem jak ci się spodoba max cardio! Konsekwenta trzymasz się? Gościu jesteś z nami? Eliza weteranko co w planach dzisiaj? hmmm chodzi za mną ciastko z mc donalda to francuskie ale nie wiem czy warto w niedziele się na nie skusić francuskie chyba ma bardzo dużo kalorii????

Agazgaga jak zjesz jedno ciasteczko to uwierz mi, ze nic sie nie stanie. Gorzej jak zjesz po tym ciasteczku, drugie...i trzecie... ja tak mam:) nigdy dosc:) ja dzisiaj ABS core + i boks, choc troche mam watpliwosci do tych zajec bo ten ring jest taki brudny tam. Ale raczej pojde.

o Eliza nie widziałam cię :-D Co jak co ale dietę to ty chyba najlepiej z nas trzymasz :-D Dziś w DDTVN było że powinniśmy jeść dużo mąk makaronów i chleba ale jakoś do mnie to nie przemówiło :-D. Czytałam i to niejednokrotnie, że do pół godziny po treningu trzeba zjeść cukry najlepiej owoc żeby uzupełnić glikogen czy jakoś tak w mięsniach aby zapobiec katabolizmowi ja do owoca dokładam odżywkę białkową bo mam na opakowaniu żeby pić po treningu :-) Co do kolacji to czytałam że warto jeśc białko na kolację i żeby nie jeść owoców na kolację bo to cukry i też można od tego przytyć :-0. haha łatwo pisać ciężej wdrożyć Eliza fajnie że waga spada :-) Gratuluję! myslę że zapracowałąś sobie na to nie tylko tą jedną kolacją ;-) Naprawdę jesteś mocno zdeterminowana chciałabym mieć tyle motywacji co ty i nie poddawać się chwilą słabości

Aga aleś mi smaka narobiła, ja uwielbiam croissanty i drożdżówki z ciasta francuskiego ale są kaloryczne :( taki mały głupi rogalik co pieką w lidlu czy biedronce ma 230-250kcal a ja zwykle jem ze 3 ;) ale skończyłam z tym jak się dowiedziałam ile to kalorii i teraz raz na jakiś czas kupuje 1 :) Ja ćwiczę dopiero po południu ok 15 zależy kiedy pójdziemy na spacer z synem, u mnie słonecznie i ciepło :) ale zdam relacje jak przeżyje ten trening ;) na szczęście okresu jeszcze nie mam to dam radę ćwiczyć normalnie. Aga ja właśnie jem dużo węgli prawie do każdego posiłku i waga spada wiem że często się ich unika, u mnie muszą być bo się nie wysram normalnie ;) tylko nie jem dużych porcji oczywiście. Z tego co czytałam to dieta powinna stanowić 50% węgli a reszta to białko i tłuszcz. Ale na każdego co innego działa chyba i tak. Eliza ja po treningu różnie jem zależy od pory dnia, ale staram się jeść większy posiłek, np. dzisiaj po treningu planuję zjeść udko bez skóry warzywa na patelnie i surówkę to już tak w ramach wczesnej kolacji a potem jeszcze jakaś mała przekąska do wieczora. A jak rano ćwiczę to jem po treningu często musli z mlekiem czy zupę potem mam obiad. Kolacja u mnie zwykle wygląda tak że albo na ciepło warzywa jajka itp albo sałatka serek wiejski jakaś makrela i chleb. Jem wcześnie więc nie ma dla mnie znaczenia co będzie mam się najeść po prostu hehe

Aha no i też czytałam że po treningu dobrze zjeść owoc tuż po ale ja ich nie jem do żadnego posiłku, może raz w tygodniu się zdarzy. Eliza jak te kolacje Ci służą to nie musisz nic zmieniać, jest ok :) Wikia nono godzinkę ćwiczeń, to ja przy was słabo wypadam bo uwielbiam te 25min z Focusem ;) szybko i konkretnie hehe

Czanka ja ci zazdroszcze masz dobry metabolizm mój niestety kuleje jakbym tak jadła jak ty to bym chodziła kwadratowa :-D Kiedyś tak jadłam i dlatego tu jestem :-( Ale ja mam spowolniony po rzuceniu palenia . Do tego kłopoty z wypróźnianiem :-( U mnie to natępuję raz w tygodniu i to dzięki senesowi niestety próbowałam już wszystkiego. Lekarze olewają bo niby się unormuje bo to normalne jak się rzuciło i do tego przez dwa lata brałam leki które to hamowały przez zapalenie jelit bo wtedy to bym nie wychodziła z kibla.

Aga no ja też nie mogę przeginać z tymi węglami, jak jem więcej kromek itp to mogę zapomnieć o spadkach także wszystko z umiarem ale i tak jem dużo w porównaniu do innych na diecie. Współczuję problemów ale może faktycznie z czasem się to zmieni na lepsze, ale jak już senes musisz pić to nieciekawie.

ok czyli podsumowujac po treningu owoc a na kolacje bialko;) hymmm sama nie wiem bo ja trening koncze o 8;) no niewazne. dzisiaj mam wolne wiec 3 razy jem; owsianka obiad pozniej owoce. no to po treningu zjem banana albo jablko. ..... czanka dasz rade. napisz jak bylo pozniej. ...... nie wiem jak u was ale ja uwielbiam lidla. pieka buleczki ze zapach jest poza sklepem. nie lubie crosaintow ale takie jedno ciastko stamtad mniam;)

Ja też uwielbiam te pieczone bułeczki ale niestety nie lubie tych kalorii w nich siedzących hihi jak sobie pozwalam to na te pełnoziarniste. staram się nie jeśc białego pieczywa bo po nim jestem bardziej głodna a jak już mam świezy chleb niekrojony to bym go zżarła chyba suchego w całości dlatego kupuję krojony hihi. Wiedziałyście ze do bułek pszennych ładuja dużo soji? ja sie dowiedziałam niedawno jak się okazało dlaczego moje dziecko się po nich drze :-) W ciemnych tego nie ma. Choc soja mi osobiście nie przeszkadza :-) Eliza ja po treningu zjadam pół banana albo malutkie jabłko od tego nie utyjesz bo ten cały cukier z niego odrazu czerpią mieśnie ale po treningu :-) No ja dolkolacji to też się nie trzymam tak mocno, że tylko białko jakąs tam kromeczkę malutką do tego zjem bo też odrazu nie idę spać także spoko zdarza ze mam więcej sałaty na talerzu niz białka bo robie np sałatkę z warzyw świezrych (pomidor sałataitd) i do tego jajko albo szynka chuda

No i już jestem po maxie :-D teraz prysznic i spacer

aaa i zapomniałam zapytać Dziewczyny jaką wodę pijecie mineralną czy źródlana?

Eliza trzy razy? Nie za mało?

hello:) jestem jestem dziękuję Wam za informacje i za przyjęcie.szybko tworzycie nowe wpisy;)oczywiście wątek przeczytam,ale troszke czasu potrzebuje, bo nie mam czasu zbytnio aby byc na necie niestety studia:/ i kupe nauki jestem w tyle:( ale dam rade musze:) dzisiaj zjadlam 2 kromy chlebka wieloziarnistego z dżemem i pasztetem wiem wiem..napiszecie ze dżem cukier ale dawno nie jadlam:P do tego marchewka z jablkiem strata oczywiscie:) ja tez uwielbiam LIDLA mają cudne produkty:) właśnie dzisiaj z lidla kupiłam rybe w galarecie bede miala na 2 sniadanie na "obiad" chleb z twarożkiem jeszcze mam jog. naturalny z bananem ale kiedy to zjem??i na kolacje oczywiście kurak z warzywami lub surówka:P w pracy niestety nie mam mikrofali:(ostatnio na kolacje jadlam ryz z mielonym(mielone z szynki od zaprzyjaźnionego przyjaciela) pomidory z warzywami pobeblane duzo przypraw i do piekarnika taka jakby zapiekanka,czytalam ze ryz jest łatwostrawny,ale chyba lepiej na obiad takie cos??ćwiczenia sprawiają mi ogropmną przyjemność:D kiedyś nienawidziłam się pocić a teraz kocham:)a te ćwiczonka insanity to wykonujecie codziennie???jak z Waszymi kolanami??Wczoraj wypróbowałam ewy trening z Tomkiem taki lajcikowy dopiero pod koniec troszkę się spociłam,ale dla początkujących myślę, że fajny program jest trochę czas na oddech i na napicie się wody:) ćwiczyłam kilka miesięcy temu z mel b tylko denerwuje mnie to że muszę przestawiać na necie co 10 min na inny program:P wole takie w całości:)i chyba 1 raz miałam przyjemność ćwiczyć z Jillian:) ogólnie chcę zrzucić 20 do sylwka planowałam tą dyszke ale cięzko to widze:P Owoce jem bo witaminy, banany uwielbiam i co jak co ale ich nie rzucę;)jabłka i śliwki bo pędzą do kibelka z którym różnie bywa :o a od czasu do czasu jakas nektarynka brzoskwinia winogrono,hahah właśnie sobie przypomniałam co zrobiłam w sobote na obiad heheh w niedziele miałam o 1 kg więcej;p

tego posta do Was pisałam dobra godzine!!!! co chwile jakiś klient co chwile telefon i tak zleciało....ja piłam cały czas źródlaną, dzisiaj mam mineralną wyczytałam że powinno się pić mineralną jak się ćwiczy wy pozbywasz się minerałów i należy je uzupełnić:)

u mnie w piekarni mają pyszne bułeczni "fitness" mają mega dużo ziaren dużo sezamu i siemię lniane:) są pyszne aż ślinka cieknie jutro chyba skoczę po bułę:D

czanka, agazgaga na prawidłowa pprecę jelit idealne jest mielone siemie lniane, ma MNÓSTWO błonnika, mozna dwa razy dziennie dosypać łyżeczkę do: herbaty, płatków, na kanapkę gdzie chcecie:) jesli dosypuje się do suchego jedzenia to wtedy trzba popic dużą ilościa wody, no i ma taką zaletę że jest zdrowe i zmniejsza uczucie głodu. gdy wiem ze bede jesc soś "problematycznego" to sobie robię herbatę z łyżeczką siemienia i problemów nie ma:)A z ksiązki nic nie wyczytałam:) tylko tam sa różne zestawy ćwiczeń i postanowiłam dodawać te 15 min do każdego treningu:) dziś stanęłam na wadze jest troszkę mniej bo 53,6kg ale na 1 grudnia obiecałam sobie 50kg muszę się postarać:Pjak wiecie ćwiczę wieczorami i czasem jest juz za późno na kolację wiec nie jadam nic, albo kawałek(!) owoca albo jak wczoraj - odżywkę białkową.

wikia na ,mnie błonnik nie działa jak się go najem za dużo to dostaję wzdęć mimo picia dużej ilości wody mam nawet w tabletkach i leży :-( Próbowałam piś kiedyś siemie lniane ale nie pomagało a dodatkowo lekarka mi powiedziała jak mały miał biegunkę żeby mu dawać bo zapiera i pomagało to już sama nie wiem jak to działa. Suche siemie mam w musli i w bułkach grahamkach. muszę spróbować jeszcze brać probiotyk. Widzę, że też włączyłaś odżywkę białkową :-D Jaką masz ja mam z olimpu sojavit bo mam podejrzenie alergii na białko mleka albo jakieś nietolerancję ale ta sojowa też nie zabardzo mi służy jest wiatropędna hihi ale facet ma mi sprowadzić z jajek choć i tak wpieprzam nabiał bo raz mi coś jest a raz nie zalezy chyba od ilości. Kurde dziwny ten kraj lekarzy tylu a żaden nic ci nie powie tylko musi pani sama obserwowac co pani może a co nie jak tu się kurcze oprzec niektórym rzeczom masakra? GOŚĆ nie nie ćwiczymy codziennie insanity ja to bym chyba padła haha próbowałam ale aż taka zaawansowana nie jestem. Mieszam treningii insanity 2-3 razy w tygodniu robię jak mam ochotę. Kolana kiedyś mnie bolały bardzo ale teraz już jest ok zadbałam o nie i wyszukuje takie zestawy żeby nie obciążały kolan, spróbuj opasek na kolana mi bardzo pomagają bez nich nie ćwiczę. No i ja tam bym się dzemu nie czepiała prędzej tego pasztetu haha chyba że sama go piekłaś :-) Jedz owoce zawsze to lepiej niż słodycze ale staraj się ich nie jeść na noc Ja własnie grzeszę siedzę przed kompem piję białą kawę (wieki nie piłam) jem jogurt i zajadam kajzerką taką ochotę mi narobiłyście tymi bułeczkami :-D ale jakaś strasznie głodna dziś jestem i stwierdziłam że nie będę głodować zjem trzy śniadania :-) ale na obiad zupa więc bilans kaloryczny się wyrówna :-D

ciekawy artykuł http://www.mataleo.eu/skuteczniejsze-odchudzanie/

Eliza ty masz tyle kilogramów za sobą że na pewno wszystko w twojej diecie jest ok :) Aga ja nie jem białego pieczywa jak już to graham, w sklepie obok mały wybór a wolałabym jakiś żytni. Mam to samo ze świeży chleb taki nie krojony zjadłabym z samym masłem prawie cały ;) Wodę pije mineralną Piwniczankę zieloną innej nie uznaję musi być taka. Gość rozbawiłaś mnie z tym dżemem, przecież dobrze jest zjeść dżem, ja ostatnio ubóstwiam jagodowy na podwieczorki ale w małych ilościach oczywiście. Ja Insanity ćwiczę tak raz w tygodniu a tak zwykle podobny program tylko krótsze treningi też tego samego gostka. Kiedyś z Agą ćwiczyłyśmy Insanity wg. rozpiski ale zrezygnowałyśmy z tego jakoś po dwóch tygodniach, było zbyt intensywnie i monotonnie. Miałam kilka miesięcy temu problem z kolanami ale unikałam ćwiczeń obciążających kolana wykroki przysiady skoki itp teraz jak ćwiczę coś co trzeba podskakiwać tak jak w Insanity to robię to na mini trampolinie i nie mam już problemu z kolanami :) łykałam też Glukozamine. Wikia do grudnia spokojnie dasz radę osiągnąć cel :)

No nic lecę na spacer i zabieram się za ćwiczenia :) muszę się psychicznie nastawić na tego Maxa hehe

a ja jem pizze :) ostatnio brak mi motywacji:(