Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mia -Teo

Czy to powód do rozwodu ? Mąż przesadza czy ma rację ?

Polecane posty

Gość gość
jesteście dziewczyny niemądre oszukując facet woli najgorszą prawdę od ciebie niż od innych i woli być uświadomiony a nie robić za frajera, gdy czuje się naprawde frajerem odejdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mia-Teo
nie wiem co by zrobił gdyby sie okazało, że jestem w ciąży :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To, co czytam tutaj kłóci się z moja wiedza zdobytą wprost od mężczyzn. Mam sporo kolegów, czasem przy piwie napomkną o jakimś epizodzie sprzed lat, o którym nawet połowica nie wie. Uważają, że uświadomienie żony niczego dobrego do związku nie wniesie, mogłoby nawet ja zmartwić. Nie chodziło akurat o trójkąty ale inne, drobniejsze grzeszki młodości. Zapytani, czy chcieliby wiedzieć o jednorazowym wyskoku w bok małżonki zgodnie odpowiedzieli, że wolą tego nie wiedzieć i sami tez do podobnego incydentu by się nie przyznali. Skoro mężczyźni w trosce o dobro związku i swój własny święty spokój nie wynurzają się nam z wszystkich spraw, to my, kobiety tez chyba nie musimy? Szczerość w związku i w przyjaźni jest ważna, ale czasem chyba lepiej cos przemilczeć. Sama nie raz pożałowałam swojej szczerości wobec kogoś, lepiej było milczeć jak grób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość the_observer
A czy nie jest tak że jak wiele żon, z mężem po bożemu, przy zgaszonym świetle a z obcymi na dwa dyszle? Jeśli tak to facetowi się nie dziwię. Też bym się poczuł oszukany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mia-Teo
Lubię sex, mąż również więc urozmaicamy swoje życie seksualne i nie jest tak jak piszesz, że z mężem to tylko po Bożemu !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
... nie cierpię rozmów o byłych, i przerażają mnie opowiadania typu "moja była zona miała szeroką pochwę bo rodziła, a Ty masz taką wąską"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak twoj maz ma racje Rozwod

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takitamsobiepan
Ja bym zareagował tak samo jak maz autorki. Gdybym się dowiedział ze moja zonka była jechana na dwa baty we wszystkie dziury i nawet nie potrafi powiedzieć ile miała ku....ow w c..ie czy odby..e to bym się czul wstretnie,oszukany i zdradzony. Wiem ze to było przed ślubem ale większość kobiet potrafi zliczyć partnerów i nie grzmoci się w grupie także jak się wychodzi za maz to taki facet chciałby wiedzieć ze jego zona była kiedyś puszczalska szmata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
trochę uświadomienia i usprawiedliwienia: Seks w służbie pola uczuć Generowanie pozytywnych emocji przez człowieka jest jakościowo rozmaite i zależy od wielu czynników. Ważny tutaj jest czas trwania takiej generacji, czyli inaczej mówiąc im dłużej ktoś jest w stanie zadowolenia, tym lepiej. Istotny jest również poziom emocji, czyli im wyższe zadowolenie czy szczęście, tym też lepiej. Są to proste zasady i każdy powinien je zrozumieć. Ideałem, do którego powinniśmy dążyć, jest, aby uczucie szczęścia było maksymalnie duże i jak najdłużej trwało. W dawnych czasach, kiedy królował matriarchat, swoistym „generatorem szczęścia” były kobiety, które wtedy nie podlegały ograniczeniom moralnym narzuconym przez religie i nie były też ograniczone przez mało uczuciowych mężczyzn. Genetyczne cechy kobiet predestynują je jak nikogo innego do takiej właśnie roli. Szeroko rozbudowana strefa uczuciowa, jest wprost idealnym podkładem do rozsiewania szeroko pojętej miłości, a jej możliwości, przeżywania ekstazy seksualnej, są czymś wielkim, w czym żaden mężczyzna nie może się z nimi równać i nawet marzyć o zbliżeniu się do tych umiejętności i możliwości kobiet. Orgazmy kobiet, przeżywane w czasie aktu seksualnego są o wiele bliższe stanowi nirwany niż się powszechnie sądzi. To nie tylko długa fala rozkoszy, jaką na krótko dostaje z takiego aktu mężczyzna, lecz długotrwały stan tak potężnej ekstazy, że od stanu nirwany dzieli je tylko wątła nić. Niestety nasze pasożytnicze byty, którym ta sytuacja nie odpowiadała, zaczęły prowadzić szeroką działalność, na rzecz zablokowania tych umiejętności kobiet, dlatego, że pole uczuć było niewystarczająco nasycone ujemną energią. Matriarchat upadł i kobiety zostały tak mocno ograniczone społecznie oraz kulturowo, że ich pozytywny wkład do pola uczuć został sprowadzony na poziom niższy niż możliwości mężczyzn w tej dziedzinie. Umiejętność przeżywania, głębokich i długotrwałych ekstaz, nadal istnieje u kobiet, ale nie korzystają one z niej prawie wcale i związane z tym napięcie, rozczarowania wraz z niezadowoleniem, skutecznie niweczą te chwile szczęścia, których jeszcze doświadczają. Czy można zmienić ten stan rzeczywistości? Tak. Można. Można to zrobić przebudowując z powrotem ludzką świadomość tak, aby zerwała ona ze sztucznymi ograniczeniami w tej dziedzinie. Sztucznymi, dlatego, że istnieją one tylko w psychice człowieka. Jak wygląda stan aktualny? Jak wyglądają, teraz możliwości fizjologiczne mężczyzn i kobiet w dziedzinie seksu? Przeciętna kobieta, jak już to zostało powiedziane, będąc w stanie podniecenia seksualnego, jest w stanie przeżywać po kolei tyle orgazmów jeden po drugim, ile tylko ma na nie ochotę, ile ma potrzeb i tyle na ile pozwoli jej własna fizyczna wydolność. Tylko ta wydolność jest wyznacznikiem i hamulcem rozbudzonego podniecenia kobiety. Mężczyzna po osiągnięciu orgazmu, jest fizycznie i psychicznie niezdolny do dalszego zaspokajania kobiety. Musi odpocząć. Musi się zregenerować i fizjologicznie i mentalnie, aby znów stać się aktywnym. Ten właśnie czas, który jest potrzebny na jego regenerację, zabija bezlitośnie możliwość dalszego bezustannego przeżywania kolejnych ograstycznych ekstaz przez kobietę. Jest to czas po prostu stracony. Oczywiście pokazujemy tutaj najczęstszy przypadek, bo zawsze są przecież odchylenia od normy i w stronę dodatnią i ujemną Już poprzez porównanie fizjologii kobiet i mężczyzn widać wyraźnie, co jest potrzebne kobiecie, aby jej ekstatyczne stany trwały tak długo, aż osiągnie ona stuprocentową pełnię swojego nasycenia szczęściem. Nasycona w ten sposób kobieta, staje się na bardzo długo po zakończeniu aktu płciowego, przyjazna dla swojego otoczenia, przyczyniając się w ten sposób do dalszego generowania pozytywnych fal emocji. Prawdziwy seks powinien przebiegać w układzie jedna kobieta – kilku partnerów. Nie ma tutaj określonej z góry liczby tych partnerów. Wszystko, bowiem zależy, od potrzeby kobiety i umiejętności i jej oceny. Optymalny układ to siedmiu mężczyzn i jedna kobieta. Dlaczego tak a nie inaczej? To żaden nakaz. Partnerów może być trzech, albo nawet trzydziestu trzech. Jak już zostało powiedziane, wszystko zależy od potrzeb kobiety i to ona powinna decydować w jakim układzie będzie się czuła najlepiej. Optymalny przebieg takiego aktu płciowego powinien wyglądać tak, że gdy jeden mężczyzna osiągnie swój orgazm, ustępuje pola drugiemu i czeka na swoje zregenerowanie. Przy prawidłowym doborze ilości mężczyzn, kiedy ostatni z nich osiągnie swój orgazm, ten pierwszy powinien już być zdolny do kolejnego zbliżenia z kobietą. W ten sposób poprzez generowanie u kobiety kolejnych orgazmów, jednego po drugim, jej umysł zbliża się do poziomu wysokich stanów świadomości, zdolnych obudzić drzemiącą w niej wiedzę, którą jest pamięć ludzkości i może umożliwić osiągnięcie kontaktu mentalnego z wysokimi poziomami gęstości. Taki kontakt jest na tyle w stanie na tyle odmienić psychikę kobiety, że stanie się ona dość szybko samodzielnie działającym generatorem nieustającego szczęścia i dla siebie i dla otoczenia. Doborem najbardziej odpowiedniego zestawu partnerów, powinna zająć się sama kobieta i to powinno zależeć wyłącznie od jej decyzji, tak samo jak kierowanie samym przebiegiem aktu seksualnego. Skutkiem działania fałszywego obrazu moralności, mającego za nic fizjologię kobiety uważa się powszechnie i tak też zaczęły w swoim zagubieniu uważać kobiety, że to mężczyzna jest tą strona, która o wszystkim decyduje. Swoją zapomnianą przewodniczą rolę, przekazały w ręce mężczyzn przeświadczonych o swoim prawie do decydowania we wszystkich dziedzinach życia. Kobiety muszą się obudzić. Muszą zrozumieć i one i mężczyźni, że to właśnie kobieta jest przeznaczona do kierowania swoimi potrzebami i uczuciami. Fizjologia jest fizjologią i nie zmienią jej żadne nakazy, przepisy, czy fałszywe przekonania. Tak jak można oszukać głód, dostarczając organizmowi tylko jeden rodzaj pożywienia, tak samo można oszukiwać i strefę seksu. Lecz oszukiwany organizm odwdzięczy się w przypadku monotonnego pożywienia w najlepszym przypadku, znudzeniem, a w gorszym, chorobami. W przypadku oszukiwania sfery seksualności, dostajemy w efekcie to, co mamy – chorą z niezadowolenia i nieszczęśliwą ludzkość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
trochę rozrywki: Seks stulecia Sekret Staruszka :) Na czterdziestą rocznicę ślubu dwoje staruszków wybrało się do swojej ulubionej kawiarenki. Usiedli przy stoliku i zaczęli prowadzić rozmowę: - Pamiętasz kochanie, to tutaj zaprosiłeś mnie ponad 40 lat temu, było tak wspaniale. - A ty pamiętasz jak było wspaniale, kiedy po wyjściu stąd poszliśmy w stronę parku? Kiedy mijaliśmy ogrodzenie, nagle wzięła mnie taka chcica, oparłaś się o płot a ja cię zerżnąłem. - Tak, pamiętam, a może by to powtórzyć? Ja jeszcze mogę, a ty? - Ja też, chodźmy szybko bo już zaczynam się podniecać. Po tych słowach niemal wybiegli z kawiarenki. Całą rozmowę usłyszał przypadkiem chłopak siedzący przy sąsiednim stoliku. Pomyślał sobie, że ciekawie będzie zobaczyć czy faktycznie dwoje staruszków odważy się uprawiać seks w parku. Poszedł za nimi i oto co zobaczył. Babcia podwinęła spódnicę i ściągnęła majtki, dziadek nawet nie fatygował się ze ściąganiem czegokolwiek tylko rozpiął rozporek, oparł babcię o płot i ostro zabrał się do roboty. Na to co nastąpiło potem, chłopak znał tylko jedno określenie: rżnięcie stulecia. Nie widział nigdy czegoś podobnego na filmie, żaden znajomy o czymś takim mu nie mówił no i nie znał tego z własnych doświadczeń. Dziadek posuwał babcię wręcz w fenomenalnym, iście olimpijskim tempie, tempie którego nikt by chyba nie wytrzymał. Byłby to niewątpliwie sprint, gdyby nie fakt, że dziadek pracował przez niemal godzinę nie przestając nawet przez sekundę i ani razu nie zwalniając tempa. Tyłek mu chodził niewiele wolniej niż kolibrowi skrzydełka. Dopiero po ok. godzinie zmęczenie kochankowie opadli na ziemię i ciężko oddychali przez kolejną godzinę. - Jaki jest jego sekret, gdybym ja tak posuwał to nie miałbym najmniejszego problemu z kobietami, muszę poznać jego sekret. - pomyślał sobie chłopak, zebrał się na odwagę i podszedł do wycieńczonej pary: - Przepraszam pana najmocniej - powiedział - ale musze poznać pana sekret. Jeśli potrafi pan tak ostro uprawiać seks w tym wieku, to 40 lat temu musiał być pan wręcz niesamowity! - Synu. 40 lat temu ten pieprzony płot nie był pod napięciem!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
takitamsobiepan przyjacielu nie puszczalska a bardziej rozwiazla, nikogo nie zdradzala i nie szmata bo to nieladnie:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"17.07.13 [zgłoś do usunięcia] gość Czy on Cię kiedykolwiek kochał.Miałem w życiu 3 partnerki z którymi żyłem w związku.Myślałem.że to miłość,ale nie ważna.Nigdy nie interesowała mnie ich ...." ---facet-moze najpierw zanim cos nasmarujesz to sie zastanow nad tym.Moze tu nalezalo by zadac pytanie:czys ty go kiedykolwiek kochala".Nie uwazasz?Bo ja mysle a nawet jestem pewien ze jezeli sie kogos kocha to trzeba mu powiedziec prawde zanim dojdzie do jakichs konkretnych decyzji miedzy ludzmi.Niestety wielu Polakow tak mysli jak ty rowniez w POlityce i mamy to co mamy.Faszystowskie haslo lansowane przez wiadome srodowiska pt."zabierz babci dowod"- nikogo nawet nie zbulwersowalo....PO mimo ze doprowadzilo Polske i nas wszystkich na skraj nedzy NADAL ma spore POparcie.Polacy w ogole sie nie interesuja swoja wlasna historia bo gdyby ja znali to nikt by nie zaglosowal na PO.Pisze tu o polityce bo Polska to nasza Ojczyzna ktora powinnismy kochac a o kims kochanym kazdy chce wiedziec WSZYSTKO podobnie jak o kochanej osobie.Ilu z Polakow wie cokolwiek juz nie wszystko o...Polsce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"23.07.13 [zgłoś do usunięcia] gość trochę uświadomienia i usprawiedliwienia: Seks w służbie pola uczuć...."..........................podobnego steku idiotyzmow dawno nie mialem okazji przeczytac.Zastanawia mnie tylko jedno-czy autor byl kiedys pensjonariuszem jakiejs kliniki od glowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"(...)Ja jeszcze mogę, a ty? - Ja też, chodźmy(...) //////////////nastepne idiotyzmy.Koles/siowo-to wynika z tego ze oni przez 40 lat nie wiedzieli o sobie NIC,skoro zadaja wzajemnie takie pytania.Tak wyglada ta wasza uczciwosc,prawda.W ogole etyka....Szkoda gadac....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gratuluje znajomych. Watpię by koleś rzucił to w formie żartu. Myśle, że to była niezła złośliwość, a ty wpadłaś jak śliwka w kompot.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widzieliście na kreskówkach jak gość dostaje oślej głowy i ryczy ? No to właśnie tak wyglądał ten facet jak się dowiedział. Oczywiście nadal się tak czuje. Kłótniami i dąsami nic się tu nie da zrobić. Jeżeli ślub ma dla Was jakiekolwiek znaczenie to trzeba sobie powiedzieć "przysięgaliśmy na dobre i na złe." A Wy co ? Wydarzyło się złe i już rozwód ? To gdzie wzajemne wspieranie się. Chłop mądrze zrobi jeżeli nie będzie wracał nigdy, ale to nigdy do tego tematu ,a zwłaszcza w czasie kłótni. Było minęło i basta. Ja mam z żoną od początku taki układ że kłócimy się tylko do zachodu słońca i pierwszy odzywa się ten który zaczął kłótnię. (Nie ma cichych dni )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozumiem zarowno autorke jak i meza. Ona nie powiedziala z obawy przed tym,ze on jak kazdy normalny mezczyzna niekoniecznie jest zachwycony z tego powodu. Jemu sie nie dziwie, tez bym nie chciala takiego partnera zyciowego;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mia-Teo
dokładnie !! Ja po prostu nie miałam odwagi przyznać się mężowi do seksu grupowego ponieważ wiem , że On nie miewał takich "przygód" i miał tylko 2 partnerki seksualne przede mną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a przyznałas sie chociaż biedakowi ilu mialaś fiutów w p*****e ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Daj spokój kobieto. Co było a nie jest nie pisze się w rejestr jak mawiają. Nie mordowałaś, nie g****iłaś, nie masz chorób wenerycznych. Porozmawiaj z nim, może ma kompleks, że on sie nie bawił. Współczuje i życze powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bbbbbbbbbbbbbbbbbbbbaaaaaaaaaa
Daj spokój kobieto. Co było a nie jest nie pisze się w rejestr jak mawiają. Nie mordowałaś, nie g****iłaś, nie masz chorób wenerycznych. Porozmawiaj z nim, może ma kompleks... Współczuje i życze powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co do chorób wenerycznych to nie był bym taki pewny :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Daniel75
nie rozumiem facetów którzy mają pretensje do kobiet że im się nie wyspowiadały co robiły przed ślubem, Nie dopytał to może mieć pretensje tylko do siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość riki riki tiki
ktos madrze napisał, przeszłosc nas okresla, jesli lubisz takie ostre zabawy czemu nie szukałas faceta o podobnych zainteresowaniach:D tylko zabieracz czas ów facetowi, jakas idiotka z foorum napisala ze moze sie boi ze nie sprawdzi sie na tle poprzednikow hahah rozwalila mi myslenie, zaden normalny facet nie jest dumny z bujnej przeszłosci kobiet, bo taka kobieta jest jak wspolny rower :D to samo sie tyczy kobiet, nie kazda akcpetuje faceta co wkladal w wiele dziurek :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość riki riki tiki
niech mi jakas forumowiczka udowodni, ze sa faceci co lubia kobiety z bujna przeszłoscia :D nawet ci goscie co uczestniczyli w tym trojkacie w swojej swiadomosci mieli ja za zabawke, a nie wspaniała kobiete co im zrobila dobrze, ludzkie myslenie jest proste, znam takich facetów i oni wrecz ciesza miche ze komus bzykneli zone przykladowo lub umoczyli kija w jakies chetnej panience :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość riki riki tiki
jeszcze jedna rzxecz, w przeszłosci uprawialas analny seks, czemu tka dobrze nie zrobisz mezowi? jest gorszy od tych poprzednich fagasow? :D musisz go widocznie mniej szanowac ze mu tego nie proponujesz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mia-Teo
do gość 22:18 Właśnie, że milion razy starałam się z nim o tym porozmawiać ale nic do niego nie dochodzi . Mówię mu , że z nim mi najlepiej a to co było to przeszłość i się nie liczy ale niestety mąż twierdzi, że go oszukałam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mia-Teo
do riki O jakich zainteresowań piszesz ? To , że uprawiałam seks grupowy nie znaczy, że nadal mam na to ochotę ! Po drugie to męża pokochałam i nie interesowało mnie z kim i co robił przede mną ! Co do seksu analnego kto kto powiedział, że mąż w ogóle się domaga ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×