Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mia -Teo

Czy to powód do rozwodu ? Mąż przesadza czy ma rację ?

Polecane posty

Ja się trochę wyłamię... wiem, jak to jest z tymi rozmowami z partnerem o poprzednich związkach i seksie z innymi. Najpierw się pyta, a potem się żałuje, że się zapytało, bo całą ta wiedzę trzeba sobie jakoś przyswoić i z nią żyć. Nie uważam za święty obowiązek partnerski/małżeński szczegółowej spowiedzi z wszystkich swoich uprzednich łóżkowych igraszek. Uprawianie seksu w trójkącie nie jest przestępstwem ściganym prawem, a każdy człowiek ma prawo do odrobiny intymności i ochrony własnych doświadczeń. Mąż nie zapytał, dowiedział się przypadkiem i wpadł w szał. Pytanie, czy sam nie ma nic do ukrycia? Żadnych wspólnych masturbacji z kumplami pod film porno? Nie miał fantazji okraszonych orgazmem pod kołderką o własnej siostrze lub mamie? Jest chyba dość młody, zaborczy i niedojrzały emocjonalnie lub bardzo religijny, skoro grozi rozwodem z takiego powodu. Wartość człowieka/żony/męża powinno się mierzyć inną miarą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mia-tea a tak w sumie to jesteś w stanie policzyć z iloma facetami byłaś w łóżku? Chyba nikt czy to kobieta czy mężczyzna nie chce się wiązać z kimś kto miał bardzo bogate życie seksualne przed. Może twój mąż się obawia że po prostu było ich za dużo przed nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mia-Teo
Szczerze, to nie wiem czy jestem w stanie policzyć :( Szybko straciłam dziewictwo i do 24 tych urodzin przewinęło się sporo mężczyzn . Foxy_Lady Twierdzi, że nie ma mi nic do ukrycia .Ma 27 lat i jest bardzo wierzący ale nie na tyle by czekać z seksem do ślubu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O K***A :-O to ilu ich przyjęłaś skoro nie jesteś w stanie policzyć :-O To sobie chłop znalazl żonkę nie ma co :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak bylas w trojkacie to jechalas na dwa baty? w dwie dziurki? Z mezem uprawiasz seks analn skoto on taki wierzacy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mia-Teo
po 30 przestałam liczyć, lubię seks czy to coś złego? Tak - analnie też wtedy było. Mąż nigdy nie kochał się w taki sposób ze mną :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nuuttkkaa
głupia jesteś, trzeba było zakończyć rozmowę i tyle, a nie przyznawać się i tłumaczyć. przeszłość to przeszłość. i Ty i on wtedy żyliście po swojemu - ŻYLIŚCIE. każdy człowiek ma swoje doświadczenia. najważniejsze jest to czy jesteś wierna i lojalna. a on jak upchał nosa tam gdzie nie trzeba to trudno. a Ty na przyszłość pozostaw sobie swoją przeszłość z dala od niego. jak kolega mówi coś takiego to sprawa jest jasna albo od razu walisz w ryj, albo mu mówisz "twoje niedoczekanie". i koniec tematu, bez tłumaczenia się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmmm, ta mnogość partnerów przerażałaby mnie dużo bardziej, niż trójkąt... dalej nie dopytuję, bo nie wiadomo jaki jeszcze diabeł z tego pudełka wyskoczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nuuttkkaa
na Twoim miejscu przebadałabym się na choroby przenoszone drogą płciową :/ ja bym osobiście nie chciała takiego faceta, który miał tyle kobiet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mia-Teo
Nie kocham się z mężem analnie ale w przeszłości uprawiałam ... Wpis o godzinie 00:15 nie jest mój !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mia-Teo
nutka przeciez pisałam, że zaprzeczałam tej rzekomej plotce, ale nie uwierzył bo ja nie potrafię kłamać i mąż od razu zauważył . . Zresztą łatwo pisać, że trzeba było sie nie tłumaczyć ale stojąc naprzeciwko męża było niewykonalne te "nie tłumaczenie się" :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mia-Teo
nutka gdy poznałam swojego męża to badałam się i jestem zdrowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mia-Teo
myślicie że mu przejdzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nuuttkkaa
mnie by nie przeszło :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mia-Teo
dlaczego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nuuttkkaa
bez urazy ale czułabym się tak jakbym miała kobietę... wyzwoloną ;>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mia-Teo
A jak mężczyzna ma 50 kobiet na koncie a przyzna się do 10 ? :) Czymże się różni ode mnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nuuttkkaa
niczym :) dlatego napisałam, że nie chciałabym takiego faceta, po prostu, przerażałoby mnie to tak samo jak koleżankę wyżej, to trochę niesmaczne. takie zachowanie to zachowanie osoby z problemami emocjonalnymi różnistej maści.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mia-Teo
Moim zdaniem jest to osoba która lubi seks ot tyle :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nuuttkkaa
a moim zdaniem jest to osoba, która może mieć lęk przed angazowaniem się w długotrwałe relacje z różnych powodów, może to być osoba zakompleksiona, która chce coś udowodnic, może być to osoba skrzywdzona wcześniej, która nieudolnie próbuje odzyskać swoje "ja", a może to być osoba, która myśli, że lubi seks a tak naprawdę jest w fazie manii, która właśnie tak się objawia na przemian z depresją. powodów może być wiele, natomiast posiadanie tak dużej ilości partnerów nie jest (chyba?) normalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mia-Teo
Dużo to pojęcie względne. Dla jednej osoby będzie to 3 partnerów dla innej 13 jeszcze innej 30 a kolejnej 100 ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mąż nie przesadza
jego reakcja jest naturalna, wszystko tu jest: szok, niedowierzanie, poczucie że został okłamany, poczucie że został potraktowany jak frajer, urażenie męskiej dumy i godności (jakiś facet opowiada mu naprawde ostre rzeczy o przeszłości jego żony), poczucie wstydu, może też jakiegoś obrzydzenia do Ciebie. Też bym czuła to wszystko. Przeszość się nie liczy? Jak to się nie liczy? Ona też nas określa. Mąż nie chciał kobiety takiej jak Ty (niestety, ale większość meżczyzn by nie chciała, nie oceniam, stwierdzam fakt). Obawiam się, że związku możecie nie uratować. Nawet jeśli nie dojdzie do rozwodu, to będzie już zawsze między wami, taki trup w szafie gnijący, którego można wyciągać przy rozmaitych kłótniach, wypominaniach. Nie wiem, czy tak się da żyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja mysle ze on sie po prostu boi ze nie dorowna twoim bylym kochankom. Porozmawiaj z nim na powaznie, bo nie masz nic do stracenia. Zapewnij go ze jest najlepszym kochankiem jakiego kiedykolwiek mialas, nie ma szans by sie za to poczul urazony. Gorzej jak sam zacznie proponowac nowosci w sypialni. Gorzej, bo ty chyba wlasnie takiego go kochasz jaki jest teraz, jesli sie zmieni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mia-Teo
wpisy od 01:00 nie są moje ! Ktoś świetnie się bawi moim kosztem :( gość 02:52 Rozmawiałam z nim i zapewniałam , że jest najlepszym kochankiem ale do niego nie dociera. Twierdzi, że nie potrafi ot tak pogodzić się z tym, że zabawiało się ze mną dwóch mężczyzn na raz :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sztywniaczek
Co ma do rzeczy co robiłaś przed ślubem.Uważam,że jest z nim coś nie tak.Zapowiada się ciężkie Twoje życie.Będzie powracał zawsze.Jeżeli pokłócisz się z nim się zawsze doda to co było kiedyś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mia-Teo:) głupia jesteś ze sie przyznałaś.chyba ze jego tez namówisz na trójkąt i może mu się spodoba>?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co gdy sie okaże że jestes w ciazy ?tez odejdzie? nie sądze wiec radze chłopa wrobic w dziecko ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w czym dziecko przeszkadza odejsc? ojcem zawsze bedzie a z laska ktora nie chce nie musi zyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
NIc nie poradzisz na odczucia męża. Nie dziwie mu się, bo to jednak szok dowiedzieć się czegoś takiego o najbliższej osobie. Nie dziw się jeśli odejdzie od ciebie, bo ma takie prawo. Niektórzy ludzie nie potrafią żyć z takimi osobami jak ty. Znałaś go przed slubem, to powinnaś się spodziewać takiej reakcji i wcześniej mu o wszystkim powiedzieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gdybym był w takiej sytuacji udawałbym,że jest dobrze i zachęcał do dalszych trójkątów czy seksu grupowego, gdybym już dostatecznie się zaspokoił olałbym żonę. Gdybym wiedział wcześniej to nie nawet bym się ucieszył ale za nie okazanie zaufania którym ja obdarzam bym się zmył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×