Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość introwertyyczka

Introwertyzm

Polecane posty

Gość introwertyyczka

Całe życie mam poczucie, że jestem inna, aspołeczna i nieprzystosowana do świata dopiero niedawno przeczytałam że jestem po prostu typową introwertyczką. kto z was jest introwertykiem i jak sobie z tym radzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja jestem chujowo jest
być introwertykiem, całe p********e życie mam poczucie że jest gorsza. nie wiem w zasadzie jakie zalety mają introwertycy? w ekstrawertycznym świecie introwertycy są spychani na margines.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość introwertyyczka
wiem że jest c*****o, przekonałam się o tym kiedy ludzie dostawali prace bez problemu bo umieli dobrze się sprzedać a ja zawsze zostawałam z boku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestes poprostu niesmiala a z tym sie niestety trudno zyje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość introwertyyczka
"jestes poprostu niesmiala a z tym sie niestety trudno zyje." kolejny znawca od siedmiu boleści... po prostu w dużej grupie ludzi źle się czuję, czuję pustkę, na odpowiedź potrzebuję czasu żeby się zastanowić a nie udzielam od razu, moja twarz nie ujawnia tyle emocji co ekstrawertyka do tego często czuje się wyczerpana psychicznie i to zwykłymi pierdołami, brak mi energii. na jednej rozmowie zadawali normalne pytania, konkretne i dobrze się czułam. na reszcie takie pieprzenie jak: opowiedz swój największy sukces, co byś zrobiła gdyby...? jaki k***a mogę mieć sukces w wieku 22 lat??? a tacy ekstrawertycy szybko coś wymyślą i fajnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w wieku 22 lat tez mozna miec sukcesy, nikt nie oczekuje od ciebie wielkich rzeczy , ale zawsze mozna powiedziec ze sie skonczylo szkole z dobrymi wynikami, ma jakies osiagniecia sportowe, niezawodnych przyjaciol, zarobienie na wymarzone wakacje itp itd. naprawde trzeba nie miec wyobrazni zeby nic nie wymyslec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam w klubie. No niestety bywa do d**y. Wyjścia w grupie to masakra - mam straszny problem z odezwaniem się pierwsza do kogokolwiek. To pewnie absurdalne, ale dam mój sztandarowy przykład - łatwiej jest mi wygłosić referat na konferencji niż na tej samej konferencji podejść do kogokolwiek w przerwie kawowej i rozpocząć gadkę-szmatkę. Teraz zaczęłam szukać nowego zatrudnienia i konstruuję cv. Fakty mówią same za siebie - tego, czego potencjalny pracodawca będzie szukał (udział w konferencjach, referaty, publikacje itp.) mam mniej więcej tyle ile na tym etapie pisania doktoratu mieć się powinno, ale mam straszny problem z uznaniem tego za atuty i głupio mi jest w ogóle się tym chwalić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jbfvhgbgb hg bh
"ale zawsze mozna powiedziec ze sie skonczylo szkole z dobrymi wynikami" no to jest żaden sukces :P znaczy ktoś zakuwał i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Normalnie jakbym siebie słyszała...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niezawodnych przyjaciol, z - - - - ale ktoś dowalił z braku laku:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo tak teoretycznie to wszystko można uznać za atut. Z braku laku i to, że się ma przyjaciół (chociaż jak ktoś jest introwertyczny i nieśmiały, to na ich nadmiar raczej nie narzeka :P). Trochę trudniej samemu w sobie znaleźc atuty i uznać za swoje własne mocne strony te same cechy, które się wskazuje innym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyluzujcie nie jest tak źle
znajdźcie sobie robotę która wymaga kwalifikacji i umiejętności a nie polegającą na świetnym kontakcie z ludźmi. po prostu taką, że trzeba robić swoje a odezwać się do kogoś sporadycznie z konkretnym pytaniem. wbrew pozorom dużo ludzi biznesu, sukcesu jest introwertykami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cytat z ksionszki
„Większość introwersyjnych dzieci przez cały okres dorastania, odbiera bezpośrednie i pośrednie informacje, że coś jest z nimi nie tak. Muszą wysłuchiwać wymówek (Dlaczego nie możesz szybciej odpowiadać na pytania) i oszczerstw (Może nie jesteś zbyt bystry). 49-cioro introwertyków z którymi przeprowadziłam wywiady, miało poczucie, że czyniono im wyrzuty i niesprawiedliwie traktowano za to jacy byli. Tylko 50-ty z nich, Greg, który był pastorem, nie miał takich doświadczeń. Pochodził z rodziny, gdzie wszyscy byli introwertykami, toteż nigdy nie doświadczył tego uczucia, że jest rybą wyrzuconą z wody. Stworzył harmonijne introwertyczne życie, dzięki temu, że wcześnie zaakceptował samego siebie. Ten przykład pokazuje jak ważne dla naszego charakteru jest sprzyjające środowisko.”

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cytat z ksionszki
„Kiedy introwertyk nie odzywa się albo mówi powoli, często nie budzi zainteresowania ekstrawertyków. Może się im wydawać (podobnie jak innym introwertykom), że nie ma nic do powiedzenia. Introwertycy nie lubią przerywać innym, więc mogą coś powiedzieć po cichu lub bez nacisku. Ich uwagi bywają znacznie głębsze niż ogólny poziom rozmowy a wtedy pozostali rozmówcy je ignorują, gdyż czują się nieswojo. Po pewnym czasie inna osoba może powiedzieć dokładnie to samo i spotkać się z żywą reakcją. W rezultacie introwertyk czuje się niedostrzegany co jest dla niego frustrujące i krępujące.”

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość guma orbitka
Mylicie introwertyzm z nieśmiałością... sama tak mialam, ale uświadomilam sobie, że u mnie to bardziej fobia społeczna. Poczytajcie i nie upierajcie się przy swoim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość introwertyyczka
fobia społeczna- Najbardziej typowymi objawami fobii społecznej są uporczywy lęk (obawa przed nienormalnym zachowaniem się wśród ludzi, ośmieszeniem lub kompromitacją), czerwienienie się, drżenie rąk i mięśni, przyspieszone bicie serca, nadpotliwość, duszności. Osoby dotknięte fobią społeczną bardzo często rezygnują z życia towarzyskiego, a niekiedy ograniczają też wyjścia z domu do niezbędnego minimum, ponieważ poza najbliższymi krewnymi i znajomymi kontakty z innymi ludźmi wywołują u nich uporczywy lęk ------------------------------------------------------------------------------------------

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość introwertyyczka
kontakt ze sprzedawcą butów nie napawa mnie przerażeniem kontakt z większą grupą też nie sprawia że zaczynam się jąkać i drżą mi ręce po prostu wiem że większość z tych ludzi uzna że jestem dziwna bo nie mówię tyle co oni i nie mam potrzeby ich poznawać i otrzymywać z nimi kontaktu. Nie mam potrzeby nowo poznanej osoby z którą zapewne nie będę mieć dalej styczności albo będę mieć raz czy dwa dodawać do znajomych na fb. Dobrze sobie radze ze stresem i jestem bardziej wyluzowana od ekstrawertycznych osób na rozmowie kwalifikacyjnej. Po prostu potrzebuje czasu by coś powiedzieć i boje się że jak od razu coś powiem będzie to głupie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masz bardzo niska samoocene

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość introwertyyczka
to było do mnie z tą niską samooceną? a skąd te wnioski :D?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miki frugooo
ja byłam typową introwertyczką i to bardzo zaawansowaną i zmieniło się to (naturalnie stopniowo...) gdy poznałam mojego obecnego męża nie powiem- coś mi tam małego z introwertyka zostało, ale to pikuś w porównaniu tego co było ja się cieszę z tej zmiany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ta introwertyczko, to do ciebie, jak widac nie wierzysz ze masz cos madrego do powiedzenia to masz problem z samoocena ale nie martw sie napewno z tego wyrosniesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewcia_Taka
ja tez jestem introwertyczką (zaburzenia schizotypowe) nie mam żadnych znajomych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość introwertyyczka
"ja tez jestem introwertyczką (zaburzenia schizotypowe) nie mam żadnych znajomych " to jesteś introwertyczką czy masz zaburzenia? to że jesteś introwertyczką nie znaczy automatycznie że masz zaburzenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ludzie są głupi i to nie przypadek że większość jest ekstrawertyczna-ekstrawertykami łatwiej manipulować i mają przeważnie niższe IQ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goooośćć
Towarzystwo akceptuje tylko tych przebojowych lekko je...niętych z ADHD, z niemal ciągle przyklejonym uśmiechem i tym głupkowatym hihihi po jakimś nieśmiesznym tekście (jest to działanie wyuczone nienaturalne z premedytacją pod publiczkę, aby się przypodobać nowym osobom) natomiast zachowując się spokojnie wg. reszty okazujesz przez to słabość i lęk i nie możesz należeć do paczki bo jesteś dla reszty za nudny, ale pozornie możesz być w tej grupie kumpli ale tylko po to jako przedmiot manipulacji! Mówie to na podstawie obserwacji i doświadczenia życiowego jako introwertyk, który zawsze chce mieć "święty spokój", więc przez częstą małomówność pozornie nie generuje kłopotów, jednak właśnie ta cecha staję się najczęstszą przyczyną odrzucenia przez grupę przynajmniej w Polsce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielona luddka
Już tyle razy zostalam pominięta przez innych, że coraz bardziej wątpię, że kiedykolwiek ktoś doceni mnie za to kim jestem. Wiele osób twierdzi, że introwertycy są bogatsi duchowo, umieją słuchać itp., a jak to wygląda w praktyce? Jesteśmy omijani, traktowani jak dziwadła, które należy odsunąć w bok i udawać, że nie istnieją...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też jestem introwertyczką
ale na pewno nie pozwalam się odsuwać na bok i nie doceniać. Co mam jedno z drugim wspólnego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×